Metryka: Imię/Imiona i Nazwisko: Gamora
Płeć: Kobieta
Wiek i Data Narodzin: 26 lat (lata Zehoberiańskie, co przekłada się też mniej więcej na lata Ziemskie)
Pochodzenie: planeta Zen-Whoberi
Rasa: Zehoberianka
Profesja: poszukiwaczka przygód, Strażniczka Galaktyki
Wzrost: 170 cm
Waga: 54 kg
Pseudonim/Tajna Tożsamość: Najniebezpieczniejsza kobieta we Wszechświecie
Jawność Tożsamości: Jawna
Przynależność: Strażnicy Galaktyki
Słabości:☆ Niezależnie czy chciałaby się przyznać czy nie, Quill jest jej słabością. Kocha go i nie wyobraża sobie stracić go. Nie chcąc go narażać, często nawet unika mówienia o tym uczuciu i może to wyglądać jakby nie traktowała na poważnie ich związku, ale tak naprawdę nauczyła się, że nie może okazywać słabości, a Petera chce chronić szczególnie.
Zwłaszcza, że wie w jakie kłopoty potrafi się wpakować.☆ Wszyscy Strażnicy są dla niej ważni. Czasem ją denerwują i ma ochotę ich zamordować, ale to jak rodzina. Tacy się właśnie dla niej stali i ciężko by jej było się z nimi rozstać.
☆ Zależy jej na siostrze, Nebuli, nawet pomimo, że ta pewnie wciąż ma pewien uraz do Gamory. Chciałaby naprawić tę relację i choć pewnie nigdy w pełni się nie uda, tak są na dobrej drodze. Jednak Gamora i tak pewnie będzie mieć wyrzuty sumienia, za to, że siostra przez nią cierpiała.
☆ Nienawidzi Thanosa całym sercem, ale jednak był jej ojcem. Oczywiście zabiłaby go bez wahania, gdyby miała okazję, choć na pewno byłoby to dla niej ciężkie. Nie lubi też raczej rozmawiać o nim, zwłaszcza, gdy poruszany jest temat tego, że jest jego córką, choć jest to trudne do uniknięcia, gdyż większość kosmosu wie o tym fakcie, ale stara się po sobie nie pokazywać, że źle czuje się z tym faktem.
☆ Skoro mowa o ciężkich dla niej tematach, rodzinna planeta jest takową. Od lat nie wie, co się dzieje na Zen-Whoberi i woli, żeby tak było. Czułaby się źle tam wracając. Nie lubi też wspominać swoich prawdziwych rodziców, choć i tak już prawie w ogóle ich nie pamięta.
☆ Nie jest niezniszczalna. Może i ma podniesione pewne zdolności, ale wciąż można ją zranić śmiertelnie. Jest podatna na choroby, jak i kontrole umysłowe. Nie przeżyje też upadku z dużej wysokości.
☆ Jej działania opierają się na taktyce i kiedy czegoś nie zaplanuje, potrafi się zgubić. Działa wtedy często gwałtownie i nawet popełnia głupie błędy.
☆ Nie jest najlepsza w kłamaniu. Osoby, które nie znają się na kłamstwie, raczej nie zauważą, ale ktoś, kto potrafi dostrzec takie rzeczy, pewnie by bez problemu to wykrył.
☆ Wciąż ma problemy z uczuciami i uznaje je za słabość. Nie lubi się z nimi obnażać, zwłaszcza przy obcych.
☆ Znamiona na jej skórze są niemiłym wspomnieniem przeszłości z Thanosem. Jako, że jej cybernetyczne ulepszenia nie były wykonane idealnie to czasami sprawiają jej ból i ktoś może to wykorzystać przeciwko niej.
Fizjonomia:Gamora jest kosmitką, więc oczywistym jest, że jej wygląd różni się od człowieka, choć posturę ma akurat typowo ludzką. Smukła sylwetka, choć trochę umięśniona, lecz nie za bardzo, ma swoje źródło w licznych treningach od młodości. Na pewno jednak wiele kobiet by jej pozazdrościło takiego ciała. Jej uroda jest typowa jak na Zehoberiana – zielona skóra i włosy koloru czarnego, przechodzące w różowawy fiolet; a do tego brązowe oczy. Na jej twarzy można też dostrzec charakterystyczne srebrne znaczenia na czole, łuku brwiowym oraz policzkach. Ma je w wyniku cybernetycznych wzmocnień, które otrzymała od Thanosa, które momentami są niemiłym przypomnieniem.
Jeśli chodzi o jej ubiór to zwykle jest on niezmienny i zawsze składa się on ze skórzanych i ciemnych rzeczy. Spodnie ze skóry, z różnymi paskami, gdzie może schować broń, jakaś płócienna podkoszulka, na którą zakłada (ponownie ze skóry) kamizelkę oraz skórzane nadgarstniki. Do tego czasami założy kurtkę z rękawem za łokcie, która dodatkowo może ją osłonić. No i jej buty na koturnie, które wbrew pozorom są bardzo wygodne, nawet do walki. Na dłoni dodatkowo lubi nosić sporo pierścionków, najzwyklejszych, które dodatkowo mogą się sprawdzić przy walce.
Cechy Charakteru:Gamora będąc jeszcze dzieckiem zaczęła być szkolona na zabójczynię, co mocno wpłynęło na jej charakter. O ile na swojej rodzinnej planecie nie miała łatwego życia i musiała z rodzicami walczyć o przetrwanie, tak była kochana i doznała ciepła rodzinnego, które zostało jej odebrane, kiedy Thanos ją zabrał ze sobą. To bardzo wpłynęło na nią, a późniejsze mordercze treningi i wychowanie, wręcz w nienawiści, ukształtowało ją na bezlitosną morderczynię. Przynajmniej takie sprawia wrażenie.
Kiedyś była niesamowicie oddana Thanosowi, lecz gdy zobaczyła jaki jest naprawdę odwróciła się od niego. Takie oddanie wobec niektórych wciąż można u niej dostrzec, o ile osoba jest rzeczywiście godna takiego traktowania z jej strony. Dlatego jest ostrożna przy tym kogo obdarzy takim zaufaniem, bo nie chce popełnić ponownie tego samego błędu w swoim życiu i robić coś, co może innym zaszkodzić. Jeśli jednak dostrzeże, że czyjeś działania są złe, choć z trudem, to odwróci się od tej osoby, nie chcąc krzywdzić innych.
Mogłoby się wydawać, że nie rozumie współczucia. We wszechświecie, kiedy ktoś o niej słyszał, kojarzył ją od razu z zimną i bezlitosną zabójczynią, która prezentuje stoicką postawę. I trochę w tym prawdy jest, ponieważ chce sprawiać takie wrażenie, nawet jeśli ostatnimi czasy zaczęła trochę łagodnieć, dzięki pozytywnemu wpływowi innych Strażników na nią. Mimo to, istnieje też ta jej łagodniejsza strona, gdzie potrafi współczuć i troszczyć się o drugą osobę. Zależy jej na najbliższych osobach i przestała się tak obawiać miłości, choć wciąż jest ostrożna w tym temacie, nie chcąc narażać swoich przyjaciół na coś, co może mieć związek z jej przeszłością. Nie zawaha się nawet poświęcić, jeśli oznacza to ocalenie kogoś. Woli to jednak skrywać pod maską agresywności.
Jest także niesamowicie honorowa i ceni sobie tę cechę u innych. Na pierwszym miejscu stawia życie innych i tak jak Strażnicy często dostają jakąś zapłatę za wykonane czyny, a nawet jej się wręcz domagają (w końcu z czegoś trzeba żyć), tak dla niej najważniejsze jest uratować czyjeś życie i nie przeszkadza, jeśli nic za to nie dostanie, ewentualnie zwykłe podziękowanie. Zresztą to, że ceni życie innych można było dostrzec nawet, kiedy była pod okiem Thanosa, gdyż uciekała się często do mordowania tylko w ostateczności. O ile w jej działaniach od zawsze było widać agresję i bezwzględność, tak nauczyła się z czasem, że lepiej często jest zdecydować się na zabicie kogoś tylko w ostateczności, a z zastosowaniem taktyki można wiele zdziałać bez zabijania. No i łatwiej, kiedy nie zostawiasz za sobą zbyt wielu trupów. Jeśli jednak nie widzi żadnego innego wyjścia, jest gotowa zabić, ale tylko w ostateczności i na pewno nie bez podstaw, chociaż też stara się od tego odejść, odkąd dołączyła do Strażników.
Z całego tego zwariowanego grona, do którego należy, jest najbardziej zrównoważona. To ona musi robić za tę odpowiedzialną i pouczać na różne tematy całą drużynę. Jest trochę jak taka matka
a Quill to nieodpowiedzialny ojciec, która czasami ma zbyt wiele na głowie i momentami puszczają jej nerwy przy nich, ale i tak ich uwielbia na swój sposób. Często okazuje to na swój specyficzny sposób, ale chyba wszyscy się już przyzwyczaili, że nie są zwyczajną drużyną. No i w przeciwieństwie do całej reszty, trochę brakuje jej poczucia humoru, zwłaszcza w poważnych sytuacjach. Ale czasami zdarzy jej się zaśmiać na żarty Petera.
Głównie z litości. Raczej jednak przypadkowa osoba nie zobaczy tej jej mniej poważnej strony.
Akta Biograficzne:Gamora urodziła się na planecie Zen-Whoberi, gdzie życie nie było najłatwiejsze. Żyła w ubóstwie, codziennie starając się zdobyć jedzenie i walcząc o życie. Mimo to była szczęśliwa, gdyż jej rodzice kochali ją i starali się jej dać najwięcej jak mogli. Niestety, nawet takie szczęście nie mogło trwać wiecznie.
Kiedy miała zaledwie kilka lat, jej rodzinna planeta została zaatakowana przez Thanosa, który zawsze dążył do balansu we wszechświecie i jego zamiarem było pozbyć się połowy istnień, aby wszyscy mogli żyć w dostatku. Teraz przyszła kolej na Zen-Whoberi. Matka Gamory chciała uniknąć nieszczęśliwego losu, chowając się z córką, jednak dziewczynka była zbyt przerażona, żeby siedzieć cicho i szybko zostały znalezione. Gamorze udało się uciec od jednego z żołnierzy, ale Thanos, który zauważył to, dostrzegł w niej potencjał na coś więcej. Podczas, gdy reszta Zehoberianów została poddana osądowi i połowę wybito, dziewczynka trafiła pod skrzydła Szalonego Tytana, który postanowił ją wychować jak własną córkę. Przy nim jednak oznaczało to wychowanie na bezlitosną morderczynię. Wtedy też dostała od niego swoją pierwszą broń, nóż sprężynowy, który nosi ze sobą po dziś dzień.
Można by było powiedzieć, że Gamora miała szczęście, że przeżyła tę masakrę, jednak połowa jej planety została wybita, w tym jej rodzice, a ją czekało niesamowicie ciężkie życie. Thanos postanowił ją wytrenować na najbardziej zabójczą kobietę we wszechświecie, więc pod czujnym okiem Ronana Oskarżyciela, była szkolona wspólnie z Nebulą, przyszywaną siostrą, którą Thanos również postanowił zaadoptować. Ich relacja była skomplikowana od samego początku. Spośród wszystkich dzieci Szalonego Tytana, dziewczyny uważały się rzeczywiście za siostry i wspierały w swojej nienawiści do Thanosa, ponieważ szybko zrozumiały, że odebrał im dzieciństwo. Niestety ten od zawsze faworyzował Gamorę, która nie zdawała sobie z tego sprawy i starała się tylko przeżyć, kiedy Tytan kazał siostrom stawać do pojedynku. Nie wiedziała też jak bardzo Nebula jest karana za każdą przegraną, co doprowadziło do jej nienawiści wobec Gamory.
Z czasem Thanos zaczął ulepszać Gamorę cybernetycznie, aby ta rzeczywiście była niepokonana. I udało się osiągnąć zamierzony cel. O Gamorze ciężko było nie usłyszeć i wszyscy kojarzyli jej przydomek najniebezpieczniejszej kobiety w galaktyce, która zawsze wykonywała powierzone jej zadania. W tym samym czasie rosła nienawiść kobiety do Thanosa, która dostrzegła, że jego zamiary są szalone. Zaczęła szukać okazji do ucieczki od niego i w końcu się trafiła. Thanos powierzył Ronanowi zadanie odnalezienia Orb, który skrywał Kamień Nieskończoności. Gamora nie mogła dopuścić do zdobycia przez któregokolwiek z nich tego przedmiotu, bo Thanos zacząłby dążyć do wypełnienia swojego zadania wymazania połowy istnień we wszechświecie, a Ronan unicestwiłby całą planetę Xandar, nawet z niewinnych ludzi. Na szczęście, była inna droga wyjścia. Taneleer Tivan, Kolekcjoner, chciał posiąść ten przedmiot i mógł zapłacić za niego wysoką cenę. Wystarczyło tylko wręczyć mu go i taki był właśnie plan Gamory na wyrwanie się spod władzy Thanosa.
Odnalazła miejsce, gdzie znajdował się Orb i tym sposobem trafiła na Xandar, gdzie przedmiot znajdował się w rękach Petera Quilla. Wszystko poszłoby gładko, gdyby do sprawy nie włączyła się dwójka poszukiwaczy przygód, Rocket Raccoon i Groot, którzy chcieli pojmać mężczyznę w zamian za nagrodę, którą wystawiono za niego. Doprowadziło to do pokrzyżowania planów Gamory i pojmania jej, razem z pozostałą trójką, przez Korpus Nova.
Więzienie nie było dla niej przyjemnym miejscem, jeszcze bardziej niż dla innych, gdyż na każdym kroku było jej przypominane, że jest córką Thanosa i ile to osób przez nią zginęło. Mimo to zachowała spokój. Nawet to było lepsze od tego, co miała pod opieką Thanosa, a groźbami i tak się nie przejmowała. Nie potrzeba było jednak dużo czasu, żeby wspólnie z trójką, z którą została pojmana, a także Draxem, który chciał ją początkowo zabić za to kim jest, wydostali się z więzienia. Mając Orb, ich kolejnym celem stał się Kolekcjoner, któremu mieli sprzedać przedmiot, a potem podzielić się zapłatą i rozstać. Tylko, że gdy dotarli na Knowhere, gdzie spotkali się z Tivanem, sprawy się pokomplikowały, a Gamora po raz pierwszy zobaczyła jak niebezpieczny jest Kamień Nieskończoności. Wiedziała, że nie mogą powierzyć tak niebezpiecznego przedmiotu Kolekcjonerowi i stwierdziła, że muszą oddać to Korpusowi Nova. Nie wszyscy jednak byli na to chętni, bo wiedzieli, że wiąże się to z ponownym pojmaniem ich. Kłótnie i tak zostały przerwane przybyciem Ronana, którego wezwał Drax, żeby się z nim zmierzyć.
Wszystko to doprowadziło do tego, że musieli sprzymierzyć się z Ravagersami, aby uratować Galaktykę, gdyż Ronan zdobył Kamień. Jego celem był Xandar. Z trudem i pewnymi stratami, ale udało im się ocalić planetę, jak i pokonać Ronana. Thanos nie dostał Kamienia, Yondu też, a nowo powstali Strażnicy Galaktyki oddali Orb w ręce Korpusu Nova. Takim sposobem też wszystkie ich zbrodnie zostały im odpuszczone, oczywiście pod warunkiem, że zaprzestaną je popełniać. Zmiany nie są jednak łatwe i robili przeróżne rzeczy, na co mieli akurat ochotę. Gamora jednak była szczęśliwa. Miała coś na kształt rodziny, nawet jeśli ją irytowali, a także uwolniła się od Thanosa i nie musiała mordować na jego zawołanie.
Z czasem Strażnicy stali się znani we wszechświecie, co niosło ze sobą też więcej okazji na zadania, którymi mogą się zająć. Gamorze zależało, żeby to co robili było dobre i tak raczej było. Nawet dzięki jednemu takiemu zadaniu, odzyskała siostrę, którą zamierzała oddać w ręce Korpusu Nova, lecz nie przewidziała, że Rocket postanowi wykorzystać zadanie na swoją korzyść i ukraść baterie, które mieli chronić. Skończyło się to pościgiem, który cudem przeżyli, ale ich statek Milano został zniszczony.
Na planecie, na której wylądowali, pojawił się też inny statek, a w nim osoba, która im pomogła. Jak się okazało był nim ojciec Petera, Ego, który przybył razem z Mantis, która
była jego zwierzątkiem się nim zajmowała. Początkowo Quill był niechętny do polecenia z nim, ale Gamora przekonała go, że nie zaszkodzi spróbować. I tak, zabierając jeszcze Draxa, zabrali się, a resztę pozostawili do naprawy statku.
Na planecie, zaczęła dostrzegać, że coś jest nie tak, a zachowanie Mantis tylko ją utwierdzało w tym przekonaniu. Niestety, Peter nie chciał słuchać Gamory, co wywołało między nimi kłótnię. Kiedy chciała spędzić trochę czasu sama, okazało się, że odnalazła ją Nebula, która wydostała się i planowała zabić siostrę. Gamora jednak jakoś sobie poradziła, a między siostrami doszło do pewnego rodzaju zawieszenia broni. Oczywiście Nebula nie była skora jeszcze wybaczyć, ale przynajmniej wyjaśniły sobie kilka rzeczy, a póki co miały ważniejszą rzecz na głowie, gdyż znalazły stertę kości w jaskini znajdującej się na planecie. Gamora chciała ostrzec Petera, ale na to już było za późno. Na szczęście ten sam zdołał się wydostać spod hipnozy Ego, który chciał wcielić w życie swój plan podbicia wszechświata z synem. Razem z innymi Strażnikami oraz Mantis i Yondu, dali radę powstrzymać Ego i zniszczyć rdzeń planety. Wiązało się to jednak z poświęceniem Yondu, które mocno przeżył Peter. Strażnicy postanowili uczcić jego śmierć sami, ale okazało się, że zjawiły się też inne klany Ravagers, dzięki którym Yondu otrzymał należyty pogrzeb. Wtedy Nebula postanowiła opuścić Strażników chcąc wreszcie dokonać swojej zemsty na Thanosie. Gamora próbowała ją przekonać, żeby została, ale ta stwierdziła, że lepiej, żeby zajęła się Thanosem. Siostry mimo to jakoś się pogodziły. To był też moment, kiedy Gamora wreszcie zrozumiała co czuje do Petera.
Zastanawiali się, co mają robić dalej. W końcu Quill zaproponował polecenie na Ziemię. Gamora przystała na propozycję, wiedząc jak ważne to dla niego jest, a poza tym chciała zobaczyć na własne oczy jego rodzinne strony. Zresztą decyzja bardzo szybko zapadła przy zgodzie wszystkich.
Potencjał Bojowy:
Siła: 3/3/7 (600 kg)
Szybkość: 3/3/10 (45 km/h)
Zręczność: 6/6/6
Wytrzymałość: 4/4/8
Zdolności Bojowe: 6/6/6
Regeneracja: 3/3/8
Celność: 5/6/6
Inteligencja: 3/3/5
Wyposażenie:
Broń:Godslayer – rozkładany miecz, który używa jako główną broń. Z rękojeścią łączy się nóż, który może odłączyć od reszty i używać niezależnie, zarówno jako broń do walki wręcz, jak i nóż do rzucania na odległość. Miecz jest w stanie przeciąć nawet wytrzymalsze metale. W rękojeści umieszczono wyjątkowy rdzeń energetyczny, który zmniejsza wagę całości i pozwala na łatwiejsze radzenie sobie z bronią.
Nóż sprężynowy – niewielka broń, którą otrzymała od Thanosa, kiedy trafiła na niego pierwszy raz na swojej planecie. Po naciśnięciu przycisku, z dwóch stron wysuwa się niewielkie ostrze. Jest to broń, której raczej nie używa, ale zawsze nosi przy sobie.
Pancerz: Jej skórzane ubrania (wbrew pozorom ta skóra potrafi nieźle ochronić).
Plecak/Ekwipunek Podręczny: Godslayer, nóż sprężynowy, kilka niewielkich noży (pochowanych na wszelki wypadek).
Przechowalnia: Wszystko to, co znajduje się na statku Benatar.
Lokum: Statek Benatar
Środek Transportu: Statek Benatar, ewentualnie jakieś niewielkie sprzęty do latania samodzielnie w kosmosie w postaci rzeczy na kształt plecaków odrzutowych (jak na przykład, tzw. Aero-Rigs zaprojektowane przez Rocketa).
Pieniądze: To co Strażnicy dostaną w zamian za wykonane zadanie. Trochę pewnie tego będzie, ale raczej nie zapłacą tym na Ziemi.
Moce:
Jak każdy Zehoberianin, posiada podniesioną siłę, zwinność i wytrzymałość, a jej skóra jest wytrzymalsza niż zwykłego człowieka. Dodatkowo zdolności te zostały podniesione dzięki bionicznym ulepszeniom, które otrzymała, kiedy Thanos zabrał ją z jej rodzinnej planety. Poza tym dzięki nim ma bardziej wyostrzony wzrok i lepszą regenerację. Posiada też dwie wątroby, typowa rzecz dla Zehoberianów, co sprawia, że zniesie większą ilość alkoholu.
Umiejętności:
☆ Została wysoce wytrenowana do zostania zabójczynią, już w młodym wieku, co przełożyło się z czasem na to, że otrzymała pseudonim najniebezpieczniejszej kobiety we wszechświecie i nie jest to coś, co mija się z prawdą.
☆ Lata treningów, nadzorowane przez Thanosa i Ronana, sprawiły, że opanowała mistrzowsko walkę wręcz.
☆ Mistrzowsko posługuje się mieczem oraz wszelką podobną bronią białą.
☆ Jej celność, choć nie najwyższym poziomie, jest także wysoka i broń palna (choć może nie ta ziemska) w jej rękach też jest niebezpieczna, nawet jeśli woli broń białą.
☆ Umie pilotować wszelkie statki i całkiem nieźle sobie z tym radzi. Pilotowanie pod presją nie jest dla niej problemem, ale zostawia tę robotę innym, nie będąc jednak mistrzem w tej dziedzinie.
☆ Radzi sobie bardzo dobrze w planowaniu strategii i w krótkim czasie potrafi obmyślić plan, odpowiadający sytuacji.
☆ W ostatnim czasie Quill nauczył ją trochę tańczyć i choć nie jest to coś w jej stylu, to nieźle sobie radzi. Na tyle, żeby nie podeptać mu nóg. Prędzej jednak ktoś zginie niż dowie się o tym.
Informacje Dodatkowe:
☆ Jest prawdopodobnie ostatnią żywą Zehoberianką. Thanos kilkakrotnie zapewniał Gamorę, że jej ludzie żyją w dostatku odkąd zgładził połowę mieszkańców, jednak mogło to być kłamstwo, żeby przekonać ją, że jego plan jest idealny.
☆ Wzmocnienia cybernetyczne, które zapewnił jej Thanos na pewno ją wzmocniły. Nie wiadomo jednak ile uszkodzeń jej ciała wywołał przy tym. Widać już na jej twarzy, że nie wszystko poszło idealnie, a z czasem może się okazać, że zabiegi mogą się obrócić przeciwko niej. Jest też bardzo prawdopodobne, że nie może zajść w ciążę, choć dla niej to nie robi różnicy, bo nigdy nie widziała się w roli matki i przy życiu jakie prowadzi nie chciałaby nią zostać.
Wystarczy jej matkowanie pozostałym Strażnikom.☆ Zawsze nosi przy sobie, schowany, nóż sprężynowy, który otrzymała od Thanosa, kiedy ją wziął pod swoją opiekę. Nigdy z niego nie korzysta, trzymając na specjalną okazję. Tą specjalną okazją jest zabicie Thanosa. Nie jest to jej głównym celem i raczej wolałaby tego uniknąć, pozostawiając zadanie swojej siostrze, ale jeśli nadarzy się okazja, zrobi to właśnie tym nożem.