IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Margaret Carter

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Margaret Carter
Margaret Carter


Liczba postów : 42
Join date : 09/05/2017

Margaret Carter Empty
PisanieTemat: Margaret Carter   Margaret Carter EmptySob Maj 13, 2017 3:06 pm

Margaret Carter Tumblr_n5nd8samdH1tpf1uso2_1280

Metryka:

Imię/Imiona i Nazwisko: Margaret Elizabeth "Peggy" Carter

Płeć: Kobieta

Wiek i data narodzin: 93 lata, urodzona 9 kwietnia 1921

Pochodzenie: Wielka Brytania

Rasa: Człowiek

Profesja: Agent

Wzrost: 170 centymetrów

Waga: 60 kilogramów

Pseudonim/Tajna tożsamość: Agentka 13, Angielka, Peggy

Jawność tożsamości: Jawna

Przynależność: S.H.I.E.L.D.

Słabości:
▸▹ Nawet po transfuzji krwi i Serum, agentka Carter pozostaje jedynie człowiekiem. Nie jest nieśmiertelna ani odporna na jakiś rodzaj broni.
▸▹ Można odnieść wrażenie, że Peggy wie wszystko najlepiej. Rzadko kiedy kogoś słucha (szczególnie mężczyzn!), dokonując niebezpiecznych wyborów.
▸▹ Chociaż umawiała się z Kapitanem Ameryką, jest przekonana o swojej samowystarczalności. O ile współpraca z agentami nie jest dla niej problemem, to i tak woli wykonywać zadania samotnie.
▸▹ Whisky. Mając dokonać wyboru między jakimkolwiek trunkiem, a whisky właśnie, zawsze wybierze to drugie. Póki co nie mamy do czynienia z alkoholizmem, nawet w początkowym stadium, ale kto wie...
▸▹ Podczas walki nigdy nie planuje zabijać. Albo się broni, albo chce jedynie ogłuszyć przeciwnika. Trudno powiedzieć, czy posunęłaby się do morderstwa.

Fizjonomia:
Zarówno podczas wojny, jak i obecnie, Margaret uchodzi za kobietę ponadprzeciętnie piękną. Mierzy dobre 170 centymetrów wzrostu i może pochwalić się kształtną, miłą dla oka sylwetką, choć wyraz twarzy agentki Carter często nie wydaje się przyjazny. Ciemne, głębokie oczy okala wachlarz gęstych, długich rzęs, a usta zawsze pokryte są intensywnie czerwoną szminką. Ludzie mówią, że proste nosy charakteryzują osoby ambitne, które stawiają sobie poprzeczkę bardzo wysoko - i, o dziwo, mają rację. Po przeprowadzonym eksperymencie skóra Peggy na nowo nabrała jędrności i zdrowego koloru. Jakiś czas temu Carter wróciła nawet do treningów, by jej ciało przypomniało sobie wyuczone niegdyś sztuki walki.
Choć wiele zmieniło się od czasów wojny, nie jej styl ubierania. Nadal gustuje w kolorowych beretach, białych koszulach i niedopiętych żakietach. Obcisłe spódnice podkreślają obficie kobiece kształty, a wygodne buty na obcasie dodają kilka centymetrów. Margaret na nowo czuje się silna, gotowa do walki i... prawie niezwyciężona.

Cechy charakteru:
Agentka Carter nie ma w zwyczaju oceniać ludzi już po pierwszym spotkaniu. Jeśli jednak to robi, bierze pod uwagę przede wszystkim kulturę wypowiedzi. W słowniku Margaret nie ma miejsca na wulgaryzmy - w zasadzie nie pamięta, kiedy ostatni raz jakiegoś użyła. Zazwyczaj, gdy chce przemówić ludziom do rozumu, używa twardych argumentów i prostego języka, okraszonych wojskowym tonem.
Jest inteligentna i błyskotliwa. Poznaną wiedzę potrafi wykorzystywać w praktyce, sama też chętnie poszerza ją o nowe tematy. Korzystając z nowych technologii, z niewielką pomocą nauczyła się wyszukiwać wiadomości w Internecie, choć nadal chętniej sięga po wszelkiego rodzaju książki.
Trudno zyskać jej sympatię - a nawet jeśli już kogoś polubi, bardzo mało prawdopodobne, by delikwent się o tym dowiedział. Carter zazwyczaj nie okazuje uczuć. Troszczy się o bliskich na własny, nieco pokręcony sposób, ale kiedy już kogoś pokocha - z pewnością jest to uczucie, którego nie da się zniszczyć.

Akta biograficzne:
Sometimes people are beautiful. Not in looks.
Not in what they say. Just in what they are.
Margaret Carter przyszła na świat dziewiątego kwietnia 1921 roku w chłodnej, aczkolwiek pięknej stolicy Anglii. Najmłodsze lata spędziła w skromnym domku rodziców, nabierając odwagi i zaznając przygód w towarzystwie starszego brata. Przez wpływ rówieśników i kolegów (płci męskiej przeważnie) zachowywała się bardziej jak chłopiec, niż dama. Matka wielokrotnie zwracała jej uwagę, upominała i groziła, choć do Peggy nie docierały żadne słowa. Jej zachowanie było jednym z powodów, dla których rodzice wysłali ją do żeńskiej szkoły średniej - żeby nabrała trochę ogłady.

I know little of what that's like
to have every door shut in your face
W czasie II wojny światowej, Carter została oddelegowana do S.S.R., w ramach którego pomagała w uratowaniu naukowca Abrahama Erskine'a - twórcy SuperSoldier Serum. W 1943 roku przydzielono ją do bazy szkoleniowej pułkownika Philipsa, gdzie spotkała się z kandydatami do projektu Rebirth. Wówczas poznała Stevena Rogersa - młodego chłopca o mizernej budowie, nadrabiającego odwagą i honorem. Agentka szybko zorientowała się, że żołnierz nie ma zbyt dużego doświadczenia w rozmowie z kobietami, ale... z jakiegoś powodu urzekł ją swoją życzliwością i szczerością. Choć kobiecie trudno było się do tego przyznać, najwyraźniej w jej sercu zaczęło kiełkować maleńkie uczucie do tego poczciwego chłopca.
Po bolesnym eksperymencie i przemianie Stevena, on i agentka Carter na jakiś czas się rozstali. Mężczyzna otrzymał pracę... cyrkowej małpy, jak określiła go Peggy. Objechał Stany, występując na scenie z półnagimi tancerkami, w towarzystwie kolorowych baloników i fajerwerków, gdy prawdziwi bohaterowie umierali na froncie. Nie tego potrzebowała Ameryka. Margaret okazała się kroplą, która przelała czarę - powodem, dla którego Rogers wziął się w garść i stanął do walki.
W tamtym czasie Peggy poznała też jego przyjaciela - Jamesa Barnesa, który... cóż, próbował swoich sił w zdobyciu serca pięknej agentki. Powiedzieć, że mu nie wyszło, to jakby nic nie powiedzieć. Gdzieś w umyśle jednak przez te wszystkie lata czaiło się wspomnienie uroczego żołnierza, który w wyrazie nonszalancji zaprosił ją do tańca.

I don't want to die without any scars.
Pierwsze wyrzuty sumienia nadeszły wyjątkowo szybko. Zaledwie kilka miesięcy po wojnie, agentka Carter otrzymała wiadomość o śmierci Barnesa. Informacja o odejściu przyjaciela Kapitana była dla niej ogromnym ciosem - wiedziała jednak, że w takim momencie nie może zostawić Stevena samego. Po raz kolejny pomogła mu stanąć na nogi i jednocześnie starała się przekonać samą siebie, że misja była warta takiej ofiary. Mimo wszystko gdzieś w głębi jej duszy na długi okres zawitał smutek, którego nie potrafiła się pozbyć.
W maju 1945 roku Steve Rogers zaatakował bazę HYDRY. Margaret wzięła udział w misji, nie przypuszczając, że może to być jej ostatnie spotkanie z Kapitanem. Dzięki pomocy Howarda Starka połączyła się z samolotem, którym po wygranej bitwie pilotował bohater. Jako jedyna słyszała ostatnie słowa, wypowiedziane przez Stevena tuż przed śmiercią. Utrata kolejnej ważnej dla niej osoby załamała Peggy na bardzo długi czas.

There is not a man or woman, no matter how fit he or she may be,
who is capable of carrying the entire world on their shoulders.
Zakończenie wojny nie przyniosło kobiecie ani spokoju, ani wytchnienia. Wspomnienia ostatnich lat objawiały się w conocnych koszmarach, żałoba po Kapitanie nie ułatwiała powrotu do codzienności, a jego zdjęcie, w srebrnej ramce, cały czas przypominało o stracie. Wydawać się mogło, że jeśli Margaret wróci do pracy, uda jej się zapomnieć o części problemów. Wróciła do S.S.R., będąc jedyną kobietą w oddziale. Z tego też powodu... cóż, nie miała łatwo. Ambicja i pewność siebie sprawiały, że agentce Carter trudno było przełknąć zachowanie otaczających ją mężczyzn. Zdawała sobie sprawę ze swojej wartości i chciała być niezależna, co ostatecznie popchnęło ją do podjęcia samodzielnej akcji. W rezultacie otrzymała propozycję dołączenia do Howarda Starka: tak oto Peggy Carter stała się pierwszą kobietą w składzie S.H.I.E.L.D.
Wraz z tym wydarzeniem, zaczęło się układać także jej życie prywatne. Wyszła za byłego żołnierza i - choć nigdy nie doczekała się własnych dzieci - brała udział w wychowaniu Sharon. Prawdopodobnie nawet nieświadomie zachęciła dziewczynę do wstąpienia do T.A.R.C.Z.Y.
Podczas jednej z misji stwiła czoło niedobitkom faszystowskiej HYDRY. Był wśród nich zamaskowany mężczyzna z metalowym ramieniem, który stylem walki przypominał jej bardziej robota niż człowieka. W ogólnym harmidrze i w wyniku strzelaniny, Margaret została ranna. Wielu agentów straciło wówczas życie - ci, którym udało się przeżyć, wrócili do bazy. Nieprzytomną Carter znalazł Zimowy Żołnierz. A raczej... James Barnes, który nadal czaił się w zamglonym umyśle zabójcy. Z jakiegoś powodu poznał ją, przypomniał sobie dziewczynę w czerwonej sukience. I uratował życie.
Transfuzja zatrutej Serum krwi wywołała w organizmie Peggy natychmiastową reakcję. O ile psychicznie poczuła się lepiej, o tyle nie potrafiła sobie poradzić z bólem mięśni. Nie była też w stanie wyrzucić z głowy wspomnienia niebiesko-szarych oczu.
Margaret obudziła się w bazie. Otoczona naukowcami i pielęgniarkami w białych fartuszkach, podłączona do dwóch kroplówek i... nieco obolała. Połowicznie z własnych obserwacji, połowicznie z słów agentów dowiedziała się, co dokładnie ją spotkało. Kolejne miesiące minęły kobiecie na męczącej kuracji, która rzekomo miała przyzwyczaić jej organizm do Serum. W mniej bolesny sposób, niż ten, który musiał przeżyć Barnes.
Choć krew Żołnierza, połączona z treningiem, widocznie poprawiła sprawność agentki, Carter nie była zachwycona tym, co ją spotkało. Przez bardzo długi czas szukała informacji - przejrzała wszystkie akta dotyczące Winter Soldiera, zapoznała się z badaniami własnej krwi, czując dziwną... nienawiść, połączoną z wdzięcznością. Odkrycie, że w rzeczywistości uratował ją nikt inny jak żywy James Barnes obróciło jej życie do góry nogami. Przez lata starała się go znaleźć. Pragnęła dowiedzieć się, jak bardzo HYDRA wpłynęła na jego psychikę. Musiała wiedzieć, czy w okrytym mrokiem umyśle jest jeszcze chłopiec, który zaprosił ją do tańca.
Mijał dzień za dniem, miesiąc za miesiącem, czas płynął, a Peggy coraz bardziej opadała z sił. Czas nie był dla niej łaskawy - choć Serum trochę opóźniło proces fizycznego starzenia, umysł agentki nie potrafił obronić się przed demencją. Zaczęła zapominać coraz więcej. Najpierw były to małe rzeczy - takie jak kolor oczu brata, czy rok wstąpienia do S.S.R. Później jednak nie potrafiła sobie przypomnieć okoliczności poznania Rogersa czy też pierwszego treningu. By zatrzymać chorobę, T.A.R.C.Z.A. postanowiła poddać ich najlepszą agentkę eksperymentowi. W okolicznościach reaktywacji HYDRY, gdy potrzebne było jak najwięcej rąk do pracy, chcieli podjąć ryzyko związane z badaniami.
Czy to dzięki uporowi kobiety, czy dzięki Serum w jej żyłach - eksperyment odmładzający się powiódł, przywracając Margaret młodzieńczy wigor.

You still look like a movie, you still sound like a song.
My God, this reminds me of when we were young.


Potencjał Bojowy:
Siła: 2/3/7 ~ 200 kg
Szybkość: 3/3/10 ~ 45 km/h
Zręczność: 5/5/6
Wytrzymałość: 4/4/8
Zdolności Bojowe: 5/6/6
Regeneracja: 2/3/8
Celność: 5/5/6
Inteligencja: 4/4/5

Wyposażenie:

Broń: Peggy zawsze ma przy sobie mały pistolet - Berettę M9 (15 naboi), choć jest w stanie posługiwać się dosłownie każdym rodzajem broni, jaki wpadnie w jej zdolne rączki. Podczas wojny radziła sobie z pistoletami maszynowymi, myśliwskimi strzelbami i karabinami. To kobieta, której nawet granat niestraszny! W praktyce może obronić się nawet drewnianym kijem albo długopisem, co zdarzyło jej się wypróbować.

Pancerz: Kamizelka kuloodporna podczas misji.

Plecak/Ekwipunek podręczny:
▸▹ Szminka Sweet Dreams. Nie tak intensywna jak oryginał z '46, ale nadal w jej ulubionym kolorze.
▸▹ Niebieski długopis z aparatem.
▸▹ Scyzoryk.
▸▹ Landrynki.
▸▹ Scyzoryk.
▸▹ Małe lusterko.
▸▹ Stare zdjęcie Stevena.

Przechowalnia: Wszystko, czym dysponuje T.A.R.C.Z.A., a z czego agentka musi skorzystać podczas misji.

Lokum: Jako że niedawno przeprowadzono na niej eksperyment odmładzający, musi pozostać pod opieką naukowców i pielęgniarek, przez co aktualnie stacjonuje w bazie S.H.I.E.L.D.

Środek transportu: Należące do S.H.I.E.L.D. samochody, ciężarówki, motocykle czy wszelkiego rodzaju środki transportu powietrznego.

Pieniądze: -



Moce:
▸▹ Transfuzja krwi Jamesa wywołała w jej organizmie nagłą reakcję, objawiającą się spowolnionym starzeniem.
▸▹ Ponadprzeciętna siła - uniesie potrójną masę własnego ciała, tj. około 170, w porywach do 200 kilogramów. Nie będzie jednak w stanie się wówczas poruszać.
▸▹ Zwiększona szybkość - potrafi rozwinąć prędkość 45 km/h.
▸▹ Sprawniejszy system odpornościowy, dzięki czemu jej rany goją się nieco szybciej niż u człowieka, który nie ma we krwi Serum.
▸▹ Dzięki transfuzji lepiej znosi ból. Jednocześnie krew Barnesa uodporniła ją na tyle, że była w stanie przeżyć eksperyment odmładzający.

Umiejętności:
▸▹ Sztuki walki - Peggy otrzymała od S.H.I.E.L.D. obszerne szkolenie, obejmujące między innymi walkę wręcz. ▸▹ Zna przynajmniej trzy języki - w tym, obok angielskiego, przede wszystkim rosyjski i niemiecki. ▸▹ W początkowym okresie wojny pracowała jako szyfrantka. Uchodzi za świetnego łamacza kodów. ▸▹ Mistrz szpiegostwa. Inteligencja i zdrowe podejście pozwala jej rozwiązać większość spraw. Bezproblemowo łączy dowody i zauważa rzeczy, których inni agenci nie są w stanie dostrzec. ▸▹ Niezły kierowca. Niejednokrotnie brała udział w naprawdę niebezpiecznych pościgach, choć nigdy samotnie. ▸▹ Pierwszorzędny strzelec. Potrafi kilka razy trafić w to samo miejsce, jednocześnie się przemieszczając. ▸▹ Ekspert w dziedzinie taktyki. ▸▹ Znawczyni wielu rodzajów broni. Między innymi za to tak bardzo ceni ją sobie T.A.R.C.Z.A. ▸▹ Mały złodziejaszek. Potrafi użyć uroku osobistego i zwinnych paluszków na własną korzyść. ▸▹ Naukowiec. Margaret posiada obszerną wiedzę na temat chemii, fizyki i - a jakże - historii.

Informacje Dodatkowe:
▸▹ Do tej pory ma czerwone sukienkę, w której widział ją Steven. Jednocześnie ten kolor jest jej ulubionym.
▸▹ Uwielbia zapach lawendy i kawę z cynamonem.
▸▹ Nie przepada za alkoholem - chyba że jest to whisky.
▸▹ Dwa lata przed eksperymentem pochwała męża.
▸▹ Marzy o posiadaniu psa. Ten pomysł zrodził się w jej głowie niedawno, ale bardzo pragnie spełnić swoje postanowienie.
▸▹ Przez cały czas niesamowicie denerwuje się tym, że wielu rzeczy zwyczajnie nie pamięta.
▸▹ W zasadzie jej wiek można poznać tylko po... oczach. Wielokrotnie, podczas rozmowy z agentami, patrzy na nich wzrokiem mądrej starowinki.

Margaret Carter Tumblr_nb1kx9JOPc1r5a08so1_500


Ostatnio zmieniony przez Margaret Carter dnia Nie Maj 14, 2017 12:10 pm, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry Go down
Margaret Carter
Margaret Carter


Liczba postów : 42
Join date : 09/05/2017

Margaret Carter Empty
PisanieTemat: Re: Margaret Carter   Margaret Carter EmptySob Maj 13, 2017 10:27 pm

Gotowa do sprawdzenia!
Powrót do góry Go down
Kapitan Ameryka
Kapitan Ameryka
Matka kwoka

Liczba postów : 426
Join date : 11/12/2016

Margaret Carter Empty
PisanieTemat: Re: Margaret Carter   Margaret Carter EmptyNie Maj 14, 2017 11:41 am

1. Proszę przywrócić słabości na prawidłowe miejsce. Informacje dodatkowe służą jako ciekawostki o postaci np. że Peggy uwielbia Paryż i jest dla niej najpiękniejszym miastem.

2. Określenie siły i szybkości również przy statystykach. Poza tym, szybkość 55 jest już w 4 poziomie prędkości.

+ Poprosiłabym o uzupełnienie ile kul jest w magazynku Beretty, ewentualnie napisać to w ekwipunku profilowym.
Powrót do góry Go down
Kapitan Ameryka
Kapitan Ameryka
Matka kwoka

Liczba postów : 426
Join date : 11/12/2016

Margaret Carter Empty
PisanieTemat: Re: Margaret Carter   Margaret Carter EmptyNie Maj 14, 2017 12:16 pm

Margaret Carter GfOKDs1


Ranga: Lubiana
Punkty: + 20
Powrót do góry Go down

Sponsored content



Margaret Carter Empty
PisanieTemat: Re: Margaret Carter   Margaret Carter Empty

Powrót do góry Go down
 
Margaret Carter
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Dom Margaret May
» Bar siostry Margaret
» [2014] Bar siostry Margaret

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Avengers Assemble :: Formalności postaciowe :: Zbiór Kart Postaci :: Do przejęcia-
Skocz do: