Way Down We Go

Imię/Imiona i Nazwisko: Brock Rumlow

Płeć: Mężczyzna

Wiek i Data Narodzin: 36 lat (01.06.1977r.)

Pochodzenie: Nowy Jork

Rasa: Mutate

Profesja: Agent Hydry, agent S.H.I.E.L.D.

Wzrost: 190 cm

Waga: 102 kg

Pseudonim/Tajna Tożsamość: Crossbones

Jawność Tożsamości: Tajna

Przynależność: Hydra, S.H.I.E.L.D.

Słabości:
> Arogancja: Brock uważa się za lepszego od innych, jest zbyt pewny siebie i swoich umiejętności przez co zawsze lekceważy swoich przeciwników… Pomimo wiedzy o nich i ich zdolnościach, nie bierze pod uwagę ich możliwości wygranej w walce z nim. Wiąże się to z tym, że z początku nawet potrafi dać fory, aby dać komuś nadzieję wygranej, aby brutalnie ją potem odebrać. Szczególnie najmniej szanuje kobiety jako przeciwniczki…
> Sadyzm: Ma skłonności sadystyczne… Uwielbia zadawać ból i po części sam go także sobie zadawać. Podnosi coraz wyżej poziomy tortur, a w walce się nie oszczędza często nawet masakrując swojego oponenta. Trudno go powstrzymać, jeśli wejdzie już w stan otumanienia tym „słodkim” uczuciem zadowolenia z powodu krzywdzenia kogoś...
> Ponad wszystko: Jest gotowy poświęcić wszystko i wszystkich do osiągnięcia zamierzonego efektu… To człowiek idący po trupach do celu i nie oglądający się na to, czy przy okazji zabije swoich towarzyszy czy wrogów…
> Oddanie Hydrze: Brock nie miał niczego, dlatego dostając się do Hydry powierzył jej całe swoje życie. Jest gotowy spełnić każdy ich rozkaz bez mrugnięcia okiem…
> Nikotyna: Jest uzależniony od papierosów. Potrafi wypalić ich naprawdę dużo, a bez dziennej dawki zatruwania swoich płuc robi się nerwowy i bardziej agresywny...
> Człowiek: No i chyba najbardziej oczywista słabość... Pomimo minimalnie lepszych statystyk, Brock nie jest nikim, kogo nie dałoby się zabić. Co prawda jest trudno przez jego wyszkolenie, ale to nie jest niemożliwe…

Fizjonomia:
Wysoki, dobrze zbudowany o zwyczajnej, jasnej karnacji... Naturalnie ma czarne włosy, ale farbuje je na ciemny brąz, chociaż ciemna szczecina na brodzie go demaskuje. Oba kolory jednak pasują do brązowych oczu. Ma dość sporo blizn… Pamiętacie? Kiedyś pisałam, jak beznadziejna w opisywaniu wyglądu jestem…

Cechy Charakteru:
Jako agent Tarczy Brock jest znany ze swojej przyjaznej, całkiem ciepłej aury... Taki typowy kumpel do pogadania od serca, który po bratersku wesprze w potrzebie. Uwielbia pożartować, czasem nawet niewybrednie, ale ma także sporo dystansu do siebie, więc nie przeszkadza mu i czasem wspomnieć ironicznie o swoich wadach… Nie bez powodu należy jednak do Tarczy i na misjach widać jego zaangażowanie. To świetny wojownik, sprytny i inteligentny. Bardzo dobry taktyk, który ceni sobie zwycięstwo, ale i efektywność... Bo co to za wygrana, kiedy połowa dobrych i użytecznych w przyszłości ludzi umarła?
Ale ten dobry Brock to jedynie maska kryjąca jego prawdziwe ja... Kogoś okrutnego, pozbawionego sumienia i kręgosłupa moralnego. Osobę, która nie cofnie się przed niczym dla osiągnięcia swoich celów i w razie potrzeby zabije nawet swoich ludzi. Jest świetnym aktorem, ale i manipulantem... Bawi się innymi ludźmi i nie przywiązuje do nich większej uwagi niż to, co może mu się w nich przydać. Szczególnie jednak gardzi kobietami i nie kryje się ze swoimi seksistowskimi poglądami…
To drapieżnik, który uważa się za najlepszego łowcę. Nie jest jednak bezmózgą bestią, nadal widać w nim świetnego stratega... Bardzo niebezpiecznego przeciwnika umiejącego analizować i planować, a przy tym nie bojącego się użyć najbardziej drastycznych środków...
Pomimo tego, że jest samotnikiem i nie zależy mu na innych, to jest oddany i lojalny Hydrze. Zawdzięcza im bardzo dużo, dlatego też spełnia ich polecenia. Poza tym są one mu na rękę, bo jakoś nie interesuje go kto jest dobry, a kto zły, a przynajmniej może spełnić swoje makabryczne fetysze będąc po stronie Hydry…  

Akta Biograficzne:
Od początku życie jawnie dało znak Brockowi, że nie jest mile widziany na Ziemi… Zaczęło się od tego, że jego matka była Ukrainką, która uciekła ze swojego biednego państwa szukając lepszego życia za oceanem. Niestety w Ameryce wcale nie było jej lepiej, ponieważ pracując jako sprzątaczka w jednym z domów bogatego jankesa została zgwałcona, w wyniku czego powstał i przyszły Crossbones... Oczywiście kobietę wygnano i nie dano żadnej pomocy, więc żyjąc na ulicy musiała sobie radzić, jednocześnie zarabiając na siebie i bękarta…
Oficjalnie nigdy nie oddała go do adopcji sama będąc nielegalnym imigrantem, ale nigdy nie okazała synowi nawet odrobiny uczucia... Zarzucała mu zniszczenie swojego życia, z czasem nawet wykorzystywała do pracy za nią i przelewała gorycz swojego istnienia na nic nikomu niewinne dziecko. Nic więc dziwnego, że już jako dzieciak nie był zbyt dobrze nastawiony do ludzi, gardził prawie każdym życiem. Wolał dręczyć zwierzęta i bawić się nimi niż pomagać wyrodnej matce… Dlatego też nic dziwnego, że jeszcze jako gówniarz zaciągnął się do Savage Crims, gangu lubującego się w tym, co wszystkie gangi robią... Takie życie nawet pasowało Brockowi, a jego brutalność i logika pozwoliły mu wspiąć się w hierarchii na sam szczyt nowojorskiej bandy.
Takie życie trwało do czasu, aż niejaka Reichel Leighton postanowiła jakby nigdy nic dostać się do gangu tak jak jej dwaj bracia. Niestety nie pomyślała, że mówiąc Brockowi „zrobię wszystko dla miejsca w gangu” zostanie brutalnie zgwałcona i pobita… Po tym incydencie jej dwaj bracia postanowili się zemścić na nim, ale bezowocnie i sami stracili życie…
Po tym zdarzeniu Rumlow postanowił uciec… Nie chciał dłużej znajdować się w miejscu, w którym już nie czuł się dobrze, a jego szacunek spadł. Tułał się więc po świecie, aż wpadł na jednego z agentów Hydry, który znalazł w nim potencjał. Przedstawił szefostwu, a to uznało go faktycznie za dobry nabytek i wysłało na szkolenia…
Wiele lat później przeszkolony i bez sumienia został wyznaczony do misji bycia podwójnym szpiegiem w terenach Tarczy i zgodnie z założeniem wkradł się w szeregi wroga zostając jednym z najlepszych Tarczowników…  


Siła: 2/2/7 (500 kg)
Szybkość: 3/3/10 (45 km/h)
Zręczność: 5/5/6
Wytrzymałość: 4/4/8
Zdolności Bojowe: 6/6/6
Regeneracja: 2/2/8
Celność: 6/6/6
Inteligencja: 3/3/5


Broń:
Glock 19, Glock 26, FNX-45 Tactical, SIG - Sauer P22OST, SIG- Sauer P226 Super Capacity Tactical, SIG- Sauer P226, Steyr SPP

Pancerz:
Kamizelka kuloodporna, płytki wzmacniające strój

Plecak/Ekwipunek Podręczny:
Broń, granaty, bomby, magazynki, scyzoryk, nóż, lina, zegarek z kompasem, bandaż

Przechowalnia:
Więcej broni!

Lokum:
Pokój w bazie Tarczy
Pokój w bazie Hydry

Środek Transportu:
Co dadzą, to tym pojedzie. Może także niezbyt delikatnie też coś pożyczyć…

Pieniądze:
Nie potrzebuje dużo do życia, a sprzęt do zadań załatwia mu jedna z organizacji

Brock posiada nieznacznie zwiększoną wytrzymałość, a jego ciało jest zdolne do długiego i bardzo intensywnego treningu bez ryzyka dostania zakwasów... Ma także zwiększoną, jak na swoją aparycję, siłę pozwalającą mu konkurować z nadludźmi, w tym i Kapitanem Ameryką.
Jego regeneracja jest podniesiona, aczkolwiek nadludźki jest jego metabolizm pozwalający mu być bardziej odpornym na trucizny i alkohol...

> Mistrz walki wręcz: Crossbones jest jednym z najlepszych na świecie ludzi walczących wręcz... Ma za sobą wiele godzin intensywnych treningów, ale i doświadczenie w walkach zarówno z ulicznymi przestępcami, jak i bardziej doświadczonymi wojownikami. Nawet posiadającymi moce. Przez pewien czas uczył się także u Taskmastera…
> Strzelec wyborowy: Cokolwiek weźmie do ręki, na pewno zdoła tym świetnie kogoś zastrzelić. Ma obeznanie z większością rodzaju broni palnej w postaci pistoletów i karabinów, ale także i umie korzystać z kuszy. Ma wprawę w rzucaniu nożami. We wszystkim pomaga mu także bardzo celne oko...
> Mistrz walki bronią: Nauczył się walczyć większością znanych rodzajów broni... Perfekcyjnie walczy nożem, ale wszystko w jego rękach może się zmienić w śmiercionośne narzędzie…
> Manipulator: Pomimo swojego szaleństwa, Rumlow jest biegle zaznajomiony z psychologią... Umie obserwując kogoś wypatrzeć istotne rzeczy i obrócić je na swoją korzyść. Umie wmawiać ludziom pewne rzeczy, przekonywać ich do swojej racji…
> Mistrz przesłuchań: Umie złamać człowieka psychicznie i fizycznie. Przeciągać czyjąś agonie na wiele dni zadając ból lub poniżać i odbierać człowieczeństwo w bardziej wyrafinowane sposoby...
> Szpieg: Bez tej umiejętności nikt nie brałby go do roli podwójnego agenta… Brock świetnie umie zamaskować swoje prawdziwe ja i udawać kogoś zupełnie innego, aby wkraść się w szeregi wroga. Potrafi też wtopić się w tłum i całkowicie zniknąć. Zna także dlatego kilka języków: hiszpański, francuski, niemiecki, rosyjski i chiński.
> Pilot i kierowca: Jest ekspertem w pilotażu maszyn latających oraz prowadzeniu pojazdów takich jak motory czy samochody osobowe…
> Surwiwal: Potrafi przetrwać w najtrudniejszych warunkach...
> Escapology: Żadna magia, a jedynie umiejętność wyswobadzania się z różnych ograniczeń: czy to kajdanki, czy kaftan bezpieczeństwa lub pasy... Pozwala to także na otwieranie zamków wsuwkami będąc ograniczonym fizycznie.
> Taktyk: Jest zdolnym strategiem posiadającym rozległą wiedzę w zakresie działań wojskowych... Umie zaplanować swoje działania, aby przedostać się z łatwością do określonego celu bez zauważenia go, a zarazem opracować najskuteczniejszy plan ucieczki w razie niebezpieczeństwa...

- Jego pseudonim Crossbones jest używany jedynie w Hydrze, a wiedzę o jego prawdziwym imieniu posiadają tylko osoby wyższe stanowiskiem. Natomiast pseudonim Bingo jest szeroko używany przez kolegów w Tarczy…
- Podobno wcale nie jest trudno znaleźć Crossbonesa zostawiającego za sobą szlak trupów. Problemem jest go pokonać, jak już go dogonisz…
- Ma nazwisko po matce…
- Jego ulubionymi torturami jest puszczanie ofiarom takich hitów jak Despacito czy Miłość w Zakopanem…

1. Z roku urodzenia wynika że ma 39, a nie 37 lat.

2.

Cytat :

Brock jest szybszy, wytrzymalszy, silniejszy, sprawniejszy oraz posiada podniesioną regenerację.

Szybszy nie jest, i tak mówi zarówno kanon, jak i statystyka wpisana w KP (osiąga najwyższą możliwą prędkość dostępną dla człowieka, czyli, jak widać, nie jest to jeszcze poziom nadludzki). Regenerację też ma zresztą mieszczącą się w normie; poziom 2 nie jest jeszcze nadludzki, i, ponownie, w kanonie ta regeneracja również nie jest podniesiona, jedynie wytrzymałość.
Notabene udźwig 500 kilogramów mieści się wciąż w przedziale poziomu 2. Można go nawet odrobinę podnieść; kanonicznie Brock mógł siłowo mierzyć się z Kapitanem Ameryką, więc kilka kilo w górę nie byłoby problemem, a zgodziłoby się z forumową statystyką.

3.

Cytat :

Nauczył się walczyć większością znanych rodzajów broni… Zarówno białej, jak i obuchowej.

Broń obuchowa jest rodzajem broni białej, więc to niepotrzebne powtórzenie.

4. Właściwie to trochę szkoda, że w statystykach nie ma nic do podniesienia i wszystko już teraz jest wymaksowane; ale to już taka moja drobna uwaga.

1. Przepraszam... Naprawdę nie wiem czemu byłam pewna, że na forum jest inny rok... Teraz chyba powinno być już dobrze.

2. Zmieniony opis mocy na bardziej pasujący...

3. Zdanie usunięte...

4. Jest to trudne skoro Brock ma być doświadczonym wojownikiem, ale w przyszłości może mi się przydać większa siła i regeneracja, dlatego to je dałam do rozwoju. dzięki magicznym soczkom Hydry...

1. Teraz to ci się bardzo chaotycznie poukładały cyferki w tej dacie urodzenia, więc jeszcze prosiłabym, żebyś je z powrotem jakoś sensownie poukładała.

2. Brak rozwoju był tylko taką drobna sugestią z mojej strony; teraz niespodziewanie pojawiła się wzmianka o podniesionej regeneracji i jej poziom rozwoju na czwórce, choć kanonicznie Brock miał ją całkiem ludzką, więc jednak zostałabym tutaj przy tej początkowej dwójce. Jeśli zostanie to fabularnie rozwiązane - wtedy nie ma problemu, zedytuje się w Karcie i dopisze co trzeba, ale na razie wolałabym, żeby ten poziom drugi jednak został.

Poza tym wszystko jest w porządku i tylko z góry poproszę jeszcze o uzupełnienie profilu.

1. Nawet nie wiem jak... Ale już poprawione.

2. Poprawione...