Nightwing

Imię/Imiona i Nazwisko: Richard Grayson-Wayne

Płeć: Mężczyzna

Wiek i Data Narodzin: 26 lat – 31 grudnia 1988

Pochodzenie: Boston, Massachusetts, United States of America

Rasa: Człowiek

Profesja: Prezes firmy Wayne Enterprises

Wzrost: 178 cm

Waga: 79 kg

Pseudonim/Tajna Tożsamość: Nightwing

Jawność Tożsamości: Tajna

Przynależność: Bohaterowie

Słabości:
- Ma słabość do rudowłosych
- Wszelkie ludzkie ograniczenia i ujmy
- Nie umie jeździć samochodem
- Oddałby życie, aby chronić innych
- Bardzo boli go wspomnienie śmierci rodziny oraz jego ojczyma. Ciągle się obwinia w obu przypadkach
- Czuje pewną nostalgie do cyrków, a już szczególnie akrobatów. Przebywanie w cyrku może go rozkojarzać
- Boi się nietoperzy
- Wymaga od siebie czasami za dużo

Fizjonomia:
Często zdarza się tak, że troski i zmartwienia odciskają swoje Pętno na czyimś wyglądzie, ale pomimo wielu dramatycznych przeżyć, Richard wcale nie wygląda starzej niż jest w rzeczywistości. Wręcz przeciwnie! Można powiedzieć, że jego optymizm zakonserwował go i pomimo bycia dorosłym mężczyzną wciąż ma typowo młodzieńczy blask. Kiedy się uśmiecha, a robi to często, trudno dać mu więcej niż osiemnaście lat. Oczywiście jest to też wielkie utrudnienie. I nie mowa tutaj tylko o jego karierze samozwańczego mściciela, ale o roli młodego biznesmena mającego przecież aż 55% udziałów w ogólnokrajowej korporacji. Na szczęście w przypadku spotkań biznesowych nadrabia charakterem. W przypadku swojego drugiego życia nie ma także co liczyć na swoją aparycję. Ma ledwo przeciętny wzrost i niestety nie wygląda na wagę półciężką, co często jest obiektem drwin przestępców. Oczywiście szybko się one kończą, bo Dick nie tylko dba o swoją kondycję, ale i wie jak uderzyć, aby naprawdę zabolało. Zna bardzo dobrze dress code, dlatego wie, że na służbowe spotkania odpowiedni jest garnitur, na siłownie może pozwolić sobie na coś casualowego, natomiast do kopania tyłków niezbędna jest lekka zbroja w kolorach maskującej go nocy. Wbrew stereotypowi nie jest ubrany do walki z przestępczością w ciasny lateks z powiewającą na wietrze peleryną. Jego strój ma zapewnić mu ochronę i jak najbardziej zminimalizować obrażenia. Typowa jest jego maska dająca 20 punktów do anonimowości, która zasłania bardzo charakterystyczne niebieskie oczy, pełne radosnych refleksów. Nie zasłania jednak jego hebanowych kosmyków włosów o długości pozwalającej im swobodnie opadać na kark.  

Cechy Charakteru:
I’m Dick but not a dick
Chociaż Richard bywa czasami wredny, to na pewno daleko mu do określania go chujem. Zdrobnienie dość niefortunne, ale nie przejmuje się wszelkimi docinkami z tego powodu i jest całkowitym przeciwieństwem takiego określenia względem osoby. Towarzyski, miły, pomocny oraz pozytywnie nastawiony do świata. Nie jest niepoprawnym optymistą, mocno stąpa po ziemi i myśli racjonalnie, ale nie przeszkadza mu to marzyć i mieć fantazje, co w walce z o wiele większymi przeciwnikami pozwala mu zachować jakieś morale i nie poddać się już na samym początku. Poza opanowaniem w stresujących sytuacjach ważna jest i jego odwaga oraz silne poczucie sprawiedliwości w walce z przestępcami. Gotowy jest do poświęcenia siebie dla dobra innych, ale nie jest głupi i zdaje sobie sprawę, że ważniejsza jest walka aniżeli poddanie się, bo ono zazwyczaj przynosi większe nieszczęście. Jest ambitny i ma ogromną siłę woli, nie poddaje się i zawsze brnie do przodu. Od siebie wymaga zawsze najwięcej, w przypadku własnych postępowań stara się być perfekcjonistą. Bardzo poważnie traktuje nie tylko swoją rolę bohatera, ale i prezesa firmy. Może ma za miękkie serce, ale zarazem bardzo otwartą głową i zależy mu na dobrze ludzi. Jest odpowiedzialny i to nie tylko pod względem prowadzenia firmy ojczyma, ale i w całym swoim życiu zna granice pomiędzy zabawą, a obowiązkami. Jak każdy lubi się zabawić, zaszaleć i pospędzać czas z przyjaciółmi na przyjemnych rozrywkach. Jest przy tym bardzo dobrym przyjacielem, szczerym, tolerancyjnym i lojalnym po grobową deskę. Nie boi się mówić tego co czuje. Jest pewny siebie, ale to nosząc maskę czuje się śmielszy i może trochę arogancki. Nie traci jednak czujności i pomimo przytyków w stronę przeciwnika, nigdy go nie lekceważy. Planuje każdy swój ruch, a decyzji nigdy nie podejmuje impulsywnie. Jako Nightwing nie stroni od przemocy i zastraszania, ale nie umiałby nigdy nikogo zabić. Odróżnia swoje prawdziwe życie od tego drugiego i stara się nie przesadzić w żadną stronę.  

Akta Biograficzne:
Richard nie miał zwykłego życia… Zaczynając już od samego początku urodził się w niecodziennych okolicznościach gdzieś na środku niczego podczas tourne cyrku, do którego należeli jego rodzice. Dorastał z dwójką starszego rodzeństwa Damianem i Stephanie, którzy wprowadzali go w tajniki rodzinnego biznesu, jakim było dawanie pokazów akrobatycznych. Szybko się uczył i miał wrodzony talent akrobatyczny, a z racji młodego wieku wzbudzał sensacje wśród widowni. Niestety nie tylko tam wzbudzał westchnięcia. Jako dziecko wykorzystywany był przez dyrektora cyrku do zaspokajania jego obrzydliwej żądzy. Zmuszony pod groźbą wyrzucenia jego rodziny z cyrku, który był wszystkim co mieli nigdy nie zdecydował się sprzeciwić czy komukolwiek poskarżyć. Z czasem chyba zresztą wyrósł z fetyszy dyrektora więc uwolniony mógł pomyśleć o sobie. Po latach miłości do estradowego życia i ciągłej podróży zaczęło mu się marzyć inne życie. Jakaś stabilizacja i wyrwanie się z kolorowego show. Niestety jego rodzina nie podzielała jego aspiracji… Bez swojej małej gwiazdki byliby niekompletni, więc za wszelką cenę chcieli go zatrzymać przy sobie. Tuż przed jednym z ważnych występów pokłócił się z rodziną w gniewie życząc im śmierci. Okazało się, że szybko spełniła się ta klątwa… Uciekając nocą z cyrku posłyszał rozmowę dyrektora z jakimś nieznanym człowiekiem, który groził za niespłacanie długów. Dick jednak wzruszył tylko ramionami podświadomie nawet ciesząc się za taką karę na dyrektorze. Niestety na następny dzień pożałował wszystkich swoich marzeń z poprzedniej nocy. Okazało się, że w cyrku zdarzył się wypadek i przez zaniedbanie dyrektora i używanie zużytych lin zmarła cała rodzina podczas przedstawienia. Rodzina Richarda. Sam zarządca cyrku trafił do więzienia jako winny, ale nastoletni chłopak nie mógł wierzyć w coś takiego, dlatego sam rozpoczął śledztwo w tej sprawie. To zaprowadziło go do lokalnego mafiozo, który faktycznie okazał się winny. Niestety niedoświadczony w walce Dick szybko został pokonany i prawie zakatowany na śmierć. Uratował go nieznajomy mściciel, który też polował na owego bossa. To on zaopiekował się rannym w swoim domu doprowadzając do sprawiedliwego wyroku na bandycie. Thomas Wayne, który zajął się nim, miał swoje powody do przywdziewania maski i walki z przestępczością. Kilka lat temu jego syna i żonę zabito w jednej z alejek miasta, gdzie mieszkali. Sprawcy nigdy nie złapano, a zrozpaczony ojciec postanowił sam szukać sprawiedliwości. Widząc w Dicku swojego zmarłego syna adoptował go i zaczął szkolić. Zarówno w walce, jak i podstawowym wykształceniu. Niestety szczęście to nie trwało wiecznie, bo Thomas wpadł na trop prowadzący go do jego własnej firmy. Chyba jednak znalazł się za blisko prawdy i sam podzielił los rodziny ginąć w nieszczęśliwym wypadku. Dick więc po raz kolejny musiał zmierzyć się ze śmiercią bliskiej osoby na nowo czując się winnym, że nie pomógł. Przejął kostium ojczyma i postanowił dokończyć jego dzieła odnajdując mordercę rodziny Wayne’ów oraz dbać o dobro innych.  


Siła: 2/2/7 do 200 kg
Szybkość: 3/3/10 do 40 km/h
Zręczność: 5/5/6
Wytrzymałość: 3/3/8
Zdolności Bojowe: 5/6/6
Regeneracja: 1/1/8
Celność: 5/5/6
Inteligencja: 4/4/5


Broń:
Gun: Długi kij mierzący 170 centymetrów wykonany z metalu oraz ukrytym w środku urządzeniem generującym prąd. W tej postaci broń może po uderzeniu o ziemię wysłać w linii prostej na niewielką odległość (1,5 metra) ładunek elektryczny działający niczym paralizator. Kij ten może zostać rozłączony na dwa równej wielkości kije pozwalające na jednoczesnym bronieniu się i atakowaniu. Końce obu części mogą wytwarzać prąd, który można jednak użyć w formie paralizatora jedynie w kontakcie z ludzkim ciałem.

Wing-Dings: Nazwa ogólna dla metalowych shurikenów mających różne specyfikacje. Podstawowo wykorzystywany do rozbrajania przeciwników z daleka. O jedynie ostrych końcówkach może w zależności od rzucenia po uderzeniu w rękę wybić broń napastnika, albo przyszpilić go do ściany przebijając ubranie. Często zresztą znajdują się w nich magnesy zdolne wyrwać metalowe bronie oraz mechanizm pozwalający je zdalnie namierzać na cele. Ma też kilka zdalnie naprowadzanych z możliwością podglądu, przez co może zawczasu zbadać teren bez narażania się odkryciem. Kolejnymi urozmaiceniami są między innymi bomby dymne, granaty błyskowe,  albo urządzenia soniczne mające zagłuszyć pracę maszyn lub wywołać migrenę u ludzi wydając nieprzyjemne dźwięki. A jeszcze inne po prostu wybuchają powalając przeciwnika lub rozwijają żyłkę, aby związać wroga niczym bolas. Mały rozmiar tej niekonwencjonalnej broni pozwala mieć ich całkiem spory zapas w kieszeni.

Ekwipunek:
Lornetka i noktowizor/termowizjer: Niewielki przedmiot pozwalający widzieć na dalekie odległości również w egipskich ciemnościach. Nie da się go nosić cały czas na głowie, ale dla Nightwinga to żaden problem.

Harpun: Wystrzeliwany automatycznie z niewielkiej broni metalowy szpon wbija się w jakiś element ciągnąc za sobą linkę, która może po zablokowaniu kołowrotka utrzymać ciężar do 200 kilogramów. Automatyczne nawijanie się żyłki pozwoli na błyskawiczne dostanie się do punktu, gdzie wbił się harpun. Maksymalny zasięg to 250 metrów.

Wybuchowa pianka: Znajdująca się w pojemniku pod ciśnieniem podobnym do lakieru do włosów, ale lepiej tak z niego nie korzystać… Po osadzeniu na materiale rozszerza się i w kontakcie z powietrzem po pięciu sekundach eksploduje.

Kwas: Dosłownie niewielka ilość zawsze dobra przy szybkim topieniu zamków, kiedy nie ma czasy bawić się wytrychami.

Kieszonkowy sprzęt to pobierania odcisków palców: Nowoczesny sprzęt nie będący większym od telefonu potrafi laserowo zeskanować z dowolnej powierzchni odciski palców i przeszukać bazę danych w celu znalezienia podobnych.

Foliowe torebki i pinceta do zbierania dowodów: Jeśli znajdzie jakiś ciekawy materiał dowodowy, to zabiera go do zanalizowania w domu.

Przenośny komputer: Niewielki komputer znajdujący się na wewnętrznej części przedramienia pozwala mu włamywać się do innych sieci, albo znajdować w Internecie jakieś informacje pomocne w śledztwie.

Medykamenty: Jest tylko człowiekiem i kiedy krwawi, to musi jak najszybciej się chociaż prowizorycznie opatrzyć dlatego nosi ze sobą bandaże. W stroju ma także strzykawkę z adrenaliną i morfiną.

Pancerz:
Nightwing Suit to dość zwyczajna, ale bardzo praktyczna zbroja. Stworzona z wielu różnych elementów zamawianych w kilkunastu różnych hurtowniach dla niewzbudzania żadnych podejrzeń. Jest lekka, ale wytrzymała oraz wyposażona w najodpowiedniejsze dodatki. Poza pasem istotnym elementem są naramienniki z ostrzami, które służą do blokownia ciosów mieczem i zadawania boleśniejszych obrażeń przestępcy.

Plecak/Ekwipunek Podręczny:
Telefon, słuchawki, wytrychy, kluczyki od motoru oraz portfel z dokumentami, kartami bankomatowymi, wizytówkami, banknotami i jednym mandatem za przekroczenie szybkości. Jakoś ciągle zapomina go zapłacić!

Przechowalnia:
Poza arsenałem Nightwinga i motorami ma wszystko, co może mieć bogaty dzieciak

Lokum:
Wayne Mansion w Bostonie

Środek Transportu:
Motory. Całkowicie pozbył się samochodów na rzecz wielu bardziej pasujących mu modeli jednośladów. Naprawdę ma bogaty garaż zaczynając od klasycznych Harleyów, a kończąc na nowoczesnych Yamahach. Wśród nich zaś najbardziej ukryty jest Wingcycle, wytrzymały motor z turbo przyśpieszeniem, który z oczywistych powodów nie ma tablic rejestracyjnych

Pieniądze:
Po ojcu odziedziczył fortunę, w tym ciągle utrzymującą się firmę


- Od dzieciństwa Richard oddawany był wyczerpującym ćwiczeniom gimnastycznym, dlatego osiągnął najwyższy ludzki poziom umiejętności akrobatycznych. Jest dzięki temu gibki i elastyczny oraz zdolny tworzyć bez większego wysiłku różne skomplikowane figury
- Dzięki swojej byłej dziewczynie odkrył talent do hakowania. Szybko nauczył się podstaw i z czasem żadne firewalle nie stanowiły dla niego przeszkody. Oczywiście taka umiejętność nie przynosi mu chluby, ale nie raz uratowała go lub dała ważne informacje
- Pomimo wydawać by się młodego wieku do perfekcji opanował jazdę na motorze. Od kiedy tylko przeniósł się do Wayne Mansion miał do dyspozycji różnego rodzaju modele do próbowania, ale już wcześniej w cyrku mógł obserwować zawodowców i się od nich uczyć. Czasami też pozwalano my pomagać przy ich naprawie, dlatego jest zarazem obeznany pod względem technicznym z tymi maszynami
- Dick ma wiele cech charakteru, które służą mu jako przydatna umiejętność! Mowa tutaj o analitycznym umyśle i jego umiejętności zachowania zimnej krwi. Jego dedukcja oraz spostrzegawczość, a także nabyta wiedza pomagają w rozwiązywaniu zagadek lub wymyśleniu planu ucieczki z opresji. Jest też charyzmatycznym przywódcą
-  Bardzo szybko przyswaja sobie wiedzę i zapamiętuje poszczególne schematy. Jest wzrokowcem i dużo lepiej zapamiętuje informacje, które zobaczy. Ze swoim zamiłowaniem do nauki nie marnuje za dużo czasu zawsze poświęcając się poszerzaniu swoich horyzontów. Co prawda ma pewne swoje ulubione dziedziny, z których czuje się konikiem, ale stara się nie zaniedbywać innych tematów
- Ze swoją silną wolą może stawiać opór słabszym telepatom. Nie jest też może nieustraszony, ale potrafi przełamać swoje lęki dla wyższego dobra, zwłaszcza te urojone
- Nie ufając zbytnio wszelkiego rodzaju translatorom wolał sam opanować języki, które mogą mu się przydać między innymi w biznesie. Mówi płynnie po francusku, hiszpańsku, rosyjsku, niemiecku, japońsku i dwóch dialektach chińskiego: mandaryńsku i kantońsku
- Jest mistrzem śledzenia i skradania się. Pomaga mu w tym jego akrobacja pozwalająca na cichy chód, a Dick jest gotów złamać zabezpieczenia wysokich poziomów bez wykrycia i wtapiać się w otoczenie. Według Wiki jest też zdolny wymykać się speedsterom!
- Jedyna broń palna, z której umie korzystać to wyrzutnia z harpunem przydatna przy upadaniu, ale jest mistrzem w walce bronią białą, a szczególnie mieczu dwuręcznym oraz walce kijem bojowym (w tym i nunchaku).
- Posiada też umiejętności w rzucaniu bronią miotaną. Jego Wing-Dingsy są wzorowane na shurikenach, ale nie miałby problemu cokolwiek przerobić na broń do rzucania Nawet lodówki!
-  No i rzecz oczywista i chyba najbardziej przydatna w walce ze zbrodnią, to oczywiście znajomość sztuk walki. Pod okiem mistrza, swojego ojczyma, opanował wiele sztuk walki od prostego boksu po idące coraz bardziej na wschód sztuki jak savate, wushu, judo i aikido. Z czego wushu kojarzone z filmów kug-fu wcale nie jest tylko efektowną, ale mało skuteczną walką. W filmach często korzysta się z ćwiczeń, a nie prawdziwych ataków. W przeciwieństwie do nich elementy treningu mają zapewnić dobry trening kondycyjny pobudzając każdy mięsień, a także nauczyć zasad właściwego użycia ruchu ciała, taktyki i strategii walki w określonej sytuacji. Wyrabiają nawyki wyprowadzania jednej techniki po drugiej w odpowiedniej kolejności przez co w normalnej walce jest o wiele sprawniej mu walczyć tracąc jak najmniej czasu i energii w niepotrzebnych ruchach.

- Ma ponad połowę udziałów w korporacji ojca zajmującej się komputerami
- Właśnie w pracy poznał swoją pierwszą miłość, która jednak postanowiła wyjechać z miasta przerażona stałym związkiem
- Ma podwójne nazwisko
- Przyjaciele mówią na niego Dick, czego w sumie nadal nie rozumie
- Wayne Enterprises: Ogólnokrajowe przedsiębiorstwo branży technologii informacyjnej, które zajmuje się specjalistycznym oprogramowaniem komputerów dla firm oraz systemem ich zabezpieczeń. Dodatkowo produkuje też tablety skonfigurowane dla firm, jak i indywidualnych klientów. Konkurencyjne dla Microsoftu, ale raczej nie dla firm zajmujących się biochemią (Oscorp) czy ogólnie technologią (Stark Industries). Ze względu na skupianie się na potrzebach innych firm bardziej rozpoznawany tylko wśród osób interesujących się branżą informatyczną lub biznesmenów.

Czyżby ten tragicznie zmarły syn miał na imię Jason? :D
Ogólnie KP w porządku, ale mam kilka uwag:

1.

Cytat :

Gun: Długi kij mierzący 170 centymetrów wykonany z metalu oraz ukrytym w środku urządzeniem generującym prąd. W tej postaci broń może po uderzeniu o ziemię wysłać w linii prostej na niewielką odległość ładunek elektryczny działający niczym paralizator.

oraz

Cytat :

Harpun: Wystrzeliwany automatycznie z niewielkiej broni metalowy szpon wbija się w jakiś element ciągnąc za sobą linkę, która może po zablokowaniu kołowrotka utrzymać ciężar do 200 kilogramów. Automatyczne nawijanie się żyłki pozwoli na błyskawiczne dostanie się do punktu, gdzie wbił się harpun.

Doczepię się do podania konkretnych (albo przynajmniej orientacyjnych, mniej-więcej) zasięgów działania w obu przypadkach. Zarówno odległości na jaką skuteczne jest urządzenie generujące prąd, jak i długości linki w harpunie.

2. Słabości biednie wypadają przy ilości umiejętności. Wprawdzie jest regulaminowe pięć, ale dobrze byłoby coś jeszcze dopisać biorąc uwagę poziom rozwoju u Richarda.

3. Rozumiem tak wysokie statystyki, ale jesteś pewien, że nie chcesz zostawić nic do rozwoju fabularnego?

4. Czy jako dodatkową informację można prosić o to jak wygląda mniej więcej sytuacja Wayne Enterprises na rynku? Jakieś odniesienie do kanonicznych przedsiębiorstw typu Stark Industries, Oscorp czy Rand Enterprises?

+W profilu masz napisane lat 25, w KP 26. Drobny błąd, ale wypadałoby poprawić.

Jeszcze kwestia estetyczna: mogłabym prosić o okiełznanie szalejących enterów? Tak duże przerwy między poszczególnymi akapitami wyglądają zwyczajnie nieładnie. Nie jest to konieczny wymóg, ale byłabym wdzięczna za poprawienie!

Poprawione przerwy. Sam nie wiem skąd się tam wzięły. No i dodany opis firmy oraz zasięg harpuna i elektryczności w gunie. Co zaś tyczy się statystyk to wolałbym zostawić takie jakie są i skupić się na samym zbieraniu doświadczenia w pisaniu. Trudno mi zresztą zdecydować co miałoby być teraz do zaniżenia, bo poza ludzkie osiągi wyjść nie może.

I nie to raczej połączenie Flashpointu, gdzie umiera Bruce. Ale właściwie nie zostało powiedziane wprost więc można i tak to potem interpretować.