You and me

Imię/Imiona i Nazwisko: Timothy "Tim" Jackson Drake

Płeć: mężczyzna

Wiek i Data Narodzin: 17 lat (19.08.1996)

Pochodzenie: San Francisco w stanie Kalifornia w USA

Rasa: mutate

Profesja:  -

Wzrost: 1,85 m

Waga: 82 kg

Pseudonim/Tajna Tożsamość: Red Robin/ Robin/ RR/ Sean Saadawi

Jawność Tożsamości: tajna

Przynależność: niesprecyzowani

Słabości:
- …kawa, książki, gry i komiksy;
- mimo wszystko jest nadal człowiekiem, kule, ogień, mróz itp. nadal na niego działają;
- naiwność, łatwowierność, chłopaczyna się łatwo przywiązuje;
- stawia swoje życie nad życiem bliskich;
- koszmary, przez to często zdarza mu się przysypiać w różnych miejscach;
- działanie pod wpływem emocji. Wybuchy agresji, gdy coś go zaczyna przytłaczać;
- nie lubi bardzo zatłoczonych miejsc;
- boi się ponownego trafienia do 'placówki szkoleniowej';
- nietolerancja na gazy bojowe i trucizny. Obie te rzeczy działają na Tima o wiele mocniej niż powinny;

Fizjonomia:
Tim jest wysokim (185 cm) z ładnie zarysowanymi mięśniami chłopakiem. Twarz młodzieńca już jakiś czas temu nabrała nieco męskich rysów. Dodatkowo na jego ustach zazwyczaj widnieje subtelny uśmiech. Tęczówki Tima są odcienia intensywnego błękitnego, a przez to mogą przywodzić na myśl ocean lub bezchmurne niebo. Kruczoczarne włosy, są zazwyczaj rozczochrane lub lekko zaczesane z przedziałkiem na środku. Ogólnie chłopak stara się o siebie w miarę dbać, chociaż nie przywiązuje wielkiej uwagi do wyglądu.
Ubiera się dość zwyczajnie. Lubi nosić bluzy, koszule czy klasyczne T-shirty oraz dżinsy. Nie ma jakiś dużych wymagań co do ubrań. Choć uważa, że w ciuchy powinny być wygodne, a on sam dobrze się w nich czuć. Zazwyczaj jakiś element jego ubioru odzwierciedla hobby chłopaka, a to koszula, czapka lub bluza z motywem z gry czy filmu, albo książki. Drobne pierdoły, które tworzą swego rodzaju styl Drake'a.  

Cechy Charakteru:
Jaki jest Tim? To skomplikowana sprawa. Zwłaszcza przez to co przeszedł. Dwa różne charaktery się w nim mieszają z mniejszą lub większą widocznością. Mimo bycia całkiem przyjacielską osóbką ma swoją ciemną stronę.
Człowiek czynu? Przyjacielski, otwarty, miły i pomocny? Tak, owszem. Narwany i emocjonalny? Również. Staranny, uparty, szczery, butny i wytrwały?
Na co dzień zdaje się przyjaźnie nastawiony do reszty. Nie można mu odmówić tego, że lubi pomagać innym. Ba, czasem nawet zdarza się mu wspierać tych, których nie cierpi. Dziwne, nie? No ale co on ma poradzić, że taki jest? Tim po prostu nie umie przejść obok osoby potrzebującej. Jest wrażliwy na krzywdę innych. Nawet, gdy się stara udawać, że to go nie interesuje. Tak, jeśli może to pomaga tym w gorszej sytuacji od swoje. Sam przecież trochę przeżył i wie jak czasem bywa ciężko. Przez tą swoją dobroć bywa też ciut naiwny. Już kilkanaście razy przez tą swoją pomoc i dobre serce został kopnięty w tyłek. Cóż, życie, nie? Nie wszyscy są w stanie docenić poświęcenie.
Czarnowłosy nigdy się nie poddał. Próbuje do skutku. Ba, zawsze się podnosi i walczy dalej o swoje. Uparcie dąży do celu. Choć nie za wszelką cenę. Metoda po trupach do celu nie jest w jego typie. I przez to czasem mu to po prostu dużej zajmuje. Łatwo się nie załamuje. Naprawdę trzeba się postarać, aby go złamać.
Chłopak lubi kontakt z innymi ludźmi. Może sam nie jest nie wiadomo jak rozgadany, ale uwielbia słuchać ich rozmów. Również jak każdy młody człowiek ceni sobie zabawę. Choć nie koniecznie w taki sposób jak to interpretują jego rówieśnicy. O wiele lepiej bawi się siedząc w małej grupce grając w gry planszowe czy video, niż będąc na imprezie. Takie miejsca go po prostu przytłaczają. Dodatkowo nigdy nie pogardzi dobrą lekturą. Bywa nieśmiały, zwłaszcza w przypadku kobiet.
Tim jest z tego typu ludzi, których nie obchodzi kim jesteś. Możesz być i wielkim paniczem, a on ci nie okaże szacunku, ba, jeszcze napluje na buty. Jaka jest zasada? Bardzo prosta szacunek za szacunek. Nic łatwiejszego, co nie? Nie obchodzi go co myślą o nim innym. Postępuje tak, jak podpowiada mu serce. Zdarza się mu łamać przez to różnorakie zasady, ale woli to zrobić niż żałować, że czegoś nie uczynił. Konsekwencje swoich czynów zawsze bierze na swoje barki. Nie zalicza się do tych strachliwych i bojaźliwych. Jest lojalny wobec przyjaciół i zawsze stara się dotrzymywać danych obietnic. Tak, to właśnie dlatego tak rzadko je składa. To ten jeden z przypadków, kiedy zamiast działać impulsywnie przemyśli wszystko dokładnie.
Chłopak nie ma ewidentnie cierpliwości do ludzi i nie jest wskazane denerwowanie go. Robi się wtedy agresywny i nieznośny. Ba, potrafi zrobić niezłą awanturę w takich momentach. Dodatkowo miewa on napady agresji, gdy poczuje się przyparty do ściany. Bywa wtedy brutalny i nie obchodzi go to czy zrobi komuś krzywdę.
Młodziak jest z tych szczerych do bólu. Nie lubi owijać w bawełnę. Woli grać w otwarte karty. Choć umie też kombinować po cichu. Wyróżnia się nieprzeciętnym intelektem, łatwo zapamiętuje sporą ilość informacji, którą z łatwością potrafi wykorzystać. Lubi się uczyć i poznawać świat. Tak, zalicza się do osób ciekawskich.
Mimo ogólnej dobroci, która siedzi w Timie ten ma i swoją ciemną stronę. Przez lata takiego, a nie innego traktowania czasem trudno mu rozróżnić co jest tak naprawdę dobre czy złe. Jak już było to wspomniane bywa agresywny i okrutny, a czasem nawet woli przełożyć swoje własne dobro nad kogoś innego.  

Akta Biograficzne:
Kiedy się zaczyna historia Tima? Oczywiście wraz z narodzinami chłopca, ale trzeba od razu podkreślić, że raczej był wyczekiwanym dzieckiem. Cóż, matka porzuciła go, kilka dni po tym jak się urodził. Wychowanie niemowlęcia pochodzącego z gwałtu było dla niej najwidoczniej zbyt dużym wyzwaniem. Takim o to sposobem Tim trafił do sierocińca w San Francisco, gdzie miał spędzić kilka długich lat swojego życia.
Od najmłodszych lat był całkiem przyjacielskim i miłym chłopcem, wykazującym niezwykłą chęć do nauki. Bystrość jego umysłu i intelekt nieraz zaskakiwał opiekunów sierocińca. Bardzo szybko nauczył się czytać, pochłaniał książki jedna za drugą, próbował rozwiązywać proste łamigłówki, a z czasem brał się za coraz trudniejsze. Tim lubił również rozkręcać, a potem składać poszczególne rzeczy, aby przekonać się jak działają. Nie trudno się domyśleć, że pod pewnym względem był on wiele bystrzejszy od swoich rówieśników. Mimo swojego pokojowego nastawienia do życia i ludzi, nie miał łatwego startu. Był raczej chucherkiem nad którym silniejsi się zazwyczaj znęcali. Zwłaszcza jeden chłopiec upodobał sobie traktowanie Drake'a jak śmiecia, nazywał się Mercury, a Timothy znienawidził go jak nikogo w sierocińcu. Chłopiec przez długi czas sądził, że nie będzie w stanie obdarzyć nikogo taką szczerą nienawiścią jak Mercury'ego: mylił się.
Odtrącenie przez większość dzieci w przytułku spowodowało z czasem to, że Tim zaczął się zamykać w sobie, spędzając większość czasu przy książkach, łamigłówkach, grach i komiksach niż wśród rówieśników.
Lata mijały, a Tim rósł, choć jego postura ciała niewiele się zmieniała. Nadal był całkiem wysokim i chudym dzieciakiem jak na swój wiek. Pewnie dalej mieszkałby w sierocińcu do ukończenia osiemnastego roku życia, jednak wydarzyło się coś co zmieniło jego świat i wpłynęło w ogromnym stopniu na to kim się stał. Zaczęło się to, gdy miał trzynaście lat.
Rozpoczęło się niewinnie, do ich sierocińca przybyli mężczyzna i kobieta - małżeństwo, które zechciało zaadoptować dziecko. Przez kilka dni przychodzili, obserwowali młodzież, aż wybrali. Jak nie trudno się domyśleć postanowili wziąć Tima. Cóż, tylko się cieszyć, prawda? Tim mógł wreszcie rozpocząć życie z ludźmi, którzy zapewnią mu miłość, edukację i opiekę. W końcu miałby prawdziwą rodzinę. Czego chcieć więcej? Niczego, ale tu właśnie był jeden mały haczyk, a dokładnie taki, że tamta dwójka nie była wcale małżeństwem i nie chciała zapewnić mu bezpiecznego domu. Mieli oni całkiem inne plany co do Tima, a dzięki pieniądzom mogli sprawić, aby mieć na własność chłopca.
Isabella i Markus, bo tak się nazywało tamtych dwoje, byli jednymi z wyżej postawionych członków rodziny w mafii z Meksyku, działającej na terenie Kalifornii. Zajmowali się głównie przemytem narkotyków, chemikaliów i broni, praniu brudnych pieniędzy oraz od czasu do czasu kogoś się pozbyli. Nic specjalnego w mafijnym świecie, prawda? Jednak byli oni trochę kłopotliwi dla pewnych organizacji, a taka T.A.R.C.Z.A od pewnego czasu miała ich rodzinę na oku. Ojcu zachciało się mieć w zanadrzu super jednostkę na wszelki wypadek, w której skład miał wchodzić Tim. Oczywiście on jak mózgowiec, a raczej haker w drużynie. Od tego czasu dla Drake zaczęło się piekło: mordercze treningi i szkolenia, eksperymenty, życie w odosobnieniu. Budzono w nim nienawiść, ale również próbowano w nim zaszczepić bezwzględność i pewną obojętność. Starano się zamienić go w maszynę do zabijania pozbawioną emocji, strachu, gotową wypełnić każdy rozkaz. Ale, ale czy na pewno się to udało? No właśnie nie, a to przez jedną z pań doktor, która miała pod swoją opieką Tima. Pomimo eksperymentów, które musiała na nim prowadzić, starała się dbać o chłopca, choć nigdy mu nie wytłumaczyła czemu to robiła. Drake dość szybko się do niej przywiązał, a to poskutkowało słuchaniem się kobiety.
Rok za rokiem mijał, a on nie zwariował tylko przez to, że miał kogoś na kim mu zależało, jednak nadal żył niczym zwierze w klatce. Ten koszmar pewnie dalej by trwał, gdyby nie pewna ciemnowłosa Pani Snajper, która dostała zlecenie na zlikwidowanie rodziny mafijnej, pod którą pieczą był Drake. Boss nie potrzebował dużo czasu na to, aby dowiedzieć się, że ma na ogonie kogoś kto mógł mu przeszkodzić, ba, może nawet wykorzystać jego nowe dzieło. Postanowił wdrążyć w życie plan usuwania dowodów, a co za tym idzie swojej specjalnej jednostki.
Tim jako jedyny przeżył, a to tylko dzięki zwodzeniu za nos i poświęceniu swojej pani doktor, która zginęła tamtego wieczoru, a on sam trafił pod opiekę Any Reiner.


Siła: 2/3/7 495 kg
Szybkość: 2/3/10 26 km/h
Zręczność: 4/5/6
Wytrzymałość: 4/4/8
Zdolności Bojowe: 3/6/6
Regeneracja: 4/4/8
Celność: 4/5/6
Inteligencja: 4/4/5


Broń: główna: składany, metalowy kij bo, mini komputer, wyrzutnia kotwicy do wspinaczki
poboczne: granaty dymne, Glock 26

Pancerz:  lekki pancerz osłaniający szyję, tors, ręce, nogi + maska

Plecak/Ekwipunek Podręczny:  wyrzutnia kotwicy do wspinaczki, mini komputer do hakowania, granaty dymne, zegarek, Glock 26, składany, metalowy kij bo, odtwarzacz mp3, telefon na kartę, portfel (pieniążki, dokumenty i paragony);

Przechowalnia: laptop, ciuchy na zmianę, książki, komiksy, rzeczy osobiste;

Lokum: laptop, ciuchy na zmianę, książki, komiksy, rzeczy osobiste;

Środek Transportu: nie posiada własnego;

Pieniądze: jest na utrzymaniu Any, choć stara się też zarabiać na samego siebie poprzez branie drobnych zleceń na strony internetowe czy jakieś programy/aplikacje;


Niektóre umiejętności Tima zostały rozwinięte przez eksperymenty i wspomagacze, z którymi miał do czynienia podczas swojego trzyletniego 'treningu'. Chcieli usunąć z niego niedoskonałości, które mogły mu przeszkodzić w sprawnym przeprowadzaniu misji z drużyną.
· siła - Tim nie był głównie szkolony do walki wręcz, jednak zadbano o to, aby przestał być chucherkiem i dał sobie radę w walce na pięści. Jest w stanie podnieść 500 kg;
· zręczność – zamiast na sile skupiono się u niego bardziej na zręczności i zwinności, aby ten mógł się poruszać o wiele sprawniej, a większość przeszkód nie była dla niego problemem.
· wytrzymałość – starano się, aby Tim był odporny na niesprzyjające warunki.
· regeneracja - nietrudno się domyśleć, że głupio by było, gdyby super-żołnierz padł od kataru albo musiał spędzić zbyt wiele czasu na leczeniu ran. Zadbano więc o to, aby ciało Tima regenerowało się szybciej od przeciętnego człowieka.  

Opanowanie Mocy: nie dotyczy.
Zasięg Mocy: nie dotyczy.

- intelekt;
- świetna pamięć;
- walka wręcz;
- posługiwanie się bronią białą jak i palną, czyszczenie jej, a w drugim przypadku jeszcze rozłożenie i złożenie do kupy;
- hakowanie, obszerna wiedza na temat komputerów i nowinek technicznych;
- survival;
- prowadzenie pojazdów;
- pierwsza pomoc;
- pływanie.


- Nie przepada za swoim drugim imieniem;
- Jak każdy dzieciak i on miał swoje wielkie marzenia co do przyszłego zawodu, chciał tworzyć gry komputerowe;
- Nienawidzi zapachu papierosów;
- Trochę boi się przywiązywać do ludzi;
- Do siódmego roku życia bał się ciemności;
- Lubi oglądać kreskówki;
- Woli czytać książki na czytniku e-booków niż w wersji papierowej. W przypadku podróży jest on zwyczajnie bardziej podręczny.

1. Brak granicy rozwoju siły (czyli podania skrajnej wartości, do której postać może rozwinąć siłę. Tak jak podaje się wartość liczbową tego, ile obecnie postać udźwignie, tak przy rozwoju trzeba podobnie).

2. Choć słabości jest trochę, są mało konkretne. Przydałaby się jeszcze jedna, którą będzie można bez większego problemu wykorzystać podczas sesji. Np. po oberwaniu jakimś materiałem nie regeneruje się już tak szybko? lub coś w podobnym klimacie.