IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 I hope you're proud of me, dad.

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Asher Allen
Asher Allen


Liczba postów : 3
Join date : 03/06/2018
Skąd : Z przyszłości.

I hope you're proud of me, dad. Empty
PisanieTemat: I hope you're proud of me, dad.   I hope you're proud of me, dad. EmptyPon Paź 15, 2018 2:24 am

I hope you're proud of me, dad. 84omgR5

Metryka:

Imię/Imiona i Nazwisko: Asher Henry Allen.

Płeć: mężczyzna.

Wiek i Data Narodzin: 17 lat (17/03/2015).

Pochodzenie: przyszłość Nowy Jork, Stany Zjednoczone.

Rasa: mutant.

Profesja: bohater, uczeń.

Wzrost: 178 cm.

Waga: 80 kg.

Pseudonim/Tajna Tożsamość: dzieli z siostrą pseudonim Tornado Twins, własnego nie posiada (nie był mu nigdy potrzebny, bo wszyscy w jego czasie wiedzą kim jest). Oczywiście zdarzało się, że ze względu na moce i pokrewieństwo nazywano go Flashem i traktowano jak spadkobiercę tego tytułu, jednak sam Asher za każdym razem wyraźnie odcinał się od pseudonimu ojca, uważając, że na niego nie zasługuje.

Jawność Tożsamości: jawna w jego czasach, obecnie – tajna.

Przynależność: Tornado Twins bohaterowie.

Słabości:
przyspieszony metabolizm – im szybciej się porusza, tym więcej spala energii, a więc tym częściej musi ją uzupełniać. Jak każdy speedster, pochłania niewiarygodne ilości jedzenia. Jeśli zaś nie przyjmie odpowiedniej ilości kalorii, może zasłabnąć podczas korzystania z mocy lub mieć objawy niedożywienia;
ujemne temperatury – zimno nie pozwala na osiągnięcie pełnej szybkości (nie, żeby normalnie Asher był w stanie to zrobić-...) oraz spowalnia regenerację. Im niższa temperatura, tym gorzej;
fazowanie – Asher nie do końca panuje nad tą umiejętnością, przez co może użyć jej niechcący, kiedy np. poddaje się silnym emocjom. Dodatkowo zdarza mu się źle dopasować częstotliwość, co kończy się bolesnymi wypadkami;
śliskie powierzchnie – nic dodać, nic ująć. Jeśli Asher nie ma dobrej przyczepności do danej powierzchni, jego superszybkość może mu przynieść więcej szkody niż pożytku;
vibranium & adamantium – nieważne ile by ćwiczył, tych materiałów nigdy nie będzie w stanie przefazować ani tym bardziej zniszczyć;
alkohol i leki – jego organizm bardzo szybko pozbywa się wszelkich substancji, zarówno tych toksycznych, jak i niegroźnych, przez co Asher nawet nie odczuwa ich skutków. Nie może się więc upić, naćpać, ale też skorzystać z dobrodziejstwa leków przeciwbólowych czy syropu na kaszel;
konwencjonalne leczenie – nie dość, że lekarstwa nic mu nie dają, to dodatkowo często trzeba zastosować wobec niego mniej tradycyjne sposoby leczenia, by jakkolwiek mu pomóc. Przyspieszona regeneracja, wbrew pozorom, bywa naprawdę kłopotliwa (szczególnie gdy trzeba na nowo złamać kość, która zrosła się jeszcze przed nastawieniem);
fale dźwiękowe – jeśli tylko będą o odpowiedniej częstotliwości, mogą poważnie zaszkodzić Asherowi;
opaski blokujące moc – wcale nie tak łatwo jest być mutantem w tych czasach, nie?
telepatia – jego myśli raczej nie zostaną odczytane, póki jego moc ma się dobrze (chyba że telepata także jest speedsterem), jednak wciąż jest podatny na kontrolę;
podróżowanie w czasie – choć sam nie jest w stanie skoczyć w czasie, źle to na niego wpływa. W pierwszej chwili po prostu źle się czuje, a przez dłuższy czas nie jest w stanie wykorzystać pełni swojej mocy (nie, żeby norma-... powtarzam się, prawda?);
zatrzymanie ruchu na Ziemi – nie ma skąd pobierać energii, nie ma jak jej wykorzystać. Zarówno w kwestii biegania, jak i manipulowania nią;
Velocity – narkotyk, który z jednej strony zwiększa możliwości speedstera, zaś z drugiej uzależnia, doprowadza do obumierania komórek, zaburzeń psychicznych, a w ostateczności nawet do śmierci;
gazy trujące – ma co prawda większe szanse na ich uniknięcie niż normalny człowiek, ale jeśli już dostaną się do jego płuc, zaczną działać, zabijając Ashera;
przeciążenie – to już słabość dotycząca jego drugiej mocy. Chłopak potrafi robić za przekaźnik sporej ilości energii, jednak tylko wtedy, gdy płynnie ona przechodzi przez jego ciało. Gdy pochłania ją skądś, ma swoje limity, które może naraz przechować w swoim ciele. Jeśli je zignoruje, odczuje ogromny ból – tym większy, im więcej energii przyjmie. Zbyt duża ilość energii może go nawet zabić;
niekompatybilność mocy – zdarza się to naprawdę rzadko, jednak drugorzędna mutacja Ashera nie pozwala mu na korzystanie w pełni z tej pierwszorzędnej. W tym przypadku problemem jest ilość energii kinetycznej, którą ten wytwarza podczas biegu. Przez swoją drugą moc chłopak odczuwa energię jako rodzaj ciężaru, którego może znieść określoną ilość. Gdy przekroczy 800 km/h, to wytwarza jej tyle, że nie jest w stanie na bieżąco się jej pozbyć i następuje wtedy przeciążenie, o którym mowa wyżej;
(ironicznie) speedsterzy – jak zostało wyżej wspomniane, speedsterzy wytwarzają zbyt wiele energii, by Asher mógł ją przyjąć. Dlatego też nie jest w stanie całkowicie ich spowolnić, choć może kraść ich szybkość do pewnego stopnia. Jeśli jednak przekazuje ich energię dalej, a nie przechowuje w sobie, jest w stanie spowolnić ich dużo bardziej. Nie potrafi ich jednak na razie całkowicie zatrzymać;
brak doświadczenia – Asher wciąż jest młody, a swoją drugą mutację odkrył zaledwie rok temu. Wciąż wielu rzeczy musi się nauczyć i co rusz zdarzają mu się błędy nowicjusza;
kompleksy – pewność siebie młodego Allena bardzo kuleje. Nie trzeba się starać, by podkopać ją bardziej, szczególnie gdy się wie, w którą strunę uderzyć. Gdy zaczyna w siebie wątpić, dużo łatwiej u niego o błędy, które tylko pogarszają jego sytuację psychiczną;
rodzina – może się kłócić i z matką, i z siostrą, może wkurzać się na wuja, ojca nawet nie zdążył poznać, ale rodzina mimo wszystko jest dla niego bardzo ważna i zawsze jego odruchem będzie jej ochrona;
bliźniaczka – wiele się mówi o więzi łączącej dzięki, które urodziły się razem. Nie inaczej jest w tym przypadku, bo choć Asher i Alisa zupełnie się od siebie różnią i nie zawsze potrafią znaleźć wspólny język, ale czują się ze sobą powiązani i jedno za drugim zawsze skoczy w ogień. Może i Alisa jest starsza, bardziej pewna siebie i w ogóle, to Asher na swój sposób o nią dba i się troszczy;
kontakty międzyludzkie – Asher nie bardzo radzi sobie z ludźmi. Zwykle trzyma się od nich na dystans, przez co nie do końca wie, jak odpowiednio wyrazić swoje myśli i emocje. Albo wydaje się mrukliwym marudą, albo plącze się, miesza i szybko denerwuje. Problemem byłoby dla niego wygłaszanie przemówień czy próba przeforsowania swojego zdania w grupie. Nie dotyczy to jednak jego relacji z rodziną;
orientacja – niby mamy już ten XXI wiek, ale wciąż nie zawsze można być sobą, nie spotykając się przy tym z ostracyzmem społecznym. Asher stara się więc ukrywać swoją orientację, by nie narażać się na wyśmiewanie czy inne problemy. Równocześnie bardzo go dotykają wszelkie przejawy homofobii i czasem z trudem się powstrzymuje, by nie zareagować;
mocne słońce – Asher jest blady i podatny na działanie słońca. Opalanie w jego przypadku kończy się spaleniem na raczka. Nie jest to jakiś wielki problem, ze względu na szybką regenerację, ale bywa to upierdliwe;
słodycze – chcesz go przekupić, zdobyć jego sympatię lub odwrócić uwagę? Daj mu coś słodkiego, a masz to jak w banku.

Fizjonomia: wysoki, szczupły, wysportowany chłopak. Sylwetkę ma raczej atletyczną, nie należy do gości nabitych mięśniami. W pierwszej chwili można nawet pomyśleć, że to chudzielec, lecz pod luźnymi ubraniami kryje się wyćwiczone ciało - co jest w dużej mierze sprawką jego mocy. Karnację ma jasną i ze skłonnością do przebarwień, a także spalania się na słońcu. Łatwo się rumieni, co też od razu widać. Poza tym, gdzie nie spojrzysz, pokryty jest piegami.
Włosy Ashera to bujna, intensywnie ruda czupryna, wiecznie potargana. Jego włosy mają wyraźną tendencję do falowania, równocześnie będąc wyjątkowo niepodatnymi na wszelkie próby ułożenia czy przylizania. Oczy ma niebieskie, co odziedziczył po matce, podobnie jak kolor włosów, zaś ich kąciki lekko opadają, co nadaje mu nieco smutny wygląd. Nos Ashera jest prosty, jedynie lekko zadarty na końcu, zaś jego usta są dość wydatne jak na mężczyznę. Jeśli ktoś lubi piegowatych rudzielców, można go ogólnie uznać za całkiem przystojnego.
Ubiera się luźno i przeciętnie, zwykle tak, by nie zwracać na siebie zbytniej uwagi. Nie przykłada wagi do mody czy stylu, to raczej nie jego broszka. Jedyna charakterystyczna rzecz, którą można u niego zauważyć, to fioletowe akcenty w ubiorze - ot, jest to jego ulubiony kolor. Jeśli chodzi o jego strój jako superbohatera, jest on praktycznie kopią stroju jego siostry (i rzecz jasna jest wzorowany na stroju ojca), a jedynymi różnicami jest bardziej męski krój oraz właśnie kolor - tam, gdzie kostium Alisy jest złoty, u Ashera widać fiolet. Oczywiście strój jest zrobiony ze specjalnego materiału, który nie spala się podczas szybkiego biegu. Na cały zestaw składa się kombinezon, buty, rękawice, a także maska, choć chłopak rzadko z niej korzysta. Oczywiście nie można zapomnieć o goglach, bardzo przydatnych w nocy czy podczas gorszych warunków pogodowych. Na jego piersi widnieje, oryginalnie, fioletowa błyskawica.
No i oczywiście tyłek – świetny, zgrabny, jak na speedstera przystało. Po tatusiu!

Cechy Charakteru: cichy, marudny, nieprzystępny. Chłopak, który woli spędzać czas we własnym towarzystwie z nosem w książkach i talerzem ciastek pod ręką. Stroni od ludzi, można mieć wręcz wrażenie, że się ich boi. Szczególnie nie lubi towarzystwa kobiet, ale wśród mężczyzn także nie czuje się w pełni komfortowo. Można by powiedzieć, że to typowy samotnik. Antyspołeczny gbur. Zrzędliwy kujon.
Jak łatwo się jednak domyślić, zyskuje przy bliższym poznaniu. W jego przypadku wystarczy, aby pokazać ze swojej strony dobre intencje i chęć stworzenia jakiejś relacji. Wtedy Asher powoli, krok po kroku, zaczyna się otwierać. Okazuje się w końcu, że całkiem w porządku z niego chłopak. Spokojny, inteligentny, przyjacielski, nawet skory do żartów. Trudno mu jednak odnaleźć się w większej grupie lub wśród osób, do których nie jest przekonany. Jako ofiara dręczenia w szkole, jego pierwszą reakcją w relacjach z ludźmi jest obrona – w tym przypadku niedopuszczanie ich do siebie, póki nie dostanie sygnału, że nikt nie chce zrobić mu krzywdy. Przez to też trudno zdobyć jego pełne zaufanie, jednak gdy to się uda, Asher staje się wiernym przyjacielem. Mimo wszystko… lubi ludzi. Chciałby być bardziej społeczny i przyjacielski, jednak nie potrafi pokonać swojego strachu. Często sam sobie to wypomina.
Ogólnie Asher nie przepada za samym sobą. Wiele jego cech (czy to charakteru, czy fizycznych) przeszkadza mu i próbuje nad nimi regularnie pracować, jednak momentami zdaje mu się, że to syzyfowa praca. Ma też wrażenie, że nieważne, jak bardzo by się starał, nigdy nie dorówna siostrze, wujowi czy tym bardziej ojcu. W pewnym stopniu, szczególnie po utracie swojej pełnej szybkości, pogodził się z tym, ale myśl o tym jest jak cierń, którego nie potrafi się pozbyć.
Asher przyzwyczaił się do życia w cieniu innych, gdzieś na marginesie, przez co robi się nerwowy, gdy nagle uwaga jest skupiana na nim. Nie bardzo wie, jak się wtedy zachować, przez co często wywiera wtedy negatywne wrażenie na innych. W końcu nawet jako bohater nie działa sam, a z siostrą – dzięki temu są w centrum wspólnie, co trochę go psychicznie odciąża. Trzeba jednak przyznać, że momentami charakter siostry go… przytłacza. Czasem rodzą się z tego konflikty, choć nie znaczy to, jakoby Asher miałby do siostry żal. Ot, pojawiają się spięcia, jak to pomiędzy rodzeństwem, ale kocha ją i to nigdy się nie zmieni.
Jeśli chodzi o problemy, Asher ma tendencję do chowania ich w sobie i podejmowania prób na własną rękę, by jakoś sobie z nimi poradzić. Nie lubi prosić o pomoc czy pokazywać, że coś jest nie tak, by nie zostać uznanym za osobę słabą, za którą sam się i tak uważa. Na co dzień Asher całkiem nieźle panuje nad sobą. Wynika to między innymi z tego, jak wiele rzeczy próbował w życiu ukryć przed innymi – chociażby taką orientację. Gdy normą jest zwracanie uwagi na każdy swój ruch, w końcu wchodzi to w nawyk. Mimo to Asher to emocjonalny dzieciak, który nie do końca wie, jak sobie radzić z życiem, przez co zdarza się jednak, że raz na jakiś czas, gdy zbyt wiele emocji się w nim nagromadzi, zareaguje bardziej nerwowo lub nieprzemyślanie, przez co popada w kłopoty. Tendencja ta się u niego nasiliła, od kiedy wszedł w wiek nastoletni. Szczególnie w domu, z dala od oceniających spojrzeń znajomych, co skutkowało licznymi konfliktami z matką.
Nawet jeśli tego po nim na co dzień nie widać, Asher troszczy się o ludzi wokół. Jeśli widzi, że jest taka potrzeba, zawsze wyciągnie rękę i pomoże, choćby oznaczało to porzucenie jego strefy komfortu (która, swoją drogą, jest naprawdę niewielka). Pomaganie innym sprawia, że czuje się trochę lepiej sam ze sobą, choć przede wszystkim robi tak ze względu na poczucie, że to jest słuszne, że powinno się pomagać niezależnie od sytuacji. Asher ma silny kręgosłup moralny i jest przede wszystkim dobrym dzieciakiem. Zwyczajnie dobrym. Nie ma szans, by kiedykolwiek zszedł na niewłaściwą drogę.


I hope you're proud of me, dad. HIlrFwo

Akta Biograficzne: urodził się (a właściwie urodzi) w 2015 roku, jako drugie dziecko państwa Allen. Przyszedł na świat parę minut po swojej siostrze, co można uznać za całkiem dobrą metaforę jego późniejszego życia – czuł się, jakby zawsze był tuż za nią, obserwując jedynie jej plecy.
Początek jego życia był jednak całkiem przyjemny, niczym wyjęty z broszurki reklamującej amerykański sen. Młode, kochające się małżeństwo, dwa małe szkraby zajmujące im czas, wpadający w odwiedziny przyjaciele, pomagająca na każdym kroku rodzina, rozwijające się swoją drogą kariery. Czego chcieć więcej? Ach, no tak! Jeszcze ojciec-bohater, co dzień narażający się dla dobra innych, który był w stanie nawet nawrócić jednego ze swoich wrogów na ścieżkę dobra. Trwała więc sielanka i nikt nie myślał, że zostanie ona tak brutalnie i nagle przerwana. Bo nie wiedzieli, że żyją w uniwersum Marvela.
Asher nie pamięta tamtego okresu, jednak święta Bożego Narodzenia, które miały miejsce, nim skończył trzy lata, położyły się cieniem na jego życiu. Wtedy właśnie stracił szansę na szczęśliwe życie w rodzinnym gronie czy chociażby… poznanie swojego ojca. Lata działalności Barry’ego jako bohater i porzucenie maski odbiły się rykoszetem, atakując wprost w jego rodzinę. Jeden z wrogów Flasha wdarł się do ich domu, zamierzając zamordować jego najbliższych. Swój pistolet wycelował wprost w bliźnięta, a Barry zrobił pierwszą rzecz, która przyszła mu na myśl – użył samego siebie jako tarczy, by ocalić swoje dzieci.
Tamtego wieczoru rodzinna sielanka zmieniła się w szarą, smutną rzeczywistość. Iris nawet nie miała czasu, by pogodzić się ze stratą męża, bo musiała się skupić na wychowywaniu dwójki małych dzieci. Oczywiście mogła liczyć na pomoc rodziny i przyjaciół, ale i tak było to ciężkie. Równie bardzo, co dla Ashera dorastanie bez ojca. Najpierw nie potrafił zrozumieć, czemu inne dzieci mają tatusiów, a on nie, później – zaakceptować. Co prawda Eobard, przyjaciel rodziny i dawny wróg Barry’ego, był dla niego pewnym zastępstwem ojcowskiej figury, za co Asher jest mu wdzięczny do dzisiaj, jednak nie potrafił on pomóc chłopcu pogodzić się ze stratą ojca.
Mimo to życie toczyło się dalej. Asher rósł i szybko okazał się inteligentnym, choć nieco niepewnym siebie dzieckiem. Przejawiał talent w przedmiotach humanistycznych oraz artystycznych, ale przynosił bardzo dobre oceny także z innych zajęć. Prawie zawsze można było go zobaczyć z nosem w książce, zdecydowanie częściej, niż w otoczeniu kolegów. Zafascynowany wiedzą i światem, nie przejmował się brakiem popularności wśród rówieśników. Prawdę mówiąc… wolał towarzystwo siostry niż innych dzieci. Asher szybko zauważył, że gdy już ktoś chciał z nim pogadać, zwykle dotyczyło to jego ojca – Flasha. Wszyscy chcieli wiedzieć, jak to jest być dzieckiem bohatera, czy on sam ma supermoce, jakie przygody przeżywał Barry i dlaczego zginął, przy tym wymyślając mnóstwo własnych teorii. Asher czuł się źle podczas takich rozmów i migał się od odpowiedzi, co nie przysporzyło mu sympatii rówieśników.
Ogólnie był pewien problem z socjalizacją. Asher i Alisa byli parą rudych kujonów, co nie brzmiało jak przepis na zyskanie przyjaciół, a dzieciaki potrafiły być naprawdę okrutne. Pewnego dnia dokuczanie weszło na kolejny poziom, co skończyło się bójką, a w rezultacie – ujawnieniem się superszybkości rodzeństwa. Od tego dnia pod swoje skrzydła wziął ich Eobard, by nauczyć ich o swojej mocy wszystkiego, co powinni wiedzieć.
Czas mijał na nauce i treningach, a Asher powoli zaczął wkraczać w wiek dojrzewania, wraz z którym pojawiało się coraz więcej problemów. Dość szybko odkrył, że rozmyśla o swoich kolegach w zupełnie innych kategoriach, niż tylko przez pryzmat przyjaźni. Gdy zrozumiał, czemu tak jest, dowiedział się też, jak jest to postrzegane przez innych. Nie chcąc więc sprowadzić na siebie większej ilości problemów, zaczął ukrywać swoją orientację.
Dodatkowo, zamiast pogodzić się ze stratą ojca, Asher nie potrafił dać sobie z tą sprawą spokoju. Kończyło się to często na tym, że przez frustrację tym spowodowaną popadał w konflikty z rodziną, w szczególności z matką. Ich relacja zaogniła się dodatkowo w momencie, gdy Iris znalazła sobie nowego partnera. Chłopak nie potrafił tego zaakceptować i dawał wyraźnie to odczuć. Konflikty w domu często były też owocami jego problemów w szkole i buzującymi hormonami, które targały Asherem.
W międzyczasie postanowił wraz z siostrą iść śladami ojca i działać jako superbohaterowie ratujący miasto. Wyraźnie mu to pomagało i czuł się lepiej, gdy jego moce faktycznie mogły się na coś przydać. Równocześnie przez cały czas szukał sposobu, by odzyskać ojca, a jedynym pewnym wydawała się możliwość rozwinięcia swojej szybkości na tyle, by cofnąć się w czasie. Ćwiczył więc wraz z siostrą, aż pewnego dnia dostał perfidny prezent od życia.
Asher naprawdę pragnął poznać ojca. Skupiał na tym całą swoją energię i siły. Podczas treningów jego jedyną myślą było to, by być jeszcze szybszym, by mieć więcej siły, więcej mocy, więcej energii… aż nagle zaczął pobierać tę energię z otoczenia w takich ilościach, że jego ciało nie było w stanie tego wytrzymać. Porażony ogromnym bólem upadł nagle, nie rozumiejąc, co się działo. Dopiero potem się dowiedział, że jest to skutek uboczny jego drugiej mutacji, która teoretycznie powinna mu pozwalać na kontrolę energii. W praktyce miał już nigdy nie być tak szybkim jak siostra. A co za tym idzie – nie był w stanie sam cofnąć się w czasie.
Mimo to nie potrafił się poddać. Kolejny rok spędził na opanowywaniu nowych zdolności, by jak najlepiej wspierać nimi siostrę, a w jej rękach zostawił zadbanie o ich podróż. Wiedział, że nie chciała tego tak jak on i że wolałaby zostać w tym czasie, w którym czuła się naprawdę dobrze. Ale ten jeden raz w życiu… czuł, że musiał postawić na swoim. Tak więc w końcu, gdy byli w wieku siedemnastu lat, marzenie Ashera się spełniło. Wraz z siostrą cofnęli się do roku 2014 i dostali możliwość, zarówno poznania, jak i uratowania Barry’ego Allena.



Potencjał Bojowy:

Siła: 2/3/7 (480 kg)
Szybkość: 5/9*/10 (800 km/h)
Zręczność: 4/5/6
Wytrzymałość: 3/4/8
Zdolności Bojowe: 4/6/6
Regeneracja: 6/7/8
Celność: 4/5/6
Inteligencja: 4/4/5

* Asher teoretycznie ma możliwość osiągnięcia prędkości na tym poziomie, jednak jego druga mutacja sprawia, że nie jest w stanie tego zrobić. Gdyby jednak została ona zablokowana lub w jakiś sposób straciłby ją, teoretycznie byłby wtedy równie szybki, co inni speedsterzy.

Wyposażenie:

Broń: brak.

Pancerz: specjalny strój, który jest wykonany z materiału odpornego na tarcie i wysokie temperatury. Jest wzmocniony na kolanach, łokciach i ramionach.

Plecak/Ekwipunek Podręczny: strój, portfel z dokumentami i pieniędzmi, butelka wody, parę batonów, scyzoryk, telefon, dwa długopisy i ołówek, zeszyt ze wsuniętymi między kartki paroma zdjęciami.

Przechowalnia: tak trochę w tym momencie nie ma żadnej, więc posiada jedynie to, co ma przy sobie.

Lokum: rodzice jeszcze nie urządzili mu pokoju-...

Środek Transportu: własne nogi.

Pieniądze: przez skok w czasie jest totalnie spłukany, nie ma przy sobie nawet grosza. Ale to się szybko zmieni!



Moce:

Pierwsza mutacja – superszybkość.  
szybkość – Asher porusza się, reaguje i myśli w niesamowitym tempie… jeśli porównywać go do normalnego człowieka. Może nie tylko dostać się ekspresowo na drugi koniec miasta, ale także bez problemu przygotować się tuż przed lekcją na egzamin, jeśli tylko ma pod ręką podręcznik.
Opanowanie Mocy: 3/3/5

regeneracja – nie tylko on sam jest szybki, jego komórki same w sobie również. Dzięki temu wszelkie zranienia, złamania czy inne uszkodzenia ciała dość szybko się goją.
Opanowanie Mocy: 4/4/5

fazowanie – jeśli wprowadzić w wibracje komórki na poziomie molekularnym, Asher zyskuje możliwość modulacji głosu lub niszczenia przedmiotów.
Opanowanie Mocy: 2/3/5
Zasięg Mocy: 1/1/9

tworzenie tornad – nie sposób o tym nie wspomnieć, skoro od tego wziął się pseudonim jego i Alisy. Czy to biegając w kółko, czy to machając ramionami – jest w stanie wytworzyć tornada, które mogą zarówno siać spustoszenie wśród wrogów, jak i pomagać w przemieszczaniu się czy gaszeniu ognia.
Opanowanie Mocy: 3/5/5

bariera ochronna – aby nie być narażonym na zostanie sitem po kontakcie z wszelkimi owadami czy drobinkami w powietrzu, gdy biega zdecydowanie zbyt szybko, generuje pewną aurę ochronną. Może nią także otoczyć kogoś, z kim biegnie.
Zasięg Mocy: 1/1/9

zwiększona koordynacja i wytrzymałość – naturalna umiejętność speedsterów, coby nie roztrzaskać się na zakręcie i dostosować fizycznie możliwości do prędkości.

spowolniona wizja – kiedy biegnie, rzeczy wydają się wolniejsze, dzięki czemu łatwiej mu na nie reagować.

metabolizm – spala wszystko równie szybko, co biega. Dlatego nie dość, że otyłość mu nie grozi, to dodatkowo jego organizm pozbywa się prawie natychmiast również alkoholu, trucizn i innych obcych substancji.


Druga mutacja – manipulacja energią kinetyczną.
Prawdopodobnie ze względu na swoją superszybkość, druga mutacja Ashera obudziła się w nim zdecydowanie wcześniej niż u innych mutantów. Pozwala mu ona na pobieranie energii kinetycznej z otoczenia oraz przekazywanie jej dalej. Gdy kradnie komuś lub czemuś energię, dana osoba/rzecz "zamarza" w bezruchu na chwilę. Asher może zostawić tę energię sobie, zwiększając swoją szybkość (z czego korzysta jedynie, gdy jest naprawdę zimno i jego ciało ma problem z wygenerowaniem nawet tej bezpiecznej dla niego prędkości), lub też przekazać ją komuś/czemuś. Zwykle obdarowuje nią siostrę, aby wesprzeć ją w walce.
Może także robić za przekaźnik dla energii i przepuszczać jednolitym strumieniem energię z jednego przedmiotu/osoby na inny/inną, służąc jako coś w rodzaju kabla. Dopóki energia ma odpowiednio dopasowane natężenie (czyli nie jest zbyt wysokie), może tak przez siebie przepuścić spore jej ilości, bo jest ona od razu oddawana (czyli nie gromadzi się w jego organizmie).
Może w przyszłości rozwinąć tę moc na inne rodzaje energii.

Opanowanie Mocy: 3/5/5
Zasięg Mocy: 2/5/9



Umiejętności:
nauki humanistyczne – Asher zawsze miał talent w tej dziedzinie i korzystał z tego, poszerzając swoją wiedzę i umiejętności. Zna się więc na tematach związanych z językami, historią, społeczeństwem, prawem czy psychologią na poziomie entuzjasty;
wiedza ogólna – prócz powyższych działów, Asher po prostu lubi się uczyć, poznawać świat i dużo czytać, dzięki czemu może swobodnie wypowiadać się o różnych zagadnieniach, a wrodzona inteligencja pomaga mu łączyć wątki i wykorzystywać nabytą już wiedzę;
walka wręcz – jego wuj, Eobard, zadbał, by on i Alisa potrafili się obronić, więc szkolił ich w walce, gdy tylko okazało się, że mają moce;
obsługa broni palnej – Asher nienawidzi tego rodzaju broni, jednak potrafi z niej skorzystać w razie potrzeby. Oczywiście jedynie w przypadku typowych pistoletów, nie jakichś specyficznych czy bardziej zaawansowanych broni;
pisanie – może machnąć od ręki zarówno rozprawkę, jak i opowiadanie czy wiersz. Nie chwali się tym jednak i jeśli już coś pisze, to jedynie do szuflady. Nie licząc zadań domowych, oczywiście;
zmysł strategiczny – szybko łączy wątki i potrafi zmienić sposób myślenia w zależności od problematyki. Potrafi przewidzieć możliwe konsekwencje działań swoich i innych oraz ułożyć odpowiedni plan działania z wykorzystaniem dostępnych środków;
śpiew – ani się tym nigdy nie chwali, ani jakoś bardziej tego w żadnej szkole śpiewu nie ćwiczył, ale ma niezły głos i świetny słuch muzyczny;
gotowanie – nie dość, że nie przypali wody na herbatę, to jeszcze machnie przy okazji całkiem niezły obiad. Zdarzało mu się czasem gotować w domu, gdy matka była bardziej zapracowana i nie miała czasu lub sił;
szachy – nie jest jakimś mistrzem, ale umie grać i lubi;
języki – w szkole uczył się francuskiego i włoskiego, opanował je mniej więcej na poziomie B1;
opanowanie – przez większość czasu naprawdę dobrze sobie radzi z trzymaniem emocji na wodzy i udawaniem, że wszystko jest w porządku.



Informacje Dodatkowe:
jeśli jeszcze nikt nie zauważył, to jego ulubionym kolorem jest fioletowy;
a ze słodyczy najbardziej lubi takie typowe ciastka z kawałkami czekolady;
podkochiwał się kiedyś w tym samym chłopaku co siostra, ale nigdy się jej do tego nie przyznał;
nie znosi ani zimy, ani lata. Jeśli miałby wybierać swoją ulubioną porę roku, byłaby to wczesna wiosna;
podobnie jak matka, uwielbia kryminały;
jego imię pochodzi z hebrajskiego i oznacza "szczęśliwy, błogosławiony". Dla porównania imię jego bliźniaczki także jest z hebrajskiego, a jego tłumaczenie to "wielkie szczęście";
co do szczęścia, bliźniaki Allen urodziły się 17 marca, czyli w dzień św. Patryka;
uważa się za bardziej odpowiedzialnego od siostry;
przez przeniesienie się w przeszłość, żyje obecnie w pewnym sensie "poza czasem".


I hope you're proud of me, dad. Dg5DA7G
Powrót do góry Go down
Reaper
Reaper
Żona Admina & Ojciec-Szlaban

Liczba postów : 215
Join date : 10/12/2016

I hope you're proud of me, dad. Empty
PisanieTemat: Re: I hope you're proud of me, dad.   I hope you're proud of me, dad. EmptyWto Paź 16, 2018 8:17 pm

Generalnie wszystko jest w porządku, tylko prosiłabym o dokładniejsze, konkretniejsze rozpisanie działania drugiej mutacji.
Powrót do góry Go down
Reaper
Reaper
Żona Admina & Ojciec-Szlaban

Liczba postów : 215
Join date : 10/12/2016

I hope you're proud of me, dad. Empty
PisanieTemat: Re: I hope you're proud of me, dad.   I hope you're proud of me, dad. EmptyWto Paź 16, 2018 10:34 pm

I hope you're proud of me, dad. Sygnaturk_asqewna
Ranga: Anonimowy
PR: 0

Miłej gry!
Powrót do góry Go down

Sponsored content



I hope you're proud of me, dad. Empty
PisanieTemat: Re: I hope you're proud of me, dad.   I hope you're proud of me, dad. Empty

Powrót do góry Go down
 
I hope you're proud of me, dad.
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» mutant, pagan and proud.
» You are my hope for the future
» Hope Church

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Avengers Assemble :: Formalności postaciowe :: Zbiór Kart Postaci :: Zaakceptowane-
Skocz do: