|
| Mordercze króliki zmieniają uniwersum | |
| Autor | Wiadomość |
---|
Clea Female Hokus Pokus
Liczba postów : 114 Join date : 01/04/2017
| Temat: Mordercze króliki zmieniają uniwersum Czw Maj 31, 2018 7:26 pm | |
| Clea popchnęła dwuskrzydłowe drzwi prowadzące prosto do biblioteki w Sanktuarium. Było to jedno z jej ulubionych miejsc, przynajmniej tutaj nie musiała się martwić aż tak, że pacnie jakiś epicki przedmiot, który okaże się naczyniem dla demona stryjkopodobnego i będzie trzeba wyruszyć na epickiego questa w epicką podróż, aby móc z powrotem zamknąć demona w innym przedmiocie. I zawsze jest to jakaś szklana butelka, ceramiczny dzban i inne delikatne rzeczy wymagające uważnego obchodzenia się, bo przecież nie ma lepszego sposobu na zatrzymanie potwornego zła w ryzach niż zamknięcie go w czymś co stłuc może każdy. Niemniej, skoro skończyliśmy się rozwodzić nad niektórymi bezsensami, nasza bohaterska czarodziejka ruszyła wśród starych książek, woluminów, pergaminów i innych tego typu przedmiotów, którymi wypełniona była biblioteka. Stanęła przed jedną z dalszych półek, przeglądając je. Pomimo dużej ilości czasu, nie było tutaj ani grama kurzu. Pewnie to była zasługa Wonga i jego dbania o wszystko co działo się w Sanktuarium. Clea wciąż nie potrafiła wyjść z podziwu nad tym człowiekiem, może nawet trochę zakrywało to na obsesję. Dotknęła starych grzbietów, próbując znaleźć odpowiednią książkę na dzisiaj. Sama nie wiedziała czego szuka, ale była pewna, że los obdarzy ją jakąś nową i interesującą wiedzą. C'mon była uczennicą samego Arcymaga Ziemi! Tu nie mogła być jakaś nieciekawa wiedza a przydałoby się w końcu dowiedzieć jak się robi takie wyczepiste zwierzątka z balonów!. |
| | | White Death Kokainu
Liczba postów : 42 Join date : 24/03/2018 Skąd : [art wykonany dla mnie przez aldevoir dA]
| Temat: Re: Mordercze króliki zmieniają uniwersum Pią Cze 01, 2018 6:00 pm | |
| Różowy Króliczek Terroryzmu nadchodzi
Wybór był naprawdę ciężki. Jakby nie patrzeć była to epicka biblioteka Obrońcy Ziemi tylko czekająca na zagubionego podróżnika, by wręczyć mu questa. Człowiek, niewiedzący od czego zacząć naukę, sterczałby w tym miejscu latami, zanim podjąłby decyzje. Noooo...w ostateczności Wong pomoże i wesprze dobrą radą jak pokonać bossa. W końcu od tego tu jest, między innymi. Lektury były ułożone tematycznie na regałach. Począwszy od magii leczniczej, a kończąc na iluzjach i bardziej zaawansowanych zaklęciach, do których potrzebna jest niezwykła wola i cierpliwość. Nikt nie zadawałby sobie trudu przeszukiwania wszystkich półek, by odnaleźć tę jedną, wskazaną księgę, wmieszaną w różne. Oczywiście istniała magia, która dopomogłaby w takich sytuacjach, ale po co marnować energię na tak banalne zaklęcia? Poza tym...jak jakaś księga zagubi się, Wong z pewnością to zauważy i odstawi ją na miejsce. Młoda czarodziejka, zafascynowana wizją nauki, przez przypadek zahaczyła o jeden z egzemplarzy, który przy zderzeniu z podłogą wzniósł mały kłębek kurzu. Hałas powinien zwrócić uwagę opiekuna biblioteki. Wracając jednak do księgi, pierwsze co rzucało się w oczy to brak okładki. Pusta, nieco postrzępiona strona wyglądała wiekowo. Właściwie każda księga tutaj spokojnie mogła być starszą od Clei, Wonga, czy nawet Doktora Strange'a. |
| | | Clea Female Hokus Pokus
Liczba postów : 114 Join date : 01/04/2017
| Temat: Re: Mordercze króliki zmieniają uniwersum Sro Cze 06, 2018 6:21 pm | |
| Bez przesady, chyba Wong jest z ich trójki najstarszy, Strendżu na wiekowego dziada jeszcze nie wyglądał! Ale na stworzenie nagłego hałasu Clea zamarła z rękoma uniesionymi do góry. Jej oczy otworzyły się szerzej, a na twarzy pojawił się grymas gdy wydała z siebie cichy syk zwątpienia. Odczekała chwilę, ale póki nikt się nie pojawił, pochylił się podnosząc książkę. Otarła ją rękawem i ze zdumieniem stwierdziła że nigdzie na okładce nie ma ani autora, ani tytułu. Zmarszczyła brwi i spojrzała w stronę półki gdzie książka stała. Przez chwilę rozważała wsunięcie jej z powrotem na miejsce, ale ciekawość popchnęła ją do dalszej penetracji. Chwyciła mocno tomiszcze, przyciskając je do piersi i szybko wyszła z alejki, kierując się prosto do pulpitów z lampami. Podeszła do jednego z nich i delikatnie, jakby chcąc wynagrodzić książce nieprzyjemne zetknięcie z podłogą, położyła ją na odpowiednim miejscu. Zapaliła lampkę pozwalając by żółte światło lampy ułatwiło jej czytanie, a po chwili otworzyła książkę, chcąc sprawdzić czy wewnątrz nie znajduje się twórca oraz tytuł, by móc zgłosić brak u Wonga. Gdy tylko zerknęła na pierwszą stronę nie mogła sobie darować by przekartkować książki, w poszukiwaniu dodatkowej wiedzy. |
| | | White Death Kokainu
Liczba postów : 42 Join date : 24/03/2018 Skąd : [art wykonany dla mnie przez aldevoir dA]
| Temat: Re: Mordercze króliki zmieniają uniwersum Sro Cze 06, 2018 8:44 pm | |
| Jeszcze nie wyglądał! To całkiem trafne określenie. Gdyby w jakiś sposób książka mogłaby wyrazić swoje emocje, z pewnością byłaby wdzięczna za ten gest, ale wciąż oburzona na małą niezdarę. No hej! Jak tak można traktować cenne źródło wiedzy?! Tym bardziej, że nie była jakimś tam zwykłym romansidłem o wampirze-weganie i jeszcze bardziej niezdarnej od Clei nastolatki, która mogłaby startować z Clintem w konkursie na największego frajera. Nawet jeśli na pozór zniszczona, wciąż nie odstawała ilością przydatnych informacji i czarów, które można wykorzystać. Ciekawość pierwszym stopniem do piekła. Przynajmniej tak brzmi pewne stare przysłowie. Światło lampy oświetliło pustą stronę. Wypadałoby się podpisać chociaż ''gal anonim''. W tym przypadku zabrakło nawet tego. Przewracając strony czuła słabą, magiczną aurę, która uwolniła się dopiero po zetknięciu z pierwszą stronicą. Niemal wszystkie ze stron były puste. Niemal. Jednej ze stron zabrakło, co zdradzały jej postrzępione pozostałości. Nic wielkiego. W końcu wszystkie z nich były prawie identyczne, a takie wypadki zdarzały się przy pracy. Jednak ta obok, kartka, wyróżniała się na tle pozostałych. Od brzegu księgi aż do jej środka dzieliła się na nierówne połowy. Rozdarcie na myśl przywodziło piorun. Krawędzie wzdłuż niego były nieco ciemniejsze od reszty kartki z drobnymi, czarnymi plamkami. Wzrok przykuwał również ''latający'' kawałeczek rogu ów kartki, który dosłownie ledwo trzymał się z resztą i wyłącznie jakimś cudem jeszcze się nie oderwał. |
| | | Clea Female Hokus Pokus
Liczba postów : 114 Join date : 01/04/2017
| Temat: Re: Mordercze króliki zmieniają uniwersum Sro Cze 20, 2018 9:01 pm | |
| Clea przewracała pieczołowicie każdą stronę, pamiętając że stare książki lubią się sypać z powodu doświadczonych lat. Jednak zamiast wiedzy której tak pożądała, odkrywała tylko kolejne puste strony nasączone delikatną magią. Zmarszczyła brwi, czując narastający niepokój. Co tu się wyprawia? Podniosła wzrok w poszukiwaniu Wonga lub Strange'a, by mogli jej pomóc z tym zadaniem, ale po chwili wróciła do książki... i znalazła naderwaną stronę. Zaskoczona przyjrzała się jej, przesuwając palcem wzdłuż rozcięcia. Nie była pewna czy powinna się złościć na kogoś kto to zrobił czy przestraszyć się, że to była jej wina, bo książka wypadła. Zacisnęła zęby przestraszona tym widokiem. Chyba powinna to naprawić? Tylko jak, żadnego odpowiedniego zaklęcia nie znała. Rozejrzała się znów niepewnie, by w końcu zdecydować. Gdzieś powinno być zaklęcie pozwalające naprawić tego typu rzeczy. Wróciła między regały, szukając więc odpowiedniej pozycji. Gdzieś to przecież powinno być. |
| | | White Death Kokainu
Liczba postów : 42 Join date : 24/03/2018 Skąd : [art wykonany dla mnie przez aldevoir dA]
| Temat: Re: Mordercze króliki zmieniają uniwersum Nie Cze 24, 2018 10:43 pm | |
| Wbrew pozorom nawet jeśli miało się wiedzę na których regałach znajdują się jakie książki, odnalezienie tej jednej, konkretnej stanowiło kłopot dla kogoś, kto nie był Wongiem. Ten człowiek znał każdy kąt biblioteki. Nawet Doktor Strange nie posiadał tak obszernej wiedzy na jej temat co ten dość niski, troszeczkę pulchny czarodziej. A Clea nie wiedząc skąd zacząć poszukiwania miała strasznie utrudnione zadanie. Z nastawieniem ''gdzieś to musi być'' może szukać odpowiedniego tytułu latami, aż rzeczywiści w końcu ją znajdzie! Tylko zanim to nastąpi może minąć naprawdę długi czas. Na chwilę obecną żaden z przejrzanych tytułów nie wskazywał na szybkie rozwiązanie zagadki pustych stron ani rozwiązania problemu uszkodzonej strony. |
| | | Clea Female Hokus Pokus
Liczba postów : 114 Join date : 01/04/2017
| Temat: Re: Mordercze króliki zmieniają uniwersum Czw Lip 05, 2018 11:55 am | |
| Czyli szukanie odpowiedniej księgi odpadało, a na złość ani Wonga, ani Doktora nigdzie nie było widać. Podparła się pod boki analizując powstałą sytuację. Nie wyglądało to specjalnie ciekawie. Zastanowiła się głęboko co teraz zrobić, po czym znów obejrzała na książkę. Nie może pozwolić by pozostało to w takim stanie, ale sama przecież nie znajdzie odpowiedzi. Jednak z tego co pamiętała, książki w bibliotece były ustawione tematyką. Może przy półce na której stała książka znajdzie odpowiedź w towarzyszących jej tomach? Mógł to być kolejny błędny ruch, ale Clei nie pozostawała żadna inna opcja do tknięcia. Poszła więc prosto w stronę pułki gdzie jeszcze nie tak dawno stało jej znalezisko. A tam dokładnie zaczęła przyglądać się szafce i sięgnęła po stojącą obok "jej" tomu książkę, aby sprawdzić czy nie zawiera w sobie jakiś podpowiedzi. |
| | | White Death Kokainu
Liczba postów : 42 Join date : 24/03/2018 Skąd : [art wykonany dla mnie przez aldevoir dA]
| Temat: Re: Mordercze króliki zmieniają uniwersum Sro Sie 22, 2018 2:49 pm | |
| Na miejscu młodej czarodziejki pewnie niejeden odpuściłby sobie dalsze poszukiwania. Przecież to tylko pusta księga, trochę nadgryziona przez ząb czasu. Nawet jeśli kiedyś zawierała jakieś ciekawe informacje, po co zawracać sobie tym głowę, gdy jest tyle rzeczy do zrobienia? Clea mogłaby zastanawiać się w jakim celu ktoś pozostawił to niezapisane ''dzieło'', emanujące dziwną, magiczną energią wśród innych ksiąg na regale, a i tak wszystkie drogi prowadziły...właściwie donikąd. Faktycznie księga nie wyglądała zbyt dobrze. Gdyby opiekun biblioteki dowiedział się, że kobieta pozostawiła ją uszkodzoną i nic nie zgłosiła, pewnie miałaby niezłą pogadankę. W końcu w każdej chwili na horyzoncie mógł pojawić się Wong. A tego chyba nie chcemy. Podczas przeglądania pierwszego tomu nie natrafiła na nic godnego większej uwagi, a przynajmniej na nic, co mogłoby jej jakkolwiek pomóc. Za to po tytułach mogła wywnioskować, że znajduje się przy regale dotyczącym wszelkiej maści iluzji. Zanim jednak odłożyła księgę na miejsce czy zrobiła cokolwiek, usłyszała jakby znajomy, męski głos, dochodzący zza jej pleców. A dokładnie z pulpitu, na którym pozostawiła otwartą ''tajemnice''. - Drogie dziecko...Od zawsze w ciebie wierzyłem. Wyrosłaś na cudowną kobietę. - Niestety za nią nie stał nikt, a otoczenie nie zmieniło się w najmniejszym stopniu. |
| | | Clea Female Hokus Pokus
Liczba postów : 114 Join date : 01/04/2017
| Temat: Re: Mordercze króliki zmieniają uniwersum Pon Wrz 03, 2018 2:45 pm | |
| Cleę powoli ogarniała beznadzieja i frustracja. Dawny animusz, z którym zaczęła badać książkę, teraz gasł zostawiając tylko niezadowolenie pomieszane z rozczarowaniem. Szczególnie że każda kolejna książka nie przynosiła odpowiedzi. Owszem, dostała wskazówkę czego może dotyczyć interesująca ją książka, ale to nie odpowiadało temu co się w niej interesowało. Znajomy głos sprawił że zamarła. Zatrzymała się, nasłuchując czy głos się nie odzywa jeszcze raz. Poczuła dziwny niepokój i powoli wyjrzała na pulpit gdzie zostawiła swoją książkę. Ale tam nikogo nie było, więc ucisk w żołądku jeszcze się wzmocnił. Wróciła znów w alejkę patrząc na trzymany przez siebie tom i przez chwilę zastanawiając się, co robić. "Po prostu się przesłyszałam" - stwierdziła w myślach, odwracając się w stronę półki przy której się szwendała. Jeśli jednak głos zdecydował się wrócić i mówić coś jeszcze, dziewczyna poszłaby w jego stronę, chcąc sprawdzić z czym ma do czynienia. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Mordercze króliki zmieniają uniwersum | |
| |
| | | |
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|