Trzeba znów posprzątać kosmiczne śmieci...

Imię/Imiona i Nazwisko: Amelie Alexandra Kent

Płeć: Kobieta

Wiek i Data Narodzin: 19 maja 1988, 26 lat

Pochodzenie: Ziemia | USA | Kansas | Lenexa | aktualnie mieszka w NY

Rasa: Człowiek w końcu w tych czasach wszędzie jakieś dziwactwa się kręcą

Profesja: Agentka S.W.O.R.D.

Wzrost: 168 cm

Waga: 73 kg

Pseudonim/Tajna Tożsamość: Krypton

Jawność tożsamości: Tajna

Przynależność: S.W.O.R.D. aczkolwiek kolorek mam T.A.R.C.Z.Y.

Słabości:

☼ Pracocholizm - Amelie jest stworzona do ciężkiej pracy, ale ma tendencję do zatracania się w niej. Jest bardzo ruchliwa, a wykonywanie poszczególnych, nawet rutynowych czynności jest dla niej lepsza niż rozmyślanie o tym co ją spotyka.

☼ Perfekcjonizm - przeżywa katusze, gdy coś jest niedopracowane do końca. Szczególnie, gdy dotyczy to bardzo ważnych spraw.

☼ Trudności w kontakcie z ludźmi - Amelie jest typem introwertyka, nie znosi pracować w grupie i źle się czuje gdy zostaje sam na sam w rozmowie na delikatne sprawy. Może postraszyć zbira, ale wypytywać matkę która straciła dziecko, ją bardzo przerasta.

☼ Agresja w stosunku inności - czy chodzi o płeć, orientację, kolor skóry czy pochodzenie Amelie zawsze stanie po stronie pokrzywdzonej. Nienawidzi ludzi, którzy uważają, że ich pozycja oraz pochodzenie są lepsze bo inne.

☼ Sprawiedliwość - kobieta nienawidzi stronniczości i zawsze daje osobie pokrzywdzonej możliwość wypowiedzenia się. Jest jednak równie bezwzględna w wymierzaniu kary.

☼ Przesadna troskliwość - Amelie dba o swoich najbliższych, wręcz z przesadnym pietyzmem. Denerwuje się, gdy zaczynają wypominać głupoty jej postępowania (kamizelka kuloodporna na osobie, która samoczynnie takowa jest).

☼ Strach przed stratą - gdy jest świadoma, że zawodzi lub ktoś jej bliski jest zagrożony popada w popłoch i dużo pochopniej podejmuje decyzje.

☼ Jest człowiekiem - nie ma super mocy ani ulepszeń. Jedynie pancerze i ochraniacze ratują ją przed stratą życia.

☼ Łatwiejsze odurzenie się - przez wzgląd na to, że nie truje swojego organizmu nawet alkoholem, jest w stanie dużo łatwiej przyswajać substancje psychoaktywne.


Fizjonomia:

Amelie jest dobrze zbudowaną kobietą o średnio widocznych mięśniach. Ma atletyczną budowę ciała, wyćwiczoną przez lata treningów. Od najmłodszych lat bowiem wykazywała duże zamiłowanie do sportu.
Jej twarz jest wąska, owalna o wystającym podbródku. Podczas uśmiechania się, aczkolwiek robi to rzadko, na jej twarzy pojawiają się dołeczki. Usta ma duże ale wąskie, dlatego by je podkreślić musi używać mocniejszej szminki, zwykle czerwonej.
Oczy ma wąskie, niebieskie, bardzo żywe. Nie pasują do jej nierozbudowanej mimiki, ale pomagają określić nastrój w jakim jest Amelie.
Włosy ma krótkie, ścięte do policzków na tzw. boba. Są one cienkie i bardzo łamliwe, więc nie ma sensu ich specjalnie zapuszczać. Naturalnie są wyprostowane, ale agentka lubi je nakręcać na lokówkę.
Stroje nosi zwykle zakrywające całe ciało. Lubi swetry, golfy, nie przepada za głębokimi dekoltami oraz spódnicami. Denerwują ją. Choć w obcasach lubi chodzić od święta.

Cechy Charakteru:
"Nie jesteś, choć lubisz mniemać inaczej, specjalnie mądry. Ale na to by choć musnąć moją siostrę, jesteś za mądry."

Amelie jak większość ludzi jest bardzo złożoną personą, nawet jeśli ona sama nie uważa siebie za nikogo specjalnego.
Pierwsze co może rzucić się w oczy to jej wycofanie w kontaktach z innymi ludźmi. Kobieta nie przepada za tłumami i często jest bardzo chłodna, choć zwykle uprzejma, w stosunku do obcych. Tylko najbliższe jej osoby mogą poznać jej prawdziwą stronę, którą niespecjalnie lubi okazywać.
Jej bliscy natomiast na pewno mogą więc narzekać na, często przesadną, troskliwość ze strony Amelie. Kobietę potrafią zaniepokoić nawet najbłahsze problemy, szczególnie te które dotyczą jej młodszej siostry, o którą musi się troszczyć. Choć sama siebie uważa za realistkę, to przejawia zdecydowany pesymizm. Jest w stanie wymienić czterdzieści różnych rzeczy, które mogą się stać jeśli osoba zrobi to co zamierza. Jest pierwsza do niwelowania ryzyka z otoczenia i chętnie trzymałaby sobie bliskich pod kloszem. Jest przy tym potwornie apodyktyczna, trudno ją przekonać, że to co robi nie trzyma się kupy, sensu i druga osoba tego nie chce. Jednak gdy sytuacja robi się zbyt napięta, potrafi przeprosić za swoje zachowanie. Nawet jeśli niewiele to zmieni.
Jakby dla jakiejś niepojętej równowagi w zachowaniu, Amelie jest skłonna do podejmowania przesadnego ryzyka. Dla wykonania zadania jest w stanie chodzić na rękach, piec babeczki maślane lub prowadzić hodowlę kaktusów. Słowem: wszystko co jest konieczne.
Jej determinacja przewyższa nawet tą graczy "Undertale", szczególnie jeśli chodzi o kogoś jej bliskiego. Sprawia ona też, że kobieta często zapomina o sobie popadając w bardzo nieprzyjemny pracocholizm.
Amelie ma też tendencję do ignorowania własnych obrażeń: paskudnie rozcięta rana - e tam, przy goleniu robię sobie większe, złamanie otwarte - pffy, ledwo otarcie. Denerwuje się, gdy ktoś zbyt długo skupia się na niej, szczególnie gdy są inni potrzebujący pomocy. Altruizm co prawda nie jest jej drugim imieniem, czasem, a właściwie to często będzie marudzić, co innego robiłaby gdyby nie musiała pomagać, ale pomoże.
No właśnie, marudzenie. Kobieta bardzo często narzeka na wszystko co ją otacza. Panna wiecznie niezadowolona, jej rodzice cichaczem śmieszkują sobie, że zostało jej to z nastolęctwa, gdy starała się zachowywać zawsze inaczej jak Kara.
No właśnie, Kara. Ukochane Słoneczko rodziny, urokliwa kosmitka, z którą Amelie swego czasu dzieliła nie tylko dom, ale i pokój. Jest jedną z najbardziej kochanych osób, którymi Amelie po prostu MUSI się opiekować, ma to wręcz zaprogramowane pod czaszką. A z drugiej strony potwornie jej zazdrości. Jej zdolności, charakteru, podejścia do życia. I nienawidzi siebie za każdą nawet najmniejszą zazdrosną myśl, która kiedykolwiek pojawiła jej się w głowie.

Akta Biograficzne:  Życie Amelie do dwunastego roku życia niczym nie różniło się od życia tysięcy podobnych jej dziewcząt-jedynaczek. Miała dwójkę kochających się rodziców, śliczny pokoik w którym mogła spokojnie ustawiać modele planetarne i figurki dinozaurów oraz pluszowego psa, bo na prawdziwego była zbyt nieodpowiedzialna. Jej zwykłe dni, zmieniły się jednak gdy do ich domu dołączyła... kosmitka. Co prawda wyrośnięta, gadająca i wyglądająca całkiem zwyczajnie, ale wciąż kosmitka.
Na początku ich znajomości darzyła ją typową dla jedynaczek, które przestały być jedynaczkami nienawiścią. Amelie z całych sił pragnęła odzyskać swoją pozycję, którą straciła na rzecz nowej siostry. Zaczęła więc sprawiać problemy, wywołując tym popłoch u swoich rodziców, którzy nie bardzo wiedzieli jak się obchodzić z tym nie tak dawno grzeczniutkim i cichym dzieckiem.
Pewnego wieczoru, jej ojciec przyszedł do niej i zaczął wyjaśniać dlaczego dziewczynka musi się przyzwyczaić do swojej nowej siostry. Historia przybyłej na ziemię dziewczynki, osamotnionej i bezradnej, po ogromnej tragedii wstrząsnęła młodocianym umysłem. Wtedy też obiecała rodzicom, że postara się zatroszczyć o swoją siostrę. Najlepiej jak potrafi.
I słowa dotrzymała, choć zdecydowanie straciła wtedy rangę "grzecznej" bo jej szkolna teczka aż pękała w szwach od ilości skarg i zażaleń, które na nią wpłynęły. Co prawda z czasem udawało jej się w tym tak wyspecjalizować, że nie wywalili jej ze szkoły (choć niekiedy było blisko).
Z Karą natomiast najpierw zdołała się zaprzyjaźnić, choć przyszło jej to z wielkim trudem, a w końcu naprawdę poczuła się jak jej siostra. Spędzały też dużo razem czasu, choć pewnie rodzice nie pochwaliliby ani trochę wspólnych przelotów "na barana" ani jazdy po zamrożonym jeziorze w środku lata.
Ale obie robiły się coraz starsze, a ich los miał zostać raz na zawsze rozerwany. Amelie miała trudności by to znieść ale obiecała siostrze, że będzie odważnie walczyć o swoje marzenia. Poszła więc do szkoły wojskowej, licząc że ta spełni jej wymagania. Bardzo chciała zostać pilotem, gdy w trakcie szkoleń, dostrzegli ją agenci ze SWORD. Chyba dokopując się do kosmicznego pochodzenia jej siostry i podejrzewając że będzie dzięki temu bardziej oswojona z myślą o istnieniu takowych, Amelie został zaproponowane przeniesienie do tajnej organizacji badającej sprawy kosmitów. Zgodziła się bez wahania. Tylko jej czasem głupio przy rodzinnych obiadkach, gdy nie może konkretnie powiedzieć czym się zajmuje.



Siła: 2/2/7 ~ 250 kg
Szybkość: 3/3/10 ~ 30 km/h
Zręczność: 4/5/6
Wytrzymałość: 3/3/8
Zdolności Bojowe: 4/6/6
Regeneracja: 1/1/8
Celność: 3/5/6
Inteligencja: 3/3/5


Broń:

☼ FNX-45 Tactical

☼ Glock FM78 Black - praktycznie się z nim nie rozstaje,

Pancerz: Zwykły strój agenta z kamizelką kuloodporną podczas misji. Jeśli wymaga tego sytuacja, jej strój jest zmieniany. A tak to na razie nic specjalnego.

Plecak/Ekwipunek Podręczny:

☼ Glock FM78 Black

☼ identyfikator S.W.O.R.D.

Reszta zmienna w zależności od sytuacji.

Przechowalnia: Z niestandardowych rzeczy, posiada tam poukrywane Colt M1911, COP 357 Derringer i Steyr SPP, służą jej w momencie gdy liczy się czas;

Lokum: Mieszkanie na Brooklynie

Środek Transportu (jeśli dotyczy): Komunikacja miejska, promy kosmiczne, czasem trafi jej się podwózka od T.A.R.C.Z.Y.. Opcjonalnie ma własne stopy.

Pieniądze: Może nie kupi za to apartamentu w centrum Manhattanu, ale na utrzymanie się starczy







☼ potrafi pilotować wojskowe myśliwce oraz nowoczesne statki SWORD. Chce nauczyć się jeszcze pilotować helikopter,

☼ mówi dobrze w językach: francuskim i hiszpańskim,

☼ obsługuje broń palną, w tym kilka nowoczesnych gadżetów SWORD,

☼ świetnie walczy wręcz,

☼ potrafi obsługiwać skomplikowane maszyny i nie chodzi tu tylko o powiedzenie na głos komendy SI,

☼ naprawiać proste maszyny, może nie jest Tonym Starkiem i nie stworzy sobie zbroi ani MacGyverem by z pistoletu zrobi wyrzutnię rakietową, ale zepsuty komputer naprawi. Oczywiście, przy użyciu odpowiednich narzędzi.

☼ kurs przetrwania - została przeszkolona w tym jak radzić sobie w razie kryzysowych sytuacji w różnych rejonach świata,

☼ umiejętność udzielenia pierwszej pomocy - nigdy nie wiesz, kiedy musisz uratować przełożonego!

☼ znajomość kosmosu - może nie całego, ale pochłania w tempie ekspresowym wszystkie kosmiczne nowinki,


☼ uwielbia francuski i potrafi mówić z francuskim akcentem,

☼ jest abstynentką,

☼ jest homoseksualna, aczkolwiek ma trudności z przyznaniem się do tego komukolwiek,

☼ zawsze chciała mieć kota, ale nie chce brać jakiegoś zwierzaka, bo obawia się, że będzie go zaniedbywać,

☼ uwielbia astronomię,

☼ nie przepada za zbyt słodkimi rzeczami,

☼ lubi się malować

☼ uwielbia duże auta, ale nie widzi sensu w kupowaniu go gdy nie ma gdzie takowego trzymać,

☼ kocha musicale i bajki Disneya,

☼ ma spory kredyt, który sumiennie spłaca, po kupnie mieszkania,

☼ nie przepada za muzyką klasyczną, uwielbia rock i heavy metal,

☼ uwielbia latać i pilotować samochody,

☼ nie cierpi pająków,

☼ zawsze marzyła o tym by kiedyś mieć podobne (albo chociaż tylko latanie) supermoce jak jej siostra. Choć minęło paręnaście lat, to wciąż w niej zostało.