|
| Autor | Wiadomość |
---|
[NIEAKTYWNY MG] Prezes
Liczba postów : 130 Join date : 28/02/2017 Skąd : (któryś z kolei) wymiar równoległy
| Temat: Yankee Stadium Pon Wrz 18, 2017 3:23 pm | |
| Yankee Stadium to domowy obiekt drużyny baseballowej New York Yankees oraz drużyny piłkarskiej New York City FC. Oczywiście największe emocje budzi tutaj gra w baseball, która przyciąga rzesze kibiców najbardziej utytułowanej drużyny. |
| | | [NIEAKTYWNY MG] Prezes
Liczba postów : 130 Join date : 28/02/2017 Skąd : (któryś z kolei) wymiar równoległy
| Temat: Re: Yankee Stadium Pon Wrz 18, 2017 3:33 pm | |
| Przestępczyni atakująca okolice Red Devil na pewno wiedziała kiedy zaplanować swoje bombowe ataki. Akurat dzisiaj stadion wypełniony był po brzegi kibicami Cleveland Indians oraz New York Yankee, których drużyny miały spotkać się w pierwszym meczu sezonu regularnego. Spektakl sportowy ściągną ogromne ilości osób z powodu odbywającego się tutaj w 2009 roku podobnym meczu, w którym niestety gospodarze dostali po dupie. Pierwsza połowa meczu zaczęła się już kwadrans temu, dlatego wszyscy siedzieli na trybunach. Dobre 52 000 osób nie zdawało sobie sprawy, że pod jednym z sektorów znajduje się ogromny ładunek wybuchowy z plastiku, który czekał na to aż detonator dokończy liczyć i eksploduje. Właśnie tutaj Flash dobiegł na samym początku swoich poszukiwań i niestety trafił na przeszkodę. Znajdujący się w wąskim korytarzu technicznym ładunek był obstawiony fiolkami z nitrogliceryną, co uniemożliwiało jego przeniesienie. Jedynym sposobem było rozbrojenie bomby poprzez odłączenie jednego z kabli odpowiadającego za zapalnik. Metalowa płytka wciśnięta w ładunek wybuchowy miała odchodzący od siebie zwój kabelków w kolorze czerwonym, zielonym oraz żółtym. Jeden na pewno odłączy zapalnik, drugi na pewno przyśpieszy odliczanie, a trzeci... natychmiastowo zdetonuje bombę. Czas jednak szybko ucieka i to speedster musi podjąć decyzje. |
| | | Flash Szczeniaczek
Liczba postów : 307 Join date : 13/08/2017 Skąd : Central City
| Temat: Re: Yankee Stadium Pon Wrz 18, 2017 6:04 pm | |
| Właściwie można było się aż zacząć zastanawiać czemu złoczyńcy zawsze wybierają takie imprezy. Nie są fanami drużyn? Nie lubią sportu? Gdyby nie naglący czas, pewno Barry by się zaczął nad tym zastanawiać jakoś dokładniej. Widząc ładunek, bliski był przeklęciu wszystkich dyscyplin sportowych razem wziętych. Łącznie z bieganiem. Wziął głęboki wdech, podchodząc bliżej bomby i spojrzał na trzy możliwe warianty kolorystyczne. Właśnie tego nienawidził całym swoim sercem. Nie mógł połączyć się z SHIELD, nie mógł próbować rozbroic tej bomby zdalnie. Nie był saperem, a zdecydowanie nie chciał aby to wszystko wybuchło mu w rękach. Poruszył się błyskawicznie, zerkając na bombę pod każdym możliwym kontem. Musiał więc ryzykować. Nie tylko swoim życiem, ale przede wszystkim ludzi, którzy siedzieli na trybunach jak gdyby nigdy nic. A mógł pójść w sport i zostać najlepszym biegaczem na świecie zamiast w łapanie przestępców. Problem w tym, że wtedy nie bylby kompletny. Czegoś by mu brakowało. - No dobra. Zobaczmy co się stanie jak zrobię tak. - Szepnal do siebie, łapiąc żółty kabel. Nie lubił żółtego koloru. Zdecydowanie. Przez chwilę jeszcze rozważał za i przeciw. Przez myśl przeleciało mu, że obiecał Adrielowi unikanie takich sytuacji. Nie miało to jednak teraz znaczenia. Ktoś mógł umrzeć. Z mocno bijącym sercem, zbyt mocno nawet jak na swoje własne serce, Barry wyciągnął zaraz kabel. Podczas swojej pracy w policji, nauczył się ze zwykle wybucha zielony kabel, dlatego też postawił na żółty ostatecznie. Pozostało tylko liczyć na to, że trafił. |
| | | [NIEAKTYWNY MG] Prezes
Liczba postów : 130 Join date : 28/02/2017 Skąd : (któryś z kolei) wymiar równoległy
| Temat: Re: Yankee Stadium Sob Wrz 23, 2017 7:01 pm | |
| Może po prostu byli niespełnionymi zawodowo sportowcami? To brzmiało jak całkiem dobry powód! Flash niczym błyskawica wpadł na stadion alarmując swoją obecnością ochroniarza siedzącego przed wejściem. Smuga i powiew wiatru były dość niepokojące w akompaniamencie błyskawic! Jednak na razie wokoło ładunku było pusto, ale gwar stadionu docierał echem nawet zza betonowych płyt otaczających bombę. Nie miał go kto tutaj podziwiać, ale chociaż nikt nie przeszkadzał wybrać kolor, który okaże się zadecydować o życiu i śmierci. Tak jak Witchress ominął czerwony kabelek, który był oczywistym wyborem w filmach. Ale może te filmy jednak miały w sobie ziarenko prawdy? Może ten agresywny i niebezpieczny kolor wróżył w rzeczywistości ocalenie? Nie tracąc czasu postanowił zaryzykować życie nie tylko swoje, ale i ludzi znajdujących się na stadionie. Wiele niewinnych istnień. Matki z dziećmi, kochający mężowie, single szukający drugiej połówki… Tysiące różnych historii. Osoby, które mogły zostawić po sobie wiele płaczących za nimi ludźmi. A nawet zapomniane przez los zwierzęta wiernie oczekujące swych samotnych właścicieli, którzy już nigdy ich nie nakarmią. SZARPNIĘCIE - Przystanek metra Times Square-42nd Street – usłyszał jeszcze w słuchawce od czarodziejki, której zostawił mikrofon i mógł jedynie oczekiwać, czy uda mu się jeszcze pobiec żywo w drugie miejsce.
JAK TO WSZYSTKO PIERDOLNĘŁO! Sekundy oczekiwań płynące w paraliżującym napięciu powoli zmieniające się w minuty rozluźniające lodowe palce na gardle speedstera. Licznik na bombie zamarł, a potem całkiem zgasł dezaktywując bombę. Wtedy też zza zakrętu wyszedł ochroniarz obiektu, który postanowił zrobić obchód. Widząc bohatera, który obecnie wyglądał jak terrorysta, nie tracąc chwili zaalarmował odpowiednie służby, które na pewno zajmą się dalszym usuwaniem ładunku wybuchowego.
Statystki: Flash Życie: Bez zmian (Obecnie 100) Energia: -2 (Obecnie 95)
Dodatkowe uwagi: Odblokowanie zdolności Elektrokineza Poziom 1: Zdajesz sobie sprawę z otaczających cię wyładowań elektrycznych i w głowie świta ci już możliwość wykorzystania ich na swoją korzyść. Niestety to dopiero sam początek podróży dlatego w większości przypadków będą one niekontrolowanymi pociskami latającymi bez ładu i składu.
|
| | | Flash Szczeniaczek
Liczba postów : 307 Join date : 13/08/2017 Skąd : Central City
| Temat: Re: Yankee Stadium Sob Wrz 23, 2017 7:50 pm | |
| To ma sens! Pewno zazdroscili tym, którzy jednak byli sportowcami. To też wyjaśnia ataki podczas koncertów. Nie każdy może śpiewać, a złoczyńcy lubili się mścić na wszystkich za swoje zranione uczucia i wybujałe ambicje. Nie zwracał uwagi na oczywisty fakt, że ktoś mógłby się nim zainteresować. Wiedział że takie miejsca mają swoją ochronę, ale nie mógł skupić się na ochroniarzach. Nie teraz kiedy wszystko mogło wylecieć w powietrze szybciej niż Flash jest w stanie biegać. Nie istniała żadna szansa na to, że zdoła wyciągnąć chociaż część cywili. Wszystko więc zależało od tego czy będzie mieć szczęście i najwidoczniej je miał. Niemal czuł jakby miał stan przedzawałowy. Jego serce niemal stanęło kiedy zobaczył jak licznik gaśnie, zostawiając wszystkich tych ludzi przy życiu. Teraz mógł przeanalizować sytuację. Kiedy biegł, zauważył wyładowania. Może...mógłby nad nimi próbować nauczyć się panować? To zawsze mogło się jakoś przydać, a skoro żył...mogl próbować. Spojrzał na ochroniarza, zanim zaczął biec w stronę podanej mullokalizacji. Miał nadzieję, że czarodziejka miała tyle szczęścia co on. Nie słyszał co prawda wybuchu ani nie widział aby coś gdzieś wybuchło, ale przecież nie mógł mieć pewności, a należało się upewnić że wszystko w porządku ze sojusznikiem. Później chyba powinien zameldować SHIELD o tym co się tutaj wydarzyło. Powinni wiedzieć. Zresztą musieli, takie już były wymogi wobec agentów. Najpierw jednak pobiegł w stronę lokacji podanej przez czarodziejkę, mając nadzieję że po drodze nic mu nie wypadnie z superbohaterskiego zamieszania. |
| | | [NIEAKTYWNY MG] Prezes
Liczba postów : 130 Join date : 28/02/2017 Skąd : (któryś z kolei) wymiar równoległy
| Temat: Re: Yankee Stadium Wto Wrz 26, 2017 8:46 pm | |
| Tym razem los okazał się łaskawy i już nic więcej nie stanęło na przeszkodzie speedstera. Co prawda ochroniarz pewnie chciałby, aby zamaskowany saper/zamachowiec został na miejscu do przyjazdu policji, ale nie miał wpływu na Flasha, który już mknął w kierunku stacji metra.Flash - Z/T |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Yankee Stadium | |
| |
| | | |
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|