Ekhe, jeszcze nie umarłam. Ale dziękuje za kwiatki!
Autor
Wiadomość
Rebecca Barnes Strażnik Chatboxa
Liczba postów : 144 Join date : 09/03/2018
Temat: Ekhe, jeszcze nie umarłam. Ale dziękuje za kwiatki! Nie Mar 18, 2018 4:58 pm
POZYTYWNE
James ''Bucky'' Barnes
Najukochańszy brat pod słońcem. Był dla Beccy całym światem. Kochała go całm swym serduszkiem i robiła wszystko, by dorastał w dobrych warunkach. Niestety, Bucky ''umarł'', a Becca pogrążyła się w żałobie. Nawet po przebudzeniu wspomina jego śmierć.
Najlepszy przyjaciel, a wręcz przybrany brat. Kocha go. Z chęcią przyjęła go pod swój dach, opiekowała się nim, właściwie traktowała go tak samo, jak Bucky'ego. W pełni ufa mu i wierzy, że nigdy ją nie opuści. Po spotkaniu w teraźniejszości jeszcze bardziej pragnie być przy nim.
Czarna Wdowa została mentorką Beccy, przydzielona przez TARCZE do zadania wyszkolenia młodej agentki. Od tego czasu dogadują się ze sobą. Becca uważa Natashe za wymagającą nauczycielkę, ale odpowiada jej to. Wbrew pozorom łączy je specjalna więź, jak ta matki z córką. Dla obserwatora mogą wyglądać jak typowa ostra nauczycielka i posłuszna uczennica, ale można uznać je za przyjaciółki.
Oneshot był jednym z pierwszych agentów, których Becca poznała. To właśnie on zaprowadził Barnes do jej nowego mieszkanka, a przy okazji rozmontował podsłuch. Mimo ciągłego wpatrywania się w jej zgrabne nogi i pośladki, odniosła wrażenie, że jest całkiem sympatyczny.
Właścicielka baru, do którego Becca poszła z Kapitanem na lody. Niestety Anette nie wywarła na Beccy dobrego wrażenia, a wręcz przeciwnie. Irytowała agentkę, a ta tylko ze względu na Rogersa nie powiedziała, co sądzi o jej nieodpowiednim zachowaniu. Ta relacja ociera się o negatyw, ale na razie Becca daje tej kobiecie jeszcze szansę na poprawienie się.
Nyx przeprowadził test zdolności bojowych na Rebecce. Trudno jest powiedzieć, co czuje względem tego mężczyzny. Raczej jest neutralna. Nie przypadł jej szczególnie do gustu, momentami zachowywał się, jej zdaniem, dziwnie, ale nie jest jakiś zły.
Jeden z tych sławnych tarczowników od których powinno brać się przykład. Becca szanuje jego autorytet i poniekąd podziwia go (i to, że w tym wieku wciąż pracuje pominiemy fakt, że jest od niego dwa razy starsza.
Obecnie przełożony Beccy. Całe szczęście nie zdołała mu w żaden sposób podpaść i ma szczerą nadzieje, że zauważy jej ciężką pracę. Zawsze mówi o nim same dobre rzeczy.
Louis to sympatyczny Anglik, który pracuje w Nowym Jorku jako aptekarz, a przy okazji jest sąsiadem Beccy. Często pożycza od swej sąsiadki cukier, rozmawiają na wiele tematów. Ogólnie rzecz biorąc lubią się. Oczywiście Louis nie wie o pracy kobiety. Jest po rozwodzie i ma jednego, dorosłego już syna, który powrócił do Anglii, gdzie ponownie się zadłużył.
Niemka, agentka czwartego poziomu TARCZY. Wredna, cwana i podła. Beccy wydaje się, że żeruje na niekorzyści innych. Wdały się w zażarty konflikt i trudno o spokój w ich towarzystwie. Anna z pewnością stara się jak najbardziej dopiec Barnes. Zawsze udaje aniołka, a w rzeczywistości byłaby gotowa zepsuć misje tylko po to, by Becca miała kłopoty.