IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 This mask is my badge now

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Spider-Gwen
Spider-Gwen


Liczba postów : 24
Join date : 23/10/2017

This mask is my badge now Empty
PisanieTemat: This mask is my badge now   This mask is my badge now EmptySro Paź 25, 2017 11:04 pm

This mask is my badge now UTGRVN8

Metryka:

Imię/Imiona i Nazwisko: Gwendolyne Maxine Stacy

Płeć: Kobieta

Wiek: 17 lat

Pochodzenie: Nowy Jork, USA, Ziemia-65

Profesja: Uczennica

Wzrost: 165 cm

Waga: 57 kg

Pseudonim/Tajna Tożsamość: Spider-Woman, "Spider-Gwen"

Przynależność: Bohaterowie

Słabości:

✔️ Brak doświadczenia - to jedna z pierwszych rzeczy, jaką można u niej zauważyć, kiedy przywdziewa swój strój i skacze po dachach, okładając przestępców. Wprawdzie jest na dobrej drodze, lecz musi się wciąż wiele nauczyć.
✔️ Śliskie powierzchnie - jest to jej pięta achillesowa! Przejęła większość zdolności typowego pająka. Tyczy się to też braku zdolności do wspinania się po śliskich powierzchniach
✔️ Peter Parker - w rzeczywistości, z której pochodzi Gwen, był on wpierw najlepszym przyjacielem, a potem miłością jej życia (choć nastolatki tak zawsze mówią przy każdym lepszym, nie?). Jej Peter Parker nie żyje i czuje się za to odpowiedzialna, tak więc bywa niekiedy nadopiekuńcza wobec Spider-Mana. W przypadku zagrożenia byłaby pierwszą osobą, która ruszyłaby mu na pomoc.
✔️ Brak pancerza - Gwen jak tylko wskakuje w swoją rolę superbohaterki, to przywdziewa jedynie swój charakterystyczny strój z kapturem, który mimo wszystko nie zapewnia jej jakieś specjalnej ochrony. Nie jest niczym Thor ani nie posiada zbroi Iron Mana, więc jeśli ktoś jej mocno przywali, to ona to odczuje. Do tego jeszcze może jej zostawić siniaki!
✔️ Telefon - niektórzy wręcz mogliby się pokusić o stwierdzenie, że telefon Gwen „zawiera całe jej życie". W istocie bez niego byłoby dziewczynie ciężko! Jak siedzi na takim gargulcu, odpoczywając między powstrzymaniem jednego rabunku i zatrzymaniem pirata drogowego, to lubi przeglądać sobie internet, puścić muzykę czy przejrzeć zdjęcia.
✔️ Herbata - potrafi się bez niej obyć, ale zdecydowała się na to, że każdy dzień musi zacząć od kubka dobrej, gorącej herbaty. Inaczej to po prostu odnosi wrażenie, że czegoś w danym dniu brakuje, albo zwyczajnie ma przesąd, że nie będzie on tak dobry, jak miałaby nadzieję.
✔️ Nie zabija - zależnie od tego, z jakiej perspektywy się na to spojrzy, można tę cechę uznać albo za słabość, albo za zaletę. Nigdy nie miała umysłu morderczyni, lecz jej awersja do zabijania tylko się zwiększyła po śmierci Petera Parkera z jej Ziemi. Obwiniając się za jego śmierć, poprzysięgła, że nigdy nie odbierze już nikomu życia.
✔️ Koulrofobia - wow, co to znaczy to jakże dziwne słowo? Innymi słowy, jest to lęk przed klaunami. Gwen zmaga się z nim już od czasów przedszkola i w dalszym ciągu go nie przezwyciężyła. O ile jeszcze klauni w cyrku są do zniesienia, to w każdym innym miejscu wprawiają ją w nieracjonalny strach. Oby nigdy nie przytrafił jej się kryminalista przebrany za klauna!
✔️ Pajęczy pech - cóż, walka z przestępczością potrafi zajmować sporo czasu w ciągu jednego dnia. Nie jest więc niczym dziwnym, że sprawia to Gwen sporo problemów. Często musiała kłamać przyjaciołom czy rodzinie w celu utrzymania w tajemnicy swojego podwójnego życia. Dzięki temu nie było niczym dziwnym, jeśli niekiedy spóźniała się na jakieś wydarzenia lub nie wywiązywała się z danych obietnic.

Fizjonomia:

Ślepy jesteś, że nie widzisz jej na własne oczy? Aha... oj, najmocniej przepraszam! W gruncie rzeczy jak tylko zerknie się na Gwen to nikt nigdy nie podejrzewałby ją o podwójne życie superbohaterki. Z pozoru wygląda na zwykłą siedemnastolatkę, która w tym wieku interesuje się chłopakami, imprezami oraz spędzaniem czasu z przyjaciółkami. Nie wyróżnia się wyglądem fizycznym od zwykłego człowieka. Mierzy zaledwie 165 cm wzrostu, więc do wysokich osób nie należy, choć z pewnością nadrabia to swoją zwinnością i szybkością. W końcu jak to mówią "Im większy z ciebie grubas, tym wolniej się poruszasz". Jej waga wynosi przy tym około 57 kilogramów, co sprawia, że do tłuściochów nie należy. Na szczęście! Nie wie, co by zrobiła, gdyby ją rozciągnęło jak balon. Sprawia przez to też wrażenie takiej drobnej, nieszkodliwej osóbki. Nic bardziej mylnego, gdyż po nocach kopie przestępców po tyłkach! Przynajmniej tak to wygląda z jej perspektywy. Świat wokół siebie obserwuje poprzez niebieskie oczy, które od czasu do czasu przykrywane są przez średniej długości blond włosy. Czasami zapuści je na nieco dłuższe, lecz niezbyt często. Nie może się też za bardzo „pochwalić” jakimikolwiek bliznami z walk, jakie do tej pory stoczyła z bandziorami. Za krótko działa w tym fachu. Zresztą do tej poru zafundowano jej od czasu do czasu siniaki, których parę na sobie może mieć. W kwestii ubioru to bywa już z nią różnie. Ubiera się raczej jak typowa nastolatka, choć nie da się nie zauważyć, że w jej garderobie góruje sporo odzieży z kapturami. Bluzy, nie bluzy z kapturem. Ma do nich słabość, no co innego można powiedzieć? Do tego jeansy lub też krótkie spodenki. Bardzo często można ją tez spotkać ze słuchawkami zawieszonymi na szyi lub na uszach. Fanka muzyki z niej jakich mało! To jednak nie ubiór cywilny wyróżnia ją najbardziej, a to, co zakłada na siebie, gdy przywdziewa personę Spider-Woman. Biało-czarny strój, który w paru miejscach (np. od środka kaptura, pod rękami) przystosował bardziej czerwoną barwę przeplataną turkusowymi liniami na kształt pajęczyny. Do tego strój ten charakteryzuje oczywiście kaptur, który ma zawsze nałożony na głowie. Chyba że jej przypadkiem spadnie w trakcie walki. Nie można także zapomnieć o rzucających się w oczy turkusowych butach, których nie sposób nie zauważyć na czarnym tle jej kostiumu. Do tego jeszcze duże białe wizjery z obramowaniem koloru czerwonego w miejscach na oczy. Jasne! Nie można też zapomnieć o paru innych rzeczach, które nosi przy sobie jak plecak, w którym chowa swój strój oraz rzeczy codziennego użytku jak książki, zeszyty do szkoły oraz inne przedmioty, na które trzeba by spędzić więcej czasu, by wymienić wszystkie po kolei.

Cechy Charakteru:

Chcecie rzecz jasna wiedzieć, jaką to osobą jest Gwen Stacy? Poznać jej najskrytsze pragnienia, dotrzeć do najgłębszych zakamarków tego, co czynią ją Gwen taką, jaką jest? Skoro nalegacie. Przez przyjaciół postrzegana jest jako osoba, której można zaufać. Okej, nie, nie, nie! Jedną z pierwszych rzeczy, którą u niej zauważycie, jest fakt, że należy do ludzi dosyć energicznych. Zawsze uśmiechnięta, optymistyczna i pełna życia. Można by wręcz odnieść wrażenie, że jakby tak ciągnęła cały czas, to mogłaby na upartego się rozdwoić, albo i roztroić. Z drugiej strony niewiele jest osób, które mogłyby coś takiego powiedzieć, gdyż przyjaciół to Gwen zbyt wiele nie ma. Pod tym względem można powiedzieć, że jest introwertyczką. To nie tak, że w ogóle nie ma znajomych i nie spotyka się z innymi ludźmi. W końcu bez towarzystwa innych ludzi nie da się obyć. Zwyczajnie w świecie lubi sobie od czasu do czasu spędzać czas na samotnych przygodach, zagłębiając się w muzyce, którą uwielbia, czy też w książkach, które czyta. Albo zwyczajniej w świecie jest tak naprawdę nieśmiała. Ma również skłonności do tego, że rzuca ot, tak żartami dla rozjaśnienia sytuacji. Niestety nie wszyscy rozumieją jej humor, co często kończy się dziwacznymi ciszami między kolejnymi wypowiedziami. Rozbawia innych natomiast to, że bywa nieco niezdarna. Ot albo się potknie i upuści książki, albo poślizgnie. Nie zdarza jej się to tak często, by była żywym pośmiewiskiem, lecz jednak od czasu do czasu takie coś przydarzy się naszej drogiej Gwen. Dla przyjaciół potrafi również być osobą wierną i pomocną, w miarę swoich możliwości. Jaka jest wobec swoich wrogów? To już zupełnie inna sprawa. Jako córka policjanta ma awersję do jakiejkolwiek przestępczości czy niesprawiedliwości. Jak się więc można spodziewać, ściga każdego przestępcę, który łamie prawo dla swoich korzyści i/lub rani przy tym niewinne osoby. Obraża ich również różnymi docinkami czy żartami, które w ich przypadku wychodzą jej znacznie lepiej. Jest to jeden z jej charakterystycznych cech jako Spider-Woman. Zdecydowanie stroni od zabijania. Uważa po prostu, że nie ma w tym żadnej sprawiedliwości i postępując w taki sposób, sama stałaby się przestępczynią. Może i jest w tym nieco naiwna, ale wierzy również w to, że każdy zasługuje na drugą szansę. W końcu może przestępcy prędzej czy później się zrehabilitują, po czym wrócą na drogę prawości? Tak, naiwność z jej strony. Nie oznacza to, że jak drugi czy trzeci raz przyłapie ich na gorącym uczynku, to nie spuści im porządnego łomotu, nim zostaną oddani w ręce policji. Co? Chcecie wiedzieć jeszcze więcej? O nie! Macie ochotę poznać Pajączka bliżej, to najlepiej będzie spotkać ją osobiście. Kto wie, czy to, co zostało o niej powiedziane do tej pory, ma w sobie jakąś prawdę.

Akta Biograficzne:

Gwendolyne "Gwen" Stacy urodziła się w Nowym Jorku jako córka George'a i Helen Stacy. Była to rodzina dosyć zwyczajna, natomiast młode małżeństwo mogło cieszyć się ze szczęścia, jakim miała być ich młoda dziewczynka. Niestety takie nastroje nie utrzymały się zbyt długo. W wieku zaledwie 4 lat straciła matkę, która po 3 latach poddała się rakowi. Ta śmierć mocno wstrząsnęła rodziną, zwłaszcza jej ojcem. Zmienił się, przestał być taki energiczny i pełen optymizmu. Stał się bardziej pragmatyczny oraz zanurzony w swojej pracy. Stanął jednak na wysokości zadania. Po stracie żony sam podjął się wychowania swojej jednej córki. Od czasu do czasu zerkała do nich najbliższa rodzina, chociażby w postaci jej ciotki, a zarazem siostry George'a. W głównej mierze to jednak on sam zajmował się Gwen. Jej lekkomyślność oraz pociąg do rysowania wprawiał ją w konflikty z ojcem, który najwyraźniej chciał, by córka szła w jego ślady. Przez ten kontrast między nimi Gwen często wolała spędzać czas w pokoju, samotnie słuchając muzyki lub też grając na bębnach, które zaczęła lubić.

Z czasem dziewczyna poznała jednak kogoś, kto miał podobne zainteresowania co ona oraz do tego z charakteru był podobny do niej. Również jak ona, lubił spędzać czas samotnie, by zajmować się swoimi hobby. Był to chłopak, który nazywał się Peter Parker. Był jej sąsiadem, lecz szybko ta dwójka zaprzyjaźniła się do tego stopnia, że zaczęli ze sobą spędzać sporo czasu. Podstawówkę jakoś niespecjalnie Gwen wspomina, lecz w liceum odkryła, że chodzi do tej samej szkoły co Peter, co niezmiernie ją ucieszyło. W Midtown High school poznała też wielu innych uczniów, w tym grupę dziewczyn o podobnych muzycznych zainteresowaniach co ona. W pewnym momencie nawet wpadły na pomysł, by założyć zespół, który nazwały The Mary Janes! Pomysł wydawał się hitem. Wprawdzie najpierw grały tylko same dla siebie, ale wkrótce zaczęły dawać występy na imprezach u znajomych. Nie zapomniała jednak o Parkerze, który wciąż był jej najlepszym przyjacielem i z którym dzieliła sporo zainteresowań. Dopiero własnie w liceum zaczęło między nimi coś iskrzyć, choć w charakterystyczny dla nich nieśmiały sposób żadna ze stron nie chciała drugiej przyznać, że coś takiego czuje.

Życie Gwen Stacy drastycznie się zmieniło feralnego dnia. Wybrała się wraz z klasą na pokaz naukowy do jednego z ośrodków Oscorp. Z początku wszystko było normalne. Nic nie wskazywało na to, że zdarzy się coś niezwykłego. Niespodziewanie Gwen poczuła, jak coś gryzie ją bardzo mocno w rękę. Był to jakiś pająk, który jeszcze wtedy nie był niczym specjalnym. Oczywiście miejsce ugryzienia bolało, jakby ją ktoś tam dźgnął nożem! Nie minęło dużo czasu, jak dziewczyna zaczęła zauważać różne dziwne rzeczy wokół siebie. Następnego dnia prawie przejechało ją auto, lecz Gwen odskoczyła niespodziewanie wysoko... i jeszcze zaczęła zwisać ze ściany, jakby miała na rękach jakieś przyssawki! Nie wiedziała co się z nią działo, lecz jednocześnie nie zamierzała nikomu mówić o tym wszystkim. Chciała wpierw sama się z tym jakoś uporać. Dla niej było to rzecz jasna coś ekscytującego. Mogła przecież chodzić po ścianach, skakać wysoko, do tego zdawało się, że jej siła, zręczność oraz szybkość zostały przy tym znacząco zwiększone. Poskładała razem wszystkie kawałki układanki i doszła do wniosku, że to ten pająk musiał po ugryzieniu dać jej swego rodzaju pajęcze zdolności. Wtedy to też właśnie wpadła na jeden z najdziwaczniejszych pomysłów w swoim życiu. Była to jednak idea, która miała wywrócić wszystko do góry nogami. Postanowiła zacząć karierę jako superbohaterka! Wiadomo... nie nazywała siebie akurat tak. Wiedziała za to, że w Nowym Jorku szalała ogromna przestępczość, a ona od zawsze starała się działać przeciw niesprawiedliwości. Zwłaszcza po tym, jak wiele razy widziała, jak traktowano ludzi takich jak Peter Parker w jej szkole. Łobuzy często mu dokuczały i innym mu podobnych. Tak więc dla Gwen pomysł z zostaniem obrończynią uciśnionych wcale nie był taki głupi. Najbliższe parę tygodni spędziła na szyciu swojego stroju, maski oraz konstruowaniu gadżetów takich jak sieciowody. Może to i dobrze, że nie odkryła w sobie zdolności produkowania własnych pajęczyn. Sama myśl o tym, że coś takiego rosłoby w jej ciele, była obrzydliwa! Niedługo potem wieści zaczęły krążyć o wariatce w stroju pająka latającej po dachach i okładającej przestępców. Lokalne media szybko zaczęły ją nazywać „Spider-Woman".

W praktyce Pajączka spędziła większość swojego czasu na wykorzystywaniu swojej pomału rosnącej sławy, ale też na utrzymaniu tejże uwagi. Można powiedzieć, że woda sodowa uderzała jej do głowy. Byłoby kłamstwem stwierdzenie, że nie podobało jej się to ani trochę. Dziewczynie zaczynało jednak zależeć na sławie bardziej niż na pomaganiu innym. Zachowanie początkującej bohaterki uległo zmianie po tym, jak w trakcie jednego z obiadów jej ojciec, który wciąż był policjantem i śledził raporty na temat Spider-Woman, wyznał coś przy swojej córce. Wierzył, że Spider-Woman jest w stanie rzeczywiście pomagać innym ludziom. To wyznanie uderzyło Gwen mocno. Na tyle, że opamiętała się i zaczęła faktycznie skupiać się na swojej pracy, nie na zyskach, które dzięki niej otrzymywała.

Wpływ, jaki wywoływała na swoje środowisko doprowadzić miał do jednego z najtragiczniejszych wydarzeń w jej życiu. Peter Parker wciąż w tym czasie był nękany przez zbirów z ich liceum. Był do tego ogromnym fanem Spider-Women, która była przez niego postrzegana jako wzór do naśladowania. Miał nadzieję stać się kiedyś taki silny i odważny jak ona w nadziei, że będzie mógł się postawić swoim oprawcom. W końcu jednak zaczął być trochę niecierpliwy i w tajemnicy zaczął pracować nad pewnym eksperymentem. Nadzieją Parkera było to, że zamieni się w takiego bohatera, jakim w jego oczach była Spider-Woman. Eksperyment jednak się nie powiódł. Wręcz przeciwnie! Zamienił się w kompletną katastrofę. W jego wyniku młody Parker przemienił się w istotę przypominającą jaszczura. W tym samym czasie w ich szkole trwał bal maturalny. Został on jednak zakłócony przez dziwnego jaszczura. Świadkiem tych zdarzeń była oczywiście Gwen, która wykorzystując moment konsternacji wśród swoich koleżanek, wymknęła się bocznymi drzwiami, by przybrać postać Spider-Woman. Między Jaszczurem a Pająkiem wywiązała się zażarta walka, od której wszyscy obecni na sali chcieli uciec jak najdalej. Wreszcie Gwen udało się pokonać stwora, którym, ku jej ogromnemu zdziwieniu był Parker. Zaczął on wracać do swojej normalnej postaci, lecz w wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu. Dziewczynę pogrążoną w płaczu odkryli policjanci. Po jaszczurze nie było śladu, natomiast oni odkryli Spider-Woman przy ciele martwego ucznia liceum. Szybko ułożyli w głowach scenariusz, w którym to ona zamordowała niewinnego chłopaka. Bezskutecznie próbowała się tłumaczyć, aż w końcu uciekła pod ostrzałem ze strony stróżów prawa. Telewizję i gazety obiegła wiadomość o zbrodni Spider-Woman, którą okrzyknięto morderczynią i wystawiono za nią list poszukiwawczy. Tego dnia Spider-Woman z bohaterki stała się kryminalistką w oczach ludności Nowego Jorku. Pod tym względem musiała im przyznać rację, gdyż sama też się obwiniała za tą śmierć. Gdyby była ostrożniejsza... przez swoją brawurę nie tylko straciła najlepszego przyjaciela, ale i bratnią duszę.

Po tamtych wydarzeniach Spider-Woman poprzysięgła, że już nigdy więcej nie odbierze nikomu życia. Postanowiła też podwoić swoje starania w walce z przestępczością w nadziei, że nie tylko oczyści swoje imię, ale też odzyska zaufanie miasta, które tak bardzo chciała chronić. Dołowało ją zwłaszcza to, że to właśnie jej ojciec, George, jako kapitan policji dostał zadanie utworzenia oddziału anty-mścicielskiego, którego celem miało być ujęcie Spider-Woman i sprowadzenie jej przed oblicze sprawiedliwości. Zwiększone starania Gwen w walce z przestępczością nie umknęły uwadze jednego z największych bossów światka kryminalistycznego, Matta Murdocka. Niezadowolony z faktu, że ów Spider-Woman nie tylko załatwiała jej ludzi oraz przeszkadzała w biznesie, ale dawała jasną wiadomość, że z nim można zadzierać i nie jest na to w stanie nic poradzić. Murdock nie należał do ludzi, którzy lubili grać w takie gry, więc wyznaczył nagrodę za głowę upartej Pajączki. Kiedy jednak to nie dało efektu, wysłał jednego ze swoich zabójców, by odnalazł samozwańczą mścicielkę i wysłał ją 10 metrów pod ziemię. Ponownie jednak Murdock nie docenił młodocianej bohaterki. Interesy szły coraz gorzej, a policja łapała kolejnych jego ludzi. Zdecydował się więc wysłać swojego najlepszego człowieka od... pozbywania się niechcianych problemów. Mężczyzna znany jedynie z ksywki jako The Cleaner Guy szczycił się tym, że potrafił pozbyć się każdego bez zostawiania żadnego śladu. Brak śladów to brak jakiegokolwiek śledztwa w tej sprawie. Nie było mu ciężko zwabić Spider-Woman. Wystarczyła drobna farsa z włamanie w jakimś sklepie. Gwen zareagowała, będąc akurat w pobliżu. Pozbyła się ekipy rabującej, z którą miała małe problemy, w końcu aż tak doświadczona jeszcze nie była. Ostatecznie im też dała radę. Wtedy jednak pojawił się The Cleaner Guy, który wydawał się pewny swej wygranej. Nic w tym dziwnego. W momencie, kiedy Spider-Woman rzuciła się na niego, szybko przekonała się, że był on trochę ponad jej ligę. Jej przeciwnik początkowo miał ochotę trochę się z nią zabawić i ośmieszyć, jednak rozkazy były rozkazami. Otworzył on dziwny portal, do którego wrzucił niesfornego Pająka. Przez pewien czas Gwen nie wiedziała kompletnie co się z nią takiego działo. Wydawało jej się jakby trafiła do jakieś zupy przez którą przelatywała w zawrotnej prędkości. Nie wiedziała wtedy, że zbir Murdocka dosłownie wyrzucił ją z ich rzeczywistości. Możliwe, że on nawet nie wiedział, co takiego robiła jego moc. Prawdopodobnie uznał, że skoro może się w taki sposób pozbywać niechcianych indywiduów dla Murdocka to sporo na tym zarobi.

Nie było to jednak ważne, zwłaszcza dla naszej Gwen, która wyrwana ze swojej linii czasowej wylądowała w końcu w jakimś miejscu. Do złudzenia przypominało to jej Nowy Jork, lecz nie był to dom, jaki znała. Czy zdoła odnaleźć się w nowej rzeczywistości? Czy odnajdzie drogę powrotną do domu? Czy okaże się, że Ziemia na której wylądowała, jest okupowana przez ludzi gadających wspak? Jedno jest pewne. To nie koniec jej przygody...

Potencjał Bojowy:

Siła: 4/5/7 (potrafi unieść do 12 ton)
Szybkość: 3/3/10 (do 45 km/h)
Zręczność: 4/6/6
Wytrzymałość: 4/4/8
Zdolności Bojowe: 2/6/6
Regeneracja: 3/5/8
Celność: 2/5/6

Inteligencja: 3/4/5

Wyposażenie:

Broń: Sieciowody strzelające pajęczynami, których zasięg dochodzi do 300 metrów. Za ich pomocą jest w stanie znacznie szybciej przemieszczać się z miejsca na miejsce, jest to też interesujące narzędzie w walce.

Pancerz: Nie posiada żadnego, tylko swój strój, który nie zapewnia specjalnie jakiejkolwiek ochrony.

Plecak/Ekwipunek Podręczny: Komórka, strój Spider-Woman, słuchawki, pieniądze, książki, dokumenty, portfel, szczotka do włosów i parę innych rzeczy, które część osób mogłaby uznać za zwykłe śmieci.

Przechowalnia: Nic specjalnego. Zwłaszcza, że jej rzeczy zostały na innej Ziemi.

Lokum: Eee...? *wskazuje palcem wyżej*

Środek Transportu (jeśli dotyczy): Preferuje latanie po dachach czy śmiganie po pajęczynie. Po cywilu jednak zazwyczaj używa autobusów.

Pieniądze: Z pewnością jakieś dolary jej się zachowały, tylko czy będą one ważne na tej Ziemi?

Moce:

✔️ Pajęcza fizjologia - moce Gwen są podobne do tych, które otrzymał Peter Parker również ugryziony przez radioaktywnego pająka. Dzięki temu zyskała zwiększoną siłę, zręczność, szybkość, wytrzymałość oraz pewną liczbę pajęczych zdolności, w tym wspinanie się po ścianach. Skoro o tym mowa...
✔️ Wspinanie się po ścianach - dzięki ugryzieniu przez pająka, Gwen jest teraz w stanie chodzić po różnych powierzchniach, jakby miała przyssawki na rękach i nogach. Nie straszne jest jej, nawet jeśli chodzi po czymś do góry nogami. Wyjątkiem są niestety śliskie powierzchnie, po których zwyczajnie chodzić nie jest w stanie. Zawsze niemal od razu z nich spada.
✔️ Pajęczy zmysł - jedna z najfajniejszych rzeczy, jaka jej się przytrafiła, odkąd otrzymała pajęcze moce. Dzięki temu zmysłowi jest w stanie wyczuć nadciągające zagrożenie, nawet jeśli dobiega ona zza jej pleców. Wprawdzie nie zawsze jest ono pomocne, lecz bywa też niezastąpione w niektórych sytuacjach.
✔️ Zwiększony balans i równowaga - wciąż jest z Gwen ta sama ciamajdowata osoba od czasu do czasu, lecz ugryzienie przez pająka sprawiło, że zyskała na ogólnej zręczności. Lepiej jest w stanie utrzymać balans oraz równowagę swojego ciała, dzięki czemu potrafi wykonywać nawet najbardziej zwariowane uniki czy stunty. Akrobatyczne ruchy nie są dla niej teraz czymś obcym, choć wciąż nad nimi pracuje.
✔️ Nadludzka zwinność i szybkość - pajęcze zdolności to także zwinność oraz szybkość typowa właśnie dla tych przedstawicieli życia na Ziemi. Wiadomo, że nad tymi rzeczami trzeba też samemu pracować, by nie zatracić ich z biegiem czasu. Mimo wszystko byłoby to niedopowiedzenie, gdyby pominąć fakt, że Gwen potrafi być zwinniejsza i szybsza od przeciętnego człowieka. Nie zawsze ją to uchroni od wszystkich wymierzonych w nią ciosów. Od tego jest trening, by stać się lepszą.
✔️ Zwiększona siła - dawniej jak była jeszcze zwyczajną, przeciętną Gwen, to nie potrafiła pochwalić się zbytnią muskulaturą. Od czasu uzyskania przez nią swoich mocy jest w stanie udźwignąć nawet do 10 ton wagi. Kto wie, czy z czasem, jak jeszcze nad tym popracuje, nie będzie zdolna unosić więcej?
✔️ Nadludzka wytrzymałość - bądźmy w tym przypadku szczerzy i potwierdźmy, że pocisk w głowę z pewnością ją zabije. Na to nie ma żadnego ratunku! Trzeba jednak zaznaczyć, że wraz z ugryzieniem pająka zyskała też zwiększoną odporność na zadawane obrażenia. W dalszym ciągu potrafi odnieść poważne rany.
✔️ Zwiększona regeneracja ran - jeśli już komuś uda się zranić ją w jakimś stopniu (np. postrzelić ją w nogę czy złamać rękę) to Gwen w porównaniu do zwyczajnego człowieka potrzebuje znacznie mniej czasu wyleczenie się ze swoich obrażeń. W przypadku zwykłych ran postrzałowych czy też kłutych potrzebuje około 5 dni na ich zagojenie, natomiast na złamania potrzebuje około 4 tygodni. Odcięte kończyny niestety jej nie odrosną.


Umiejętności:
✔️ Umysł detektywa - Od ojca nauczyła się sporo na temat pracy detektywa, jest więc w tym dość dobra. Na miejscu zdarzenia potrafi rozglądać się za różnymi dowodami, poszlakami itd. Ciekawe czemu, zamiast latać po dachach za pomocą pajęczyny, nie zechce się zatrudnić w prawdziwej policji? Pewno dlatego, że aż tak dobra w tym nie jest! Poza tym policja to za dużo papierkowej roboty.
✔️ Znajomość policyjnych protokołów oraz ich metod działania.
✔️ Gwen uwielbia grać na bębnach i wychodzi jej to nawet dość dobrze. Często grywała ze swoim zespołem The Mary Janes, który nawet zdołał sobie załatwić kilka występów na imprezach u znajomych uczniów z liceum.
✔️ Walka wręcz - Gwen jest wprawiona w walce na bliskich odległościach. Z drugiej strony nie jest to jakiś specyficzny styl, ponieważ większość swoich ciosów nauczyła się oglądając filmy Kung Fu. Mówi się, że podobno musi się jeszcze wiele nauczyć w tej sferze, choć jak dotąd udawało jej się rozgramiać zwyczajnych bandziorów.
✔️ Zna zarówno język angielski, jak i francuski. Jest to jej drugi ulubiony język, którego uczy się w liceum. Aha, trochę też mówi po hiszpańsku, lecz niezbyt dobrze dziewczynie wychodzi.
✔️ Nie jest z niej może żaden geniusz, ale nie można powiedzieć, że nie należy do osób inteligentnych. Ma w każdym razie smykałkę do nauki i jeśli chce, to potrafi przyswajać sobie nowe rzeczy w niezłym tempie.
✔️ Ma smykałkę zarówno do techniki, jak i szycia. W końcu sama skonstruowała swoje sieciowody, jak i miała na tyle dużo kreatywności, by zaprojektować oraz uszyć strój, który swoją drogą nosi z niezachwianą dumą!
✔️ Pływanie to niemal jej druga natura, a podobno pająki się topią w kontakcie z wodą!
✔️ Ostatnio zaczęła się trochę uczyć akrobatyki. Głównie dlatego, że uznała ją za przydatną w jej pajęczych eskapadach. Nie jest może w tej kategorii mistrzynią świata (jeszcze), ale ma chęci oraz już znane podstawy, a to świadczy o dobrym kierunku!

Informacje Dodatkowe:
✔️ Podobno uczyła się francuskiego, bo uznała ten język za bardzo romantyczny.
✔️ Żadna z niej fanka twórczości Eminema.
✔️ Poczucie humoru Gwen potrafi być czasami dziwaczne, choć na szczęście zdarzają jej się momenty zbawienne, gdy rzuci czymś w miarę śmiesznym.
✔️ Miała w swoim posiadaniu płytę winylową z podobizną Taylor Swift, lecz została ona oczywiście w tej innej rzeczywistości.
✔️ Bardzo kocha zwierzęta, więc jeśli kiedyś miałaby możliwość przygarnąć takiego Golden Retrievera, to pewno by się nie zawahała.
✔️ Jej ulubioną porą roku jest zima. Czemu? Jedno słowo - śnieg i lód! Okej to dwa słowa...
✔️ Uwielbia słuchać muzyki na swoich słuchawkach. Do tego niestraszne jest jej pismo, gdyż czyta książki od czasu do czasu. Oczywiście, jeśli znajdzie jakąś ciekawą.
✔️ Fanka filmów i seriali, z czego jednym z jej ulubionych jest Dr House.
✔️ Jeszcze to czytacie...?

This mask is my badge now Tumblr_static_8u6qaljd7y0wkckgsc4888o4g


Ostatnio zmieniony przez Spider-Gwen dnia Sob Paź 28, 2017 1:13 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Kapitan Ameryka
Kapitan Ameryka
Matka kwoka

Liczba postów : 426
Join date : 11/12/2016

This mask is my badge now Empty
PisanieTemat: Re: This mask is my badge now   This mask is my badge now EmptySob Paź 28, 2017 12:29 pm

Karta Postaci jest naprawdę ładna, więc uwagi są dosyć skromne:

1. Brakuje zasięgu siły i szybkości.

2.
Pajęcza Gwen napisał:
Nadludzka wytrzymałość - bądźmy w tym przypadku szczerzy i potwierdźmy, że pocisk w głowę z pewnością ją zabije. Na to nie ma żadnego ratunku! Trzeba jednak zaznaczyć, że wraz z ugryzieniem pająka zyskała też zwiększoną regenerację swoich ran. Jak jej ktoś rękę utnie, to nie odrośnie, ale wszelkie zadane rany zagoją się szybciej niż u normalnego człowieka.

Wytrzymałość =/= regeneracja. Wytrzymałość to odporność na ciosy, natomiast regeneracja to szybkość z jaką regenerują się jej rany i obrażenia.

3.
Pajęcza Gwen napisał:
Podobno uczyła się francuskiego, bo uznała ten język za bardzo romantyczny. Rzekomo naoglądała się po prostu za dużej ilości francuskich romansów
To w końcu jak to z tym językiem było? Bo z tych zdań wychodzi, że nie wiadomo czy w końcu uczyła się, czy po prostu naoglądała filmów po francusku i szpanowała pojedynczymi słówkami.


Kilka literówek ( "lekko duszność", "pajęczynom", "słuchać muzykę' gdy powinno być muzyki). Radziłabym uważać na takie rzeczy pisząc posty.

Biorąc przykład z Magneto, czas na poprawę KP jest do 2 listopada.
Powrót do góry Go down
Spider-Gwen
Spider-Gwen


Liczba postów : 24
Join date : 23/10/2017

This mask is my badge now Empty
PisanieTemat: Re: This mask is my badge now   This mask is my badge now EmptySob Paź 28, 2017 1:14 pm

Karta poprawiona zgodnie z twoimi zaleceniami. :)
Powrót do góry Go down
Kapitan Ameryka
Kapitan Ameryka
Matka kwoka

Liczba postów : 426
Join date : 11/12/2016

This mask is my badge now Empty
PisanieTemat: Re: This mask is my badge now   This mask is my badge now EmptySob Paź 28, 2017 1:35 pm

This mask is my badge now GfOKDs1
Ranga:Anonimowa
Punkty: 0

Prosimy o uzupełnienie profilu!
Powrót do góry Go down

Sponsored content



This mask is my badge now Empty
PisanieTemat: Re: This mask is my badge now   This mask is my badge now Empty

Powrót do góry Go down
 
This mask is my badge now
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Avengers Assemble :: Formalności postaciowe :: Zbiór Kart Postaci :: Do przejęcia-
Skocz do: