| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Quicksilver Fietro
Liczba postów : 135 Join date : 19/12/2016 Skąd : Transia/Sokovia
| Temat: Re: Kwiatki z postów Pią Lis 24, 2017 1:13 am | |
| [You must be registered and logged in to see this link.] - Zgadnijcie kto napisał:
- - Wysiadka z karety, jednorożec się zmęczył
- Dobrze zgadliście kto napisał:
- Gabriel nie lubił się z kontami bankowymi i wolał mieć pieniądze przy sobie.
Nie zamierzał się nikomu przyznawać, że po prostu lubił je wąchać przed snem. - Rozsądna Brytyjka napisał:
- Ogólnie nie przepadała za niezapowiedzianymi gośćmi, w sumie za jakimikolwiek gośćmi, a jeśli ci goście dodatkowo byli skłonni wpakować jej kulkę w łeb, to tym bardziej wolała uniknąć jakichkolwiek wizyt.
- Typ, który pewnie usuwa drabiny z basenów napisał:
- Na szczęście dla tej powszechnie lubianej dziennikarki o złotym sercu - nie oszukała, i Gabriel dostał to, czego chciał, przez co automatycznie skoczył mu poziom Szczęścia Życiowego.
Niemal można było dostrzec, jak diamencik nad głową zmienia kolor z pomarańczowego na zielony. - Gabriel Złota Rada napisał:
- - Na twoim miejscu unikałbym wszystkich miejsc, w których kręcą się podejrzane typy - Takie jak ja, pomyślał krótko, sypiąc dzisiejszego dnia podpowiedziami jak z rękawa. Znalazł się "Gabriel Złota Rada" - Tacy nie lubią, jak się im zagląda przez ramię.
Coś o tym wiedział. Z doświadczenia, choć on z reguły nie kręcił się w takich melinach - były zbyt mało dyskretne. Zaglądał tam tylko, jeśli musiał, ale on, w przeciwieństwie do Lu, wiedział na czym stoi. A biznes najemniczy był gruntem bardzo niepewnym. Nie spodziewał się jednak, żeby posłuchała go w choćby najmniejszym stopniu. One nigdy nie słuchają. - Feelsokreator napisał:
- Wcisnął ręce do kieszeni, zaciskając palce na pliku banknotów cuchnących wódką i zmarnowanymi marzeniami, i poszedł w swoją stronę.
|
| | | Kapitan Ameryka Matka kwoka
Liczba postów : 426 Join date : 11/12/2016
| Temat: Re: Kwiatki z postów Sob Lis 25, 2017 12:11 pm | |
| - Zło zeł napisał:
- [...]pomimo wstrętu do kapitalistycznej podróbki jego wspaniałej osoby[...]
- Zło zeł napisał:
- Chęć pokonania wroga natychmiastowo była równie naiwna, co nazistowski Blitzkrieg.
- Zło zeł napisał:
- Szczwane, jak na bohatera.
[You must be registered and logged in to see this link.]Just... bawi mnie to. |
| | | Pani Kar Kapryśna Pani.rar
Liczba postów : 619 Join date : 10/12/2016 Skąd : Mroczny wymiar
| Temat: Re: Kwiatki z postów Pon Gru 04, 2017 5:44 pm | |
| - Człowiek Pająk napisał:
- Uciekajcie, to się zaraz zawali! - krzyknął do całej gromady zbirów. W pierwszej chwili odruchowo wystrzelił kilka sieci w uszkodzone części sufity, jakby próbując je ponownie "przykleić". Chociaż sieć miała raczej dosyć małe szanse by powstrzymać cały spadek sufitu to Peter miał nadzieję, że chociaż trochę to opóźni spadanie. Zapewne dwójka matołów co rzuciła granatem uciekłaby bez większego problemu, jednak do pozostałych dwóch nie był pewien. Jeden leżał nieprzytomny a drugi chyba dopiero co odzyskiwał świadomość. Spider-Man ruszył prędko do przodu, do nieprzytomnego bandziora i jego kolegi, uważając po drodze by nie zostać przygniecionym przez coś. Szybko chwycił tego leżącego. - Tu jest niebezpiecznie, uciekaj - powiedział do drugiego jeśli nadal wciąż stał w miejscu. W razie gdyby ten przytomny dalej niezbyt kontaktował Peter pociągnie go za sobą. Będzie starał się jak najszybciej przejść do wyjścia/sąsiedniego pomieszczenia. Spider-Man był nawet gotów w razie potrzeby osłonić bandziorów własnym ciałem. Nie chciał by przez głupotę matołów od granatu stało się komuś coś złego.
[You must be registered and logged in to see this link.]Test na bohatera: zdany na 100% |
| | | Quicksilver Fietro
Liczba postów : 135 Join date : 19/12/2016 Skąd : Transia/Sokovia
| Temat: Re: Kwiatki z postów Pon Gru 25, 2017 12:05 am | |
| [You must be registered and logged in to see this link.] - Hunter napisał:
- Dębowa. Jeśli miałby wybierać trumnę, to byłaby dębowa. Elegancka, stylowa i kosztowna. Co prawda taka metalizowana brzmi kusząco, ale jednak postawiłby na dąb. Ciekawe czy robią takie ze szmaragdowym obiciem wnętrza? Kolor jak i materiał chyba nie mają dla trupa różnicy, a już zwłaszcza wtedy, kiedy trumna jest jedynie symboliczna, bo ciała nikt nigdy nie odnalazł.
Najlepiej wygląda w kontekście całego posta, ale... |
| | | Scarlet Witch Baba Jaga
Liczba postów : 259 Join date : 11/12/2016 Skąd : Transia/Sokovia.
| Temat: Re: Kwiatki z postów Nie Sty 07, 2018 1:58 pm | |
| Kara próbowała pogłaskać kotkę Lu (Charlotte), ale kotka uciekła.
Lu: "- Nie lubi obcych - rzuciła krótko Lu, nawet nie patrząc w stronę Lotty."
Kara: "- Ale ja nie jestem obca. Jestem absolutnie i od zawsze z Ziemi! - dopiero po chwili zrozumiała, że obcych ma i inne znaczenie. Brawo, Kara!" |
| | | Scarlet Witch Baba Jaga
Liczba postów : 259 Join date : 11/12/2016 Skąd : Transia/Sokovia.
| Temat: Re: Kwiatki z postów Czw Lut 01, 2018 6:47 am | |
| Pomijając fakt, że praktycznie w każdym poście w tej fabule jest coś, co mnie rozczula, tak to jest po prostu awww w całej okazałości: - Logan napisał:
- Więc... Czy sama mutacja była już zalążkiem zła? Potrząsnął głową, oderwał się od swoich ponurych myśli i spojrzał na dziewczyn. Na jej ładną buzię. Smutną, ładną buzię. Drobne ciało jakoś tak... Skulone... Tak nie wyglądało zło. Zło nie miało takich włosów. Nie nosiło takiego czerwonego kubraczka, nie zaciskało piąstek z zimna i nie ryzykowało idąc po leki dla brata.
[You must be registered and logged in to see this link.] |
| | | Sombra Sombraro
Liczba postów : 95 Join date : 11/07/2017
| Temat: Re: Kwiatki z postów Sro Kwi 18, 2018 12:22 pm | |
| Dawno nic tu nie było, czas to nadrobić. - Jeden z pretendentów na ojca roku forum napisał:
- Kąśliwą uwagę - która, oczywiście, musiała się pojawić, inaczej ta małolata nie byłaby sobą, a życie byłoby za piękne i za proste - skwitował zgrzytnięciem zębami. Jesteś tybetańskim mnichem, Gabriel. Cholernym tybetańskim mnichem. Całym pierdolonym wagonem tybetańskich mnichów, Gabriel.
(Może powinien się zastanowić nad piciem melissy zanim tu przyjdzie; tylko że melissa nie działała na niego tak silnie jak powinna. Podobnie alkohol. Nosz kurwa. Zawsze pozostawało pierdolnąć czołem w ścianę, ale to średnio wart jego godności pomysł.) [You must be registered and logged in to see this link.]Próbuj dalej, może kiedyś w końcu znajdziesz sposób na zachowanie spokoju. Nie. |
| | | Flash Szczeniaczek
Liczba postów : 307 Join date : 13/08/2017 Skąd : Central City
| Temat: Re: Kwiatki z postów Nie Maj 27, 2018 3:58 pm | |
| - Huntress jako Bartholomew Allen napisał:
- Dziewczynki już tak mają, więc można jej chyba wybaczyć, historia wielokrotnie pokazała, że miejsce kobiety jest w kuchni, a szkoła to nie jest coś, w czym mają szansę się odnaleźć.
Kocham xD Ukryty mem: Rozmowa na discordzie, gdzie uznane zostało, że admin podchodzi do kobiet jakby były tylko do kuchni, co okazało się jedynie nieporozumieniem. Anyway, w kontekście tego mnie bawi, zwłaszcza że to parafraza moich słów. Proszę, Cap. ♡ |
| | | Rebecca Barnes Strażnik Chatboxa
Liczba postów : 144 Join date : 09/03/2018
| Temat: Re: Kwiatki z postów Sob Cze 02, 2018 2:37 pm | |
| TE DZIKIE PODRYWY NA KOKAINU. KOCHAM. OK. - Redziu napisał:
- Wyprostowany jak struna wyciągnął jedną rękę zza pleców i przesunął wierzchem dłoni odzianej w czarną, skórzaną rękawiczkę po jej policzku przyglądając się szramie ciągnącej się od czoła aż do ust. Nie jeden nazwałby ją szpetną, pewnie nie pomagała w misjach uwodzicielskich, ale jemu się podobała. Poczuł niejako wieź z kobietą, oboje mieli oszpeconą twarz, a ich wnętrze nie było piękniejsze. Z tą tylko różnicą, że Ida nie mogła kontrolować tego co robi, zaś on był panem sobie sam.
[You must be registered and logged in to see this link.] |
| | | Reaper Żona Admina & Ojciec-Szlaban
Liczba postów : 215 Join date : 10/12/2016
| Temat: Re: Kwiatki z postów Czw Sie 23, 2018 12:31 am | |
| - Iście brytyjskie oburzenie pieska faktycznie zaczepnie-obronnego, czyli 'a nie mówiłem, że york?' napisał:
- Obcy mężczyzna, siedzący w jej fotelu, pijący jej wino i głaszczący JEJ KOTA, odruchowo wywołał w niej reakcję obronną. A raczej… obronno-agresywną.
- Uprzejma dziennikarka bardzo niezadowolona, że jej najemniki w butach po dywanie łażą napisał:
- – Nie wiem, kim jesteś ani co tu robisz, ale jeśli chcesz wyjść stąd żywy, to w tej chwili odłóż mojego kota i wypierdalaj. Kieliszek możesz wziąć ze sobą.
Kupiło mnie absolutnie. |
| | | Quicksilver Fietro
Liczba postów : 135 Join date : 19/12/2016 Skąd : Transia/Sokovia
| Temat: Re: Kwiatki z postów Czw Sie 23, 2018 7:26 pm | |
| [You must be registered and logged in to see this link.] - Averith napisał:
- Wciąż ściskała w ręce papierową torbę z zakupami, które składały się z mnóstwa pomidorów i paczki makaronu (alkohol schowała do bezpiecznej torebki), w obronnym geście cisnęła pakunkiem w Gabriela, zasypując go deszczem czerwonych owoców i odskakując na odległość kilku kroków.
- Bez, kurwa, jaj - wyrwało jej się. - Reaper napisał:
- zdążył tylko opuścić dłoń i błyskawicznie sięgnąć po broń, zanim w jego stronę poszybowała siatka z zakupami. No bez, kurwa, jaj, bo z pomidorami, skoro już o tym mowa.
- Blondynka, ale spostrzegawcza napisał:
- Gorączkowo próbowała ocenić stan najemnika, nie wyglądał na bardzo pokiereszowanego, właściwie to Armiger nie pozostawił na nim praktycznie żadnych śladów, więc albo mutantka legendarnie spudłowała albo posiadał jakąś zdolność regeneracji, co w obecnych czasach aż tak dziwne by nie było.
(podkreślenie moje) W czasach superbohaterów i superzłoli, kiedy nawet twój sąsiad może mieć lasery w oczach, już nic nie dziwi. |
| | | Sombra Sombraro
Liczba postów : 95 Join date : 11/07/2017
| Temat: Re: Kwiatki z postów Nie Wrz 23, 2018 3:21 am | |
| Wyjątkowo cytat opisu miejsca. - Ten przegryw, który musiał zakładać temat napisał:
- Mały, lokalny sklep z bogatym wyborem alkoholu i słodyczy. Właścicielem jest miły pan o imieniu Akeem – były terrorysta, który wyemigrował do Stanów i próbuje tu na nowo ułożyć życie. Pochodzi z Iranu, gdzie zostawił rodzinę (nigdy nie był dobrym ojcem). Pod ladą trzyma colta.
[You must be registered and logged in to see this link.]Pomysł by Mad i Averith (ta druga zasugerowała wspomnienie o byciu złym ojcem). |
| | | Kapitan Ameryka Matka kwoka
Liczba postów : 426 Join date : 11/12/2016
| Temat: Re: Kwiatki z postów Pon Paź 29, 2018 3:39 pm | |
| Nikt nie spodziewał się Tony'ego Starka w tym temacie! - Najprzystojniejszy buc napisał:
- „Dwa kubki kawy: 25 dolarów, Ciasto w najlepszej cukierni: 40 dolarów, Balkonik: 1000 dolarów, Spotkanie weterana w lateksie z II Wojny Światowej: bezcenne.
Za wszystko inne zapłacisz kartą MasterCard.” [You must be registered and logged in to see this link.] |
| | | Roy Mustang
Liczba postów : 10 Join date : 07/08/2018
| Temat: Re: Kwiatki z postów Nie Lis 04, 2018 10:44 am | |
| - Green is the new black napisał:
- Miała ochotę rzucić żartem Nie, to ty miałaś ochotę rzucić żartem, że nie zamawiała striptizera, ale coś w aparycji Roya ją powstrzymało Resztka twojej godności?.
Bawi za każdym razem jak to czytam |
| | | Quicksilver Fietro
Liczba postów : 135 Join date : 19/12/2016 Skąd : Transia/Sokovia
| Temat: Re: Kwiatki z postów Sob Lis 24, 2018 11:04 pm | |
| BUM, SKARBIE[You must be registered and logged in to see this link.](Wszelkie podkreślenia moje) - Rozsądna ta, która która nie lekceważy przeciwnika napisał:
- Najemnicy rzadko wychodzili gdziekolwiek z tylko jednym egzemplarzem broni, nawet na wieczorny spacer z psem zabierali pół arsenału. Zwłaszcza ci lepsi zawsze chodzili przygotowani na niemal każdą ewentualność, a ten cholerny frajer z God Modem niewątpliwie zaliczał się do tych najlepszych. Prawdopodobnie bez nogi i dwóch rąk byłby większym zagrożeniem niż połowa tej nieszczęsnej hołoty tytułująca się mianem najemników, przynosząca hańbę swojej profesji.
- Błogo nieświadoma napisał:
- Już teraz miała mocno przejebane, co jeśli nagrodą za jej łeb zainteresuje się ktoś bardziej niebezpieczny niż przypadkowy morderca z Bronxu? Mężczyzna, z którym się męczyła był świetny, ale nie należał do elity, przynajmniej Averith nie słyszała o nikim takim. Nie daj boże zleceniem zająłby się ktoś niemal legendarny wśród najemników, na przykład taki Reaper. Na samą myśl mutantce robiło się słabo.
- Nowe cameo w tym wątku napisał:
- Teraz to nawet pieniądze nie miały znaczenia, kiedy okazało się, że musi prawie dosłownie ratować jego dupę, bo wpakował się w coś tak idiotycznego, by doprowadzić siebie do takiego stanu. A to jej wmawiał, że
ma inteligencję 2 jest idiotką. Właśnie dlatego nie lubiła pracy w terenie. Nienawidziła składać do kupy nawet siebie, a co dopiero kogoś!
- Takie tam, do zignorowania:
- Pewnie nie ma pojęcia, co mi tym zrobił, ale i tak to napisał:
- Gdyby wierzył w takie rzeczy pewnie zacząłby podejrzewać, że to zlecenie jest jakieś przeklęte, albo Averith jest jakąś Ulubienicą Losu
Nikogo to pewnie nie obchodzi, ale nie mogłam tego zostawić bez komentarza i po prostu zapraszam serdecznie do przeczytania jednego z najlepszych ficów, na które miałam przyjemność w moim życiu się natknąć: [You must be registered and logged in to see this link.]
|
| | | Black Canary
Liczba postów : 11 Join date : 25/11/2017 Skąd : Ironii
| Temat: Re: Kwiatki z postów Nie Lis 25, 2018 8:11 am | |
| - Fem Frajer z Łukiem napisał:
- Run, Forrest, run! Wielka, wkurwiona pokraka była coraz bliżej kiedy jednak postanowiła się zapaść pod ziemią ze wstydu. W każdym razie, Felicity nie zamierzała się zatrzymywać ani na sekundę, wiedząc że dosłownie w tym momencie potrzebują dodatku DLC do Need For Speed żeby zdążyć dobiec do laboratorium
Dextera przed Dee-Dee potworem Nie z tego świata. Obejrzała się za siebie żeby sprawdzić czy Nathan Drake Nikolaja nadąża za niezwykle szybką, oczywiście niesamowitą i w ogóle legendarną Larą Croft Felicity. Dobry Boże, miała to być akcja jednej szansy, a wyszło far cry. Mieli już skończyć, dobiec do miejsca docelowego, zdobyć dokumenty i być super cool jak Altair, a odwalili Desmonda i to w najgorszej odsłonie. Wcale nie łamiąc czwartej ściany, user Felicity w tym momencie bezradnie zerka na usera Nikolai. PRZEPRASZAM ZA LAGI, TO WINA FRAGMENTÓW EDENU. Wróćmy jednak do właściwej akcji, otóż, ile można biec. Blondynka pchnęła drzwi, jakby nie chciały puścić, wpisała na panelu kod podjebany Sombrze, wcześniej podłączając swój telefon. Panie MG, daj pan fory, wszyscy chcemy już stąd wyjść. Wzięła głęboki wdech, czekając niecierpliwie na to aż drzwi się otworzą, spadnie na nich pianino albo wydarzy się cokolwiek innego co spowoduje ze... Że coś się stanie.
Z góry przepraszam za chujowy post, jak Boga kocham, próbowałam być poważna. [You must be registered and logged in to see this link.] Kiedy ta misja uwalnia najdziwniejsze pomysły do pisania... I żeby nie było, to nie jest pierwszy post z tej serii! - Uciekinierka z DC napisał:
- Ona sama nie była pewna tego planu, który gdzieś tam miał lukę w postaci takiego drobnego kruczka pod tytułem "umrzemy tutaj, pogrzebani pod dachem albo umrzemy tutaj, bo go wkurzymy jeszcze bardziej i nas dopadnie". Każda z tych opcji była zła, okrutna i lepiej nie testować czy dadzą radę oszukać przeznaczenie czy jednak czeka ich milczenie owiec. Zwłaszcza, że jakby nie patrzeć - przeznaczenia też nikt nie oszukał
oprócz tej jednej laski, która dała radę przeżyć aż do drugiej części, skubana miała cheaty na serduszka, ale w końcu osłona spadła. W każdym razie, nawet jeśli to miał być ich dom na końcu ulicy, czy inna droga bez powrotu, warto aby zadbali żeby jacyc inni nie wpadli nagle na ich przyjaciół... tudzież, innych kretynów którzy dali się skusić złotem dla zuchwałych. Przyjrzała się uważnie odległości, oszacowała też mniej więcej siłę jaka mogła powstać. Oto, moi drodzy, dzień niepodległości! Niech zaczną się fajerwerki! - A to nie był Kevin? Nieważne, celuj w plamę. - Spojrzała na niego uważnie, zanim rzuciła napalm aby rozlał się praktycznie na samym środku, pomiędzy nimi a paskudną zranioną przez los. No to... - Do you want to play a game? - Naprawdę nie mogła się powstrzymać! Ale to tak pasowało do sytuacji! Jigsaw byłby zachwycony! Na pewno! Może nawet darowałby jej życie jakby znaleźli się w uniwersum piły? Cóż, ważne aby paskuda dała im spokój! Nie czekając ani chwili dłużej, kobieta pobiegła korytarzem dalej. Laboratorium samo się nie odnajdzie! To nie młody z kac vegas! [You must be registered and logged in to see this link.] |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Kwiatki z postów | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|